Crystaldragon

Chciałbym początkowo skupić się na obserwacjach księżyca i planet a potem DSO, tak że fajnie by był to sprzęt w miarę uniwersalny.

Gso netwon bardziej uniwersalny i do planet,gromad,mgławic.

Jeśli chodzi o Newtona naczytałem się o problemach początkujących z kolimacją, późniejszym myciu lustra i trochę mnie to martwi, żę coś zepsuję na początku

Koliminacja jest czynnością bardzo prostą, w internecie jest mnóstwo poradników dzięki którym się nauczyłem. Fabrycznie powinny być skoliminowane, nigdy nie myłem lustra czyściłem je tylko sprężonym powietrzem, każde tarcie powoduje szybszą degradację powłoki. Nawet gdy było mocno zabrudzone nie było różnicy w otrzymywanym obrazie

Mam też pytanie czy obrazy planet w GSO 8" będą dużo gorsze jakościowo od tych z Maka 127

Pytanie powinno brzmieć odwrotnie: " czy obrazy w maku 127 będą dużo gorsze jakościowo od obrazów gso 8"

Na twoim miejscu kupiłbym Netwona 8" i do tego kilka filtrów + dobry okular. Opcja z samochodem znów przemawia na korzyść gso.

Ja posiadam Gso od kilku tygodni, z większych wad dłuższego użytkowania można zaliczyć mnóstwo niedokręconych śrubek w tubie (szczególnie na mocowaniach przy osi obrotu góra-dół) na szczęście "naprawa" zajeła mi kilka minut : ). I irytujące sprężyny, trzeba się namęczyć (nie raz zabolało gdy poobijałem palce) by je delikatnie ściągnąć nie wiem jak z syntą nie miałem z nią do czynienia. Jeśli ktoś ma synte z okolic Wrocławia (mam do niego tylko 30km) to chętnie przyłącze się do testu