Skocz do zawartości

magab

Społeczność Astropolis
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez magab

  1. Faktycznie najlepiej jechać do jakiegoś sklepu i przymierzyć się do lornetki, zwłaszcza, że ona kosztuje trochę. Ja skorzystałem kiedyś z jakiegoś wyjazdu do Warszawy i zajrzałem do jednego ze znanych sklepów. Wybrałem kilka lornetek i wyszedłem na zewnątrz patrząc na okolicę. Większość lornetek ma muszle gumowe, które można zawinąć tak, aby można było właśnie patrzeć przez okulary. W Nikon Ex muszle są właśnie wkręcane.

  2. Mam lornetkę Nikona Ex 10x50, noszę na co dzień okulary i mam właśnie taką wadę jak astrotripper: po -4,5 dioptrii na oko oraz astygmatyzm -1,5 i -0.5 (o ile pamiętam). Próbowałem korzystać bez okularów z tej lornetki, w sumie może być, ale ustawienie ostrości dla jednego oka mam już przekręcone do maksimum.

     

    Ale jednak w okularach jest dużo lepiej. Często zaglądam do atlasu nieba - przy mojej wadzie wzroku niestety nie widzę wyraźnie tych wszystkich kropeczek w książce przy kiepskim świetle lub z dalszej odległości. Bez okularów musiałbym trzymać atlas prawie przy nosie. A tak leży obok, a ja zerkam sobie kiedy potrzebuję nie musząc zakładać okularów lub sięgać druga ręka po książkę. Dlatego też, oglądanie nieba przez lornetkę bez okularów to dla mnie niekomfortowe.

     

    Gdy korzystasz z okularów w Nikonie Ex skręcasz muszle i przykładasz lornetkę bezpośrednio do szkieł w okularach. Widać naprawdę świetnie.

    • Lubię 1
  3. Mnie też brakuje astroprorgamisty. Może nikt nie napisze od razu własnej aplikacji do generowania map, ale ciekawie czyta się o mechanice nieba od strony matematycznej. Może dobrze byłoby zamieszczać kod w jakimś "nowoczesnym" języku jak C# lub Java? Z Pascala, który był w pierwszych numerach, pewnie już nikt nie korzysta. Oczywiście można taki kod przepisać, ale dla początkujących może to być problem.

     

    Ogólnie ostatnie dwa numery pozytywnie wyróżniają się graficznie od poprzednich. A ostatni numer, ze względu na objętość 100 stron, aż miło bierze się do ręki. Artykuły ciekawe, dobrze napisane.

    W artykułach, w których opisywane są obiekty na niebie (np. Jana Kolwasa) dobrze byłoby wyróżniać nazwy obiektów na przykład pogrubioną czcionką - początkujący przed obserwacją łatwiej utworzą sobie później na podstawie takiego tekstu listę obiektów do wyłapania.

    Brakuje natomiast wstępniaka - parę słów od redaktora naczelnego pozwoli nawiązać jakąś chyba wspólną więź z czytelnikiem i daje do zrozumienia, że redakcji na nim zależy.

    Czasopismo wysyłane pocztą można chyba lepiej zabezpieczyć - może wysyłać w przezroczystej folii zamiast papierowej kopercie? Wiele pism tak robi, foliując po prostu gazetę i wkładając do środka kartkę z adresem odbiorcy.

  4. Kobieta zamówiła sobie szafę z przesuwnymi drzwiami. Stolarze przyszli, szafę zamontowali, kobieta zadowolona. Nagle, gdy za oknem przejechał tramwaj szafa otwarła się. Kobieta zdziwiła się i zamknęła szafę. Za chwilę znowu przejechał za oknem tramwaj i drzwi szafy otworzyły się. Kobieta znowu zdziwiona zamknęła szafę. Za którymś razem nie wytrzymała i dzwoni do stolarzy, żeby przyszli zobaczyć dziwne zjawisko. Stolarz przyszedł, kobieta prosi go, żeby zaczekał aż za oknem przejedzie tramwaj i faktycznie drzwi otwierają się. Tym razem stolarz się zdziwił i mówi, że wejdzie do szafy i zobaczy wewnątrz co się dzieje, gdy ten tramwaj przejeżdża. Wchodzi, kobieta zamyka drzwi, stolarz czeka. Nagle do domu wchodzi mąż, podchodzi do szafy, otwiera, a tam widzi stolarza. Stolarz do męża spokojnie: "Wal pan w mordę od razu, i tak pan nie uwierzy, że na tramwaj czekam..."

    • Lubię 1
  5. Jak ktoś ma centralkę alarmową to może ją wykorzystać do zdalnego włączania/wyłączania/programowania urządzeń podłączonych pod 230V. Można to zrobić na kilka sposobów. Ja korzystam z dwóch:

    - wykorzystać odpowiedni ekspander z wyjściami sterującymi przekaźnikami - minusem jest konieczność połączenia z centralką kilku-żyłowym przewodem i najczęściej ekspander taki zakłada się w skrzynce rozdzielczej. Jednak stosując odpowiednią obudowę można zastosować w innym miejscu, np. na strychu do włączania/wyłączania routera, serwera, kamer, rejestratora itp.

    - jeżeli centralka posiada system bezprzewodowy to można zastosować sterownik dla pojedynczego urządzenia 230V w dowolnym miejscu w domu. Taki sterownik włącza się jak popularne wyłączniki czasowe pomiędzy urządzenie a gniazdo sieciowe.

    Ja mam popularną polską centralkę z systemem bezprzewodowym do której mam dostęp przez moduł LAN lub GSM. Sama centralka daje praktycznie nieograniczone możliwości programowania takiego sterownika. Pierwszy z wyżej wymienionych sposobów mam zamiar zastosować do sterowania oświetlenia w ogrodzie i symulowania obecności w domu poprzez zapalanie i gaszenie świateł w różnym czasie podczas wyjazdów wakacyjnych, a drugi z powodzeniem stosuję do starowania oświetleniem choinki świątecznej. Włączenie i wyłączenie urządzenia można wykonywać w prosty sposób przez manipulator, pilotem, sms-em lub zdalnie przez aplikację na komórce lub stronę www.

  6. Zdecydowałem się na zakup Nikona Action Ex 10x50 (ten droższy model). Bardzo fajna lornetka, obraz ostry i bardzo jasny. Świetnie sprawuje się w nocy. Niestety nie miałem okazji spojrzeć w niebo. Wykonanie porządne, dobrze leży w dłoniach. Jednak jedną ręką nie da się jej utrzymać bez drżenia.

    Fajne rozwiązana jest funkcjonalność dla okularników - okular można szybko skręcić jedną ręką i przyłożyć bezpośrednio do okularów. Gumki w tańszych modelach chyba trudniej się zawija. I dodatkowy plus - gumki zostawiają ślady na szkłach okularów, w przypadku tej lornetki okular posiada taką bardzo twardą gumę (plastik?) i nie brudzi w ogóle.

    Wygodny jest szeroki pasek wykończony skórą lub czymś podobnym i nie uwiera szyi. Futerał porządny, wyłożony jakąś gąbką z dużym rzepem. Nie trzeba szczególnie zwijać Niestety zaślepki okularów przyczepia się do pasków, więc można je zgubić - szkoda, że nie są przyczepione bezpośrednio do lornetki.

    Tyle z pierwszych wrażeń.

     

    Pierwszy wątek nie dotyczy tej lornetki, ale może ten krótki opis kogoś zainteresuje.

  7. Byłem ostatnio w sklepie w Warszawie w delta optical, miałem w rękach starlighta i oglądałem sąsiadujące wieżowce. Widok był jak dla mnie świetny zwłaszcza, że mam jakąś ruską lornetkę, w której wszystko przez aberrację jest tęczowe, więc obraz wydawał mi się ostry jak żyletka. Martwi jednak nieco wykonanie - ten niebieski plastik wydawał się jakby źle docięty, również otwory na pasek były jakieś obszarpane. Niestety nie miałem za dużo czasu, więc tylko przez chwilę mogłem pooglądać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.