Memnon

Paralaktyk do auta wymaga więcej rozkładania i składania niż teleskop na montażu dobsona, mimo iż zajmie mniej miejsca w samochodzie. Tuba 6" lub 8" teleskopu o ogniskowej 1200mm powinna zmieścić się na tylnym siedzeniu większości samochodów bez manewrów z siedzeniami (może z wyjątkiem maluszków typu seicento), a montaż dobsona zmieści się w bagażniku. Jeśli będziesz woził teleskop tylko na wypady obserwacyjne to aż się prosi żeby kupić użwyanego 8 calowego dobsona, a jak chcesz paralaktyka no to wybór jest jeden SW 150/750 na EQ3-2.

Dzięki! Zastanowię się nad waszymi propozycjami.

Pozdrawiam

Czesc.

Czy siedzenia w aucie sie skladaja na plasko?

Jezeli tak, to jakiegos dobsona 6 lub 8".

Jeżeli w komplecie sie okulary kitowe to na początek ci starcza.

 

Znasz niebo?

Jezeli nie masz to wez pod uwage zakup jakiejs lornetki 7x50 lub 15x50 do 250zl spokojnie starczy na poczatek.

 

Po której stronie wawy mieszkasz?

Poczytaj forum dzial zakup pierwszego sprzetu.

Cześć!

Dzięki za szybką odpowiedź!

1. Tak, siedzenie w aucie składa się na płasko. Myślałem bardziej o teleskopie nam montażu paralaktycznym, żeby się z zaznajomić z tego typu montarzem.

2. Niebo trochę znam, więc bardziej myślę o kupnie teleskopu niż lornetki.

3. Mieszkam w Warszawie, ale niebo będę oglądał ok. 80 km na południowy wschód od Warszawy.

Pozdrawiam,

Damian

Cześć,

Jestem nowy użytkownikiem forum i początkującym miłośnikiem astronomii. Przymierzam się do kupna pierwszego teleskopu, ale nie wiem jaki model mam wybrać. Mam nadzieje, że mi pomożecie.

- Szukam teleskopu do 1000 PLN (nie jest to sztywna granica, mogę wydać trochę więcej, 200 – 300 PLN)

- Miejsce obserwacji: wieś ok. 80 km od Warszawy (na miejsce obserwacji będę dojeżdżał więc teleskop powinien zmieścić się w samochodzie osobowym)

- Głównie planety, ew. jasne obiekty mgławicowe

- Mam 30 lat, więc trochę mogę udźwignąć

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Damian