bialutki1

 

Oczywiście, że złapiesz Ha niemodyfikowanym aparatem! Tylko, że sprawność tego łapania będzie wynosić jakieś 25%, resztę wytnie filtr na matrycy. Ale zauważ, że jeśli masz 4x mniej szumiącą matrycę, to da ona taki sam stosunek syngału do szumu linii Ha, jak matryca gorsza, a przerobiona. W pozostałej części pasma matryca lepsza (nieprzerobiona) zmasakruje konkurenta. Wydaje mi się, że taką właśnie różnicę możesz mieć miedzy D700, a D80 przykładowo.

 

Zaczynasz mnie przekonywać

 

Oj nie chcesz walczyć z tym szumem D80, oj nie chcesz

 

Jestem całkiem przekonany

 

Ktoś niedawno wrzucał na forum stronę z wykresami transmisji filtrów różnych aparatów, przypomnicie koledzy link? Okazuje się, że niektóre modele blokują Ha prawie zupełnie, a inne puszczają ponad 50%. Nie pamiętam, jak jest z D700.

 

Byłbym wdzięczny za link.

Zawsze wiadomo, że aparat robi zdjęcie ale to człowiek naciska migawkę i od niego zależy efekt końcowy. Problemem jednak są ograniczenia sprzętowe, czyli nie pełne pasmo widoczne dla aparatu z wbudowanym filtrem. Dlatego szukam jakiegoś rozwiązanie.

Szkła: Nikkor: 24-70, 50, 85, Tair 300 (+konwerter x2). Tuba 150/750 OTAW Dual Speed na Eq5.

D700 naprawdę dobre body, ale bez wycinki filtra nie złapię linii Ha. Zgadza się? Dlatego myślałem właśnie nad jakimś D80 i wycięciu filtra.

Przepraszam za swoje pytania/wątpliwości, ale dopiero zabieram się do tego wszystkiego i mam caly czas więcej pytań niż odpowiedzi....

Obecnie korzystam z nikona D700 (pełna klatka). Nie chcę mi się wyrywać filtra z dosyć drogiego aparatu (tym bardziej że używam go do fotografii tradycyjnej). Szukam innego rozwiązania do astrofoto. Albo właśnie dodatkowy filtr (ten co zaproponował Alnitak nie pasuje bo jest do APS-C), albo kupienie nowej (używanej) puszki i wymontowanie filtra. Jeżeli druga opcja- budżet jak najniższy.

Witam.

Pytanie do Nikoniarzy:

- z jakich puszek korzystacie? Ewentualnie którą polecacie?

- czy do Nikona istnieją filtry tego typu

http://teleskopy.pl/Filtr-Astronomik-CLS-EOS-clip-(mocowany-przed-matryc%C3%AA,-8H00IC)-teleskopy-3483.html

Ten akurat jest do Canona, i nie mogę nigdzie znaleźć Nikonowego odpowiednika. Czy źle szukam? Czy jedynym rozwiązaniem jest usunięcie filtra sprzed matrycy?

Dziękuję i pozdrawiam

Witam.

Co jest lepsze, czy lepiej wykorzystać lustrzankę cyfrową czy lepiej zaopatrzyć się w kamerkę do tego przeznaczoną? Zastanawiam się nad kupnem lustrzanki i usunięciem filtra aby w pełni wykorzystać aparat do astrofoto. I tu kolejne pytanie do użytkowników sprzętu Nikona. Jakich aparatów używacie? Czy Nikon d90 sprawdzi się tutaj, jeżeli chodzi o jego możliwości nagrywania filmów?

Ktoś kiedyś powiedział, że co jest do wszystkiego jest do niczego. I tak podobno jest z teleskopami.

Obecnie szukam pierwszego teleskopu. Chciałbym aby pozwolił mi obserwować ale też zrobić zdjęcie Księżyca, planet naszego Układu, ale też obiektów głębokiego nie ma. Czytam Wasze wypowiedzi, wynika z nich że nie da się takiego sprzętu kupić. Wyprowadźcie mnie z błędu jeżeli się mylę. Co się stanie jeżeli kupię np. teleskop o parametrach np. 150/1200 do tego kilka okularów o różnych parametrach. Skoro okular odpowiada za powiększenie, to jeżeli będę obserwował księżyc lub inny bliski obiekt użyję okularu o małym powiększeniu, jeżeli obiekty dalekiego nie ma- użyję okularu o dużym powiększeniu. Czy to tak nie działa? Jak to przekłada się na astrofotografię?

Witam. Pierwszy raz na tym forum. Mam 36 lat, mieszkam w B-stoku.

Co do astronomii. Był to mój ulubiony dział fizyki w ogólniaku. Przez kolejne lata jedynie czytałem od czasu do czasu wiadomości o tej tematyce na różnych portalach.

W międzyczasie zainteresowałem się fotografią.

Trafiłem tu całkowicie przypadkiem.

Tydzień temu kupując starego poczciwego Zenita usłyszałem od jego dotychczasowego posiadacza, że zbiera na astrokamerę. Podyskutowaliśmy chwilę i w tym czasie podjąłem decyzję o powrocie do tego tematu. Tak że stwierdziłem, że chciałbym połączyć fotografię i obserwację ciał niebieskich. Obecnie szukam teleskopu który by mi pomógł wystartować z tym tematem (ale to inny dział ). Na razie czytam i próbuję poznać Wasz język, bo na chwilę obecną czasami nie wiem co autor wątku ma na myśli. Im więcej czytam tym więcej pytań się pojawia. Co tu ukrywać- liczę na Waszą pomoc