thoorgal
-
Postów
14 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez thoorgal
-
-
W dniu 6.04.2015 o 01:23, MateuszW napisał:
Wiele osób pyta się o to, jak ustawić swój montaż na polarną. Metod jest sporo, ale w większości przypadków wystarczy nam precyzyjne ustawienie za pomocą lunetki biegunowej (do astrofoto z guidingiem/krótkimi ogniskowymi bez guidingu/wizuala). Rzadko kiedy jest sens używania precyzyjniejszych metod, jak dryf, czy programy typu PoleAlignMax (przy wymagającym astrofoto bez guidingu/ustawianiu montażu w obserwatorium), które są znacznie bardziej pracochłonne i skomplikowane.
Metod na ustawianie montażu za pomocą lunetki również jest wiele, jednak ja polecam użycie poniższej, bo jest bardzo szybka (2-3 min), prosta i dokładna zarazem. Wielu początkujących próbuje ustawiania za pomocą skal, co jest opisane w instrukcji, jednak problem z tą metodą jest taki, że lunetka jest wsadzona do montażu w losowej orientacji i trzeba ją najpierw odpowiednio zgrać, aby można było ustawiać w sposób "bezwzględny". Samo używanie skal jest skomplikowane i trudne do wyobrażenia. Dużo prościej jest ustawić orientację lunetki metodą względną.
A zatem:
1) Nasza lunetka musi być dokładnie wyjustowana
2) Poziomujemy dokładnie montaż (jest to niezwykle ważne, bo to stanowi nasz punkt odniesienia), ustawiając jednocześnie zgrubnie w kierunku północnym
3) Włączamy montaż, wprowadzamy dane
4) Obracamy oś RA, aby kółeczko wskazujące położenie polarnej było z grubsza na dole
5) Ustawiamy polarną w środku centralnego krzyża oznaczonego NCP (za pomocą śrub azymutu/wysokości)
6) Za pomocą śrub wysokości przesuwamy polarną w dół, na obwód dużego kółka
7) Poprawiamy orientację kręcąc osią RA, aby małe kółeczko z napisem Polaris było dokładnie na polarnej (dokładnie z dołu)
8)
-dla EQ6: Odblokowujemy skalę godziny i ustawiamy ją na zero, blokujemy skalę
-dla HEQ5/pozostałych: Odblokowujemy skalę godziny i ustawiamy ją na zero (względem znacznika na korpusie), nie blokujemy skali
9) Odczytujemy z pilota wartość polaris HA (jej kąt godzinny) i przekręcamy tak osią RA (nie dotykamy skali!), aby znacznik wskazywał odczytaną wartość, blokujemy oś
-dla EQ6: używamy górnej skali!
-dla HEQ5/pozostałych: używamy dolnej skali! (uważamy, aby skala się nie poślizgnęła w czasie kręcenia, robimy to powoli!)
10) Możemy kontrolnie sprawdzić sobie, czy ustawiona orientacja zgadza się z tą podawaną jako "Polaris Position in P. Scope" (to jest godzina, którą "na tarczy zegara" powinno wskazywać małe kółeczko z napisem Polaris)
11) Ustawiamy polarną w małe kółeczko z napisem Polaris za pomocą śrub azymutu/wysokości
Metoda jest na prawdę prosta i szybka, po opanowaniu zajmuje 2-3 min. Nie ma tu niczego "na oko" (bo jak wiadomo na oko, to chłop w szpitalu umarł ), a dlatego jest to metoda dokładna. Również używany znacznik jest blisko skali, a wiec da się gu dokładnie ustawić.
Jeśli mamy montaż podłączony do kompa, to używamy metody z EQModem: http://astropolis.pl/topic/39199-eqascom-ustawianie-montazu-na-biegun/, która bazuje na tej samej zasadzie, ale część roboty odwala za nas komputer
Uwagi:
-w starszej wersji firmware obie godziny od polarnej wyświetlają się na tym samym ekranie i są nieco inaczej nazwane
-w jeszcze starszej wersji nie ma zupełnie tych wartości - wtedy zalecam aktualizację firmware
Jeśli coś jest niejasne, to z chęcią wytłumaczę. Jeśli ktoś wątpi w dokładność tej metody, to zapraszam do dyskusji Pytajnik w tytule ma właśnie zachęcić do dyskusji, bo możliwe, że ktoś odkrył coś lepszego
EDIT:
Świat się zmienia i nawet SW nie stoi w miejscu Od pewnego czasu pojawiły się w sprzedaży minimalnie nowsze wersje montaży HEQ5 (innych pewnie też, proszę o potwierdzenie!), które mają nieco zmienioną wersję lunetki biegunowej (taką, jak w SW Adventurer). Ciężkiego losu użytkowników nie polepsza fakt, że w instrukcji dalej jest opisana stara lunetka i są zdani sami na siebie. Aby skrócić męki opiszę tutaj, jak można prosto i szybko ustawić dokładnie polarną za pomocą nowej lunetki. Metoda jest prostsza, niż ta powyższa, bo SW wreszcie zrobiło rozsądną lunetkę
Tak wygląda nowy rysunek w lunetce. Oczywiście nie ma tam tej gwiazdki i napisu Polaris, to jest dorysowane. Zmieniły się dwie rzeczy. Po pierwsze, mamy teraz korekcję pozycji w zależności od aktualnego roku (bo jak wiemy, na skutek precesji pozycja polarnej się zmienia). Uwzględniamy to dość prosto - patrzymy na rysunku z prawej, którego okręgu mamy użyć do ustawienia. Obecnie, w 2016 roku ustawimy polarną między środkowym, a zewnętrznym okręgiem. A przykładowo, około roku 2032 będziemy używać okręgu wewnętrznego.
Druga zmiana to dodanie podziałki na rysunku. Teraz rysunek stanowi jakby tarczę zegara. Dzięki temu nie trzeba już używać żadnych skal montażu do uzyskania wysokiej precyzji!
No to po kolei:
1) Nasza lunetka musi być dokładnie wyjustowana
2) Poziomujemy dokładnie montaż (jest to niezwykle ważne, bo to stanowi nasz punkt odniesienia), ustawiając jednocześnie zgrubnie w kierunku północnym
3) Włączamy montaż, wprowadzamy dane
4) Obracamy oś RA, aby "godzina" 6 była z grubsza na dole (0 z góry, 3 z prawej...)
5) Ustawiamy polarną w środku centralnego krzyża oznaczonego NCP (za pomocą śrub azymutu/wysokości)
6) Za pomocą śrub wysokości przesuwamy polarną w dół, na obwód okręgów ze skalą, albo nawet niżej
7) Poprawiamy orientację kręcąc osią RA, tak aby polarna była dokładnie na pionowej linii (wtedy godzina 6 jest ustawiona dokładnie na dole). Od tej chwili nie kręcimy już osią RA!
8) Odczytujemy z pilota wartość "Polaris Position in P. Scope", która określa nam, "na której godzinie tarczy zegara" ma się znajdować polarna.
9) Sprawdzamy na rysunku z prawej, który okrąg obowiązuje obecnie (w okolicy 2016 roku ustawiamy się między środkowym, a zewnętrznym).
10) Ustawiamy polarną w odpowiednim miejscu za pomocą śrub azymutu/wysokości. Czyli ustawiamy ją na "odpowiedniej godzinie" oraz na odpowiednim okręgu. Duże kreski na obwodzie okręgów są zaznaczone co godzinę, a małe co 10 min. Tak więc, przykładowo, jeśli pilot mówi, że polarna ma być na godzinie 10:45, to znaczy, że ustawimy ją tam, gdzie jest zaznaczona napisem Polaris na powyższej ilustracji (tego napisu nie ma w prawdziwej lunetce).
I uwaga! Jeśli nie mamy pilota SynScan, to za pomocą nowej lunetki możemy ustawić się dokładnie również z aplikacji typu PolarisFinder i podobnych. Po prostu, zamiast odczytywać "godzinę" z pilota, odczytujemy ją z takiej aplikacji. Ustawiamy polarną dokładnie tam, gdzie jest wyświetlana na rysunku takiej aplikacji.
W dniu 6.04.2015 o 01:23, MateuszW napisał:Wiele osób pyta się o to, jak ustawić swój montaż na polarną. Metod jest sporo, ale w większości przypadków wystarczy nam precyzyjne ustawienie za pomocą lunetki biegunowej (do astrofoto z guidingiem/krótkimi ogniskowymi bez guidingu/wizuala). Rzadko kiedy jest sens używania precyzyjniejszych metod, jak dryf, czy programy typu PoleAlignMax (przy wymagającym astrofoto bez guidingu/ustawianiu montażu w obserwatorium), które są znacznie bardziej pracochłonne i skomplikowane.
Metod na ustawianie montażu za pomocą lunetki również jest wiele, jednak ja polecam użycie poniższej, bo jest bardzo szybka (2-3 min), prosta i dokładna zarazem. Wielu początkujących próbuje ustawiania za pomocą skal, co jest opisane w instrukcji, jednak problem z tą metodą jest taki, że lunetka jest wsadzona do montażu w losowej orientacji i trzeba ją najpierw odpowiednio zgrać, aby można było ustawiać w sposób "bezwzględny". Samo używanie skal jest skomplikowane i trudne do wyobrażenia. Dużo prościej jest ustawić orientację lunetki metodą względną.
A zatem:
1) Nasza lunetka musi być dokładnie wyjustowana
2) Poziomujemy dokładnie montaż (jest to niezwykle ważne, bo to stanowi nasz punkt odniesienia), ustawiając jednocześnie zgrubnie w kierunku północnym
3) Włączamy montaż, wprowadzamy dane
4) Obracamy oś RA, aby kółeczko wskazujące położenie polarnej było z grubsza na dole
5) Ustawiamy polarną w środku centralnego krzyża oznaczonego NCP (za pomocą śrub azymutu/wysokości)
6) Za pomocą śrub wysokości przesuwamy polarną w dół, na obwód dużego kółka
7) Poprawiamy orientację kręcąc osią RA, aby małe kółeczko z napisem Polaris było dokładnie na polarnej (dokładnie z dołu)
8)
-dla EQ6: Odblokowujemy skalę godziny i ustawiamy ją na zero, blokujemy skalę
-dla HEQ5/pozostałych: Odblokowujemy skalę godziny i ustawiamy ją na zero (względem znacznika na korpusie), nie blokujemy skali
9) Odczytujemy z pilota wartość polaris HA (jej kąt godzinny) i przekręcamy tak osią RA (nie dotykamy skali!), aby znacznik wskazywał odczytaną wartość, blokujemy oś
-dla EQ6: używamy górnej skali!
-dla HEQ5/pozostałych: używamy dolnej skali! (uważamy, aby skala się nie poślizgnęła w czasie kręcenia, robimy to powoli!)
10) Możemy kontrolnie sprawdzić sobie, czy ustawiona orientacja zgadza się z tą podawaną jako "Polaris Position in P. Scope" (to jest godzina, którą "na tarczy zegara" powinno wskazywać małe kółeczko z napisem Polaris)
11) Ustawiamy polarną w małe kółeczko z napisem Polaris za pomocą śrub azymutu/wysokości
Metoda jest na prawdę prosta i szybka, po opanowaniu zajmuje 2-3 min. Nie ma tu niczego "na oko" (bo jak wiadomo na oko, to chłop w szpitalu umarł ), a dlatego jest to metoda dokładna. Również używany znacznik jest blisko skali, a wiec da się gu dokładnie ustawić.
Jeśli mamy montaż podłączony do kompa, to używamy metody z EQModem: http://astropolis.pl/topic/39199-eqascom-ustawianie-montazu-na-biegun/, która bazuje na tej samej zasadzie, ale część roboty odwala za nas komputer
Uwagi:
-w starszej wersji firmware obie godziny od polarnej wyświetlają się na tym samym ekranie i są nieco inaczej nazwane
-w jeszcze starszej wersji nie ma zupełnie tych wartości - wtedy zalecam aktualizację firmware
Jeśli coś jest niejasne, to z chęcią wytłumaczę. Jeśli ktoś wątpi w dokładność tej metody, to zapraszam do dyskusji Pytajnik w tytule ma właśnie zachęcić do dyskusji, bo możliwe, że ktoś odkrył coś lepszego
EDIT:
Świat się zmienia i nawet SW nie stoi w miejscu Od pewnego czasu pojawiły się w sprzedaży minimalnie nowsze wersje montaży HEQ5 (innych pewnie też, proszę o potwierdzenie!), które mają nieco zmienioną wersję lunetki biegunowej (taką, jak w SW Adventurer). Ciężkiego losu użytkowników nie polepsza fakt, że w instrukcji dalej jest opisana stara lunetka i są zdani sami na siebie. Aby skrócić męki opiszę tutaj, jak można prosto i szybko ustawić dokładnie polarną za pomocą nowej lunetki. Metoda jest prostsza, niż ta powyższa, bo SW wreszcie zrobiło rozsądną lunetkę
Tak wygląda nowy rysunek w lunetce. Oczywiście nie ma tam tej gwiazdki i napisu Polaris, to jest dorysowane. Zmieniły się dwie rzeczy. Po pierwsze, mamy teraz korekcję pozycji w zależności od aktualnego roku (bo jak wiemy, na skutek precesji pozycja polarnej się zmienia). Uwzględniamy to dość prosto - patrzymy na rysunku z prawej, którego okręgu mamy użyć do ustawienia. Obecnie, w 2016 roku ustawimy polarną między środkowym, a zewnętrznym okręgiem. A przykładowo, około roku 2032 będziemy używać okręgu wewnętrznego.
Druga zmiana to dodanie podziałki na rysunku. Teraz rysunek stanowi jakby tarczę zegara. Dzięki temu nie trzeba już używać żadnych skal montażu do uzyskania wysokiej precyzji!
No to po kolei:
1) Nasza lunetka musi być dokładnie wyjustowana
2) Poziomujemy dokładnie montaż (jest to niezwykle ważne, bo to stanowi nasz punkt odniesienia), ustawiając jednocześnie zgrubnie w kierunku północnym
3) Włączamy montaż, wprowadzamy dane
4) Obracamy oś RA, aby "godzina" 6 była z grubsza na dole (0 z góry, 3 z prawej...)
5) Ustawiamy polarną w środku centralnego krzyża oznaczonego NCP (za pomocą śrub azymutu/wysokości)
6) Za pomocą śrub wysokości przesuwamy polarną w dół, na obwód okręgów ze skalą, albo nawet niżej
7) Poprawiamy orientację kręcąc osią RA, tak aby polarna była dokładnie na pionowej linii (wtedy godzina 6 jest ustawiona dokładnie na dole). Od tej chwili nie kręcimy już osią RA!
8) Odczytujemy z pilota wartość "Polaris Position in P. Scope", która określa nam, "na której godzinie tarczy zegara" ma się znajdować polarna.
9) Sprawdzamy na rysunku z prawej, który okrąg obowiązuje obecnie (w okolicy 2016 roku ustawiamy się między środkowym, a zewnętrznym).
10) Ustawiamy polarną w odpowiednim miejscu za pomocą śrub azymutu/wysokości. Czyli ustawiamy ją na "odpowiedniej godzinie" oraz na odpowiednim okręgu. Duże kreski na obwodzie okręgów są zaznaczone co godzinę, a małe co 10 min. Tak więc, przykładowo, jeśli pilot mówi, że polarna ma być na godzinie 10:45, to znaczy, że ustawimy ją tam, gdzie jest zaznaczona napisem Polaris na powyższej ilustracji (tego napisu nie ma w prawdziwej lunetce).
I uwaga! Jeśli nie mamy pilota SynScan, to za pomocą nowej lunetki możemy ustawić się dokładnie również z aplikacji typu PolarisFinder i podobnych. Po prostu, zamiast odczytywać "godzinę" z pilota, odczytujemy ją z takiej aplikacji. Ustawiamy polarną dokładnie tam, gdzie jest wyświetlana na rysunku takiej aplikacji.
Witam zakupilem niedawno HEQ5 ustawiam na polarna wedlug twojej metody i za cholere mi nie wychodzi .Lunetka wyjustowana z pilota ustawiam gwiazde na tarczy zegara na godzine podana w pilocie tylko nie wiem najpierw kat godzinowy na osi ra a pozniej godzina w lunetce czy na odwrot . na koniec gdy robie wyrownane na najjasniejsze gwiazdy to montaz kieruje sie w inna strone wiec gdzies popelniam blad tylko nie wiem gdzie.
-
Witaj mam jeszcze jedno pytanko w swojej 130 masz wyciag 2 cale?
-
W dniu 26.09.2020 o 11:12, Selmak napisał:
Baader mpcc II.
Teraz najpopularniejszy jest mpc III. Zapewne przez to że kosztuje rozsądne pieniądze.
Jedni go lubią inni narzekają.
uzywasz jakiejs zlaczki lub przejsciowki do tego Baadera
-
8 minut temu, Selmak napisał:
Mogę ci jedynie odpowiedzieć że ten teleskop złapie ostrość gdy wysuniesz wyciąg z Canonem o 2 cm.
Co do Nikona to nie wiem.
Co do dslr to spytaj naszego forumowego specjalisty @maciek z.
:-)
czyli nie ma potrzeby ruszania lustra. Mam Canona 1100D I jeszcze zapytam jesli mozna jakiego korektora uzywasz
-
Teraz, thoorgal napisał:
Mam do ciebie jeszcze jedno pytanko czy do focenia lustrzanka w samym ognisku teleskopu musze uniesc lustro glowne ?
pOZDRAWIAM
-
14 godzin temu, Selmak napisał:
Serwis Astro od Tomka ustawi ci co i jak i sprawdzi gdzie chinczyki w kulki polecieli.
Polecam.
Mam do ciebie jeszcze jedno pytanko czy do focenia lustrzanka w samym ognisku teleskopu musze uniesc lustro glowne ?
-
walcze z krotkimi przerwami za kazdym razem wydaje sie ze juz jest ok a wieczorkiem okazuje sie lipa wogule wydaje sie ze wyciag troche przekoszony do lw
-
ja od dwoch miesiecy probuje swoja 130/650 skolimowac i nie daje rady oporna ,albo ja niepojetny
-
Aktualne.
Witaj szkoda ze troche daleko od siebie mieszkamy bo bylbym zainteresowany widze ze mieszkasz w Wolominie ja kolo Walbrzycha wolalbym ogladnc sprzet przed kupnem
Nie bywasz przypadkiem czasami w okolicach Dolnego Slaska Pozdrawiam
-
Uprzejmie informuję, że być może Kolumbryna będzie w Stężnicy, gdzie będzie można się nią pobawić, potargować i kupić - wracać wolałbym już "na lekko"
Ale to zależy od zainteresowania - proszę o PW ewentualnych zainteresowanych.
Witam jak tam sprzedales 12 czy dalej aktualna
-
Z kad jesteś bo jakby było nie daleko to byłbym zainteresowanySprzedam Meade Lightbridge 12 calowy. Teleskop jest w 100% sprawny, optyka bez zarzutu, lustro główne myte raz, 2 lata temu, kratownica trzyma się jak nowa. Dobson i wyciąg także działają jak nowe.
Całość przeszła kilka modyfikacji usprawniających i redukujących bolączki serii Lightbridge:
- zamiast Red Dota jest szukacz GSO 8x50 z kątówką
- wnętrze tuby jest wyczernione flockiem
- cela lustra głównego ma "dorobione" proste drewniane podkładki które je stabilizują, teleskop znacznie lepiej trzyma dzięki nim kolimację. Same podkładki można w 5 sekund po prostu wyjąć, nie przeszkadzają też w kolimacji lustra
- na wyposażeniu jest też 1kg ciężarek na magnesach, poprawia on wyważenie teleskopu
- teleskop sprzedaję z oryginalną osłoną na tubę w stanie bardzo dobrym i z użytym kilka razy kolimatorem laserowym GSO, w zestawie jest też przedłużka wyciągu i cała "instalacja" wiatraka
Ze względu na gabaryty, brak pudła i ryzyko związane z wysyłką w grę wchodzi tylko odbiór osobisty, w cenie teleskopu oferuję dowóz do 200km, dalej jest do zrobienia ale po ustaleniach konkretów (kurier to i tak około 150 zł). W razie pytań zapraszam, na każdą wiadomość na pewno odpiszę, mogą być drobne opóźnienia czasami
Cena całości 2300 zł
Możliwa zamiana z ewentualnym rozliczeniem gotówkowym na dobrej klasy lornetkę 50-70mm z proporcjonalnie dużym polem.
Fotki tutaj, powinno działać wszystko: https://drive.google.com/open?id=0B4iKKaTzQsNcanMyRGlUNnBLWDA
Zdjęcia można pobrać i po otwarciu jest dostępna pełna rozdzielczość.
Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
Najdokładniejsza i najszybsza metoda ustawiania montaży SW SynScan na biegun?
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
czyli dobrze robie pierwsze godzina w lunetce pozniej kat na ra