Skocz do zawartości

Paweł Gruszczyński

Społeczność Astropolis
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Paweł Gruszczyński

  1. 13 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

    Z klemami zawsze się boję, ze odwrotnie podepnę zasilanie :fool:
     

    Nie mam ochoty sprawdzać która część mojej elektroniki jest zabezpieczona :D

     

    Jeśli często korzystasz w ten sposób to proponuję wyprowadzić sobie na stałe złącze np. XT60 lub XT90 i problem ryzyka zamiany biegunów z głowy. Warto też puścić to przez bezpiecznik. 

  2. 14 minut temu, Patryk Sokol napisał:

    Większość akumulatorów ma taką grubszą, papierową podkładkę wokół dodatniej elektrody.

    Ale fakt jak się źle lutuje, to można to zewrzeć (znaczy mi się przez ostatnie 10 lat nie udało).

     

    A i zgrzewanie ma tę wadę, że ma większą rezystancje od lutowania. Przy astrofotografii to całkowicie bez znaczenia, ale gdy ciągniemy jakieś większe prądy (15-30A) to zgrzewane akumulatory mają większy spadek napięcia na wyjsciu.


    Z tą rezystancją to oczywiście zależy czym się łączy (jaka gruba taśma, ile warstw, z czego wykonana - nikiel/niklowana) i ile zgrzewów się da. Dodatkowo - warto też rozsądnie pomyśleć o lokalizacji przyłączy i mostków między połączeniami szeregowymi. Najlepiej jak są na środku pakietu lub jest ich więcej niż jedna linia. To ma znaczenie. 

  3. Przy lutowaniu (jeśli nie da się zgrzewać z jakiegoś powodu) warto zastosować dodatkowe zabezpieczenie przed zwarciem ogniw czymś takim:

     

    https://allegro.pl/oferta/podkladka-izolujaca-z-otworem-na-32-akum-18650-9760761117

     

    gdy połączenie się nagrzeje może przepalić osłonkę i zewrzeć do minusa a wtedy to już ognisko gotowe....

     

     

     

    • Lubię 1
  4. A tutaj moje wiaderko z prądem. 45 ogniw +/- 3000mA każde w układzie 3p5s na pakiet i wszystko x3 pakiety. Wyjścia 5V (z QuickCharge) x4 + 12V + 19,5V (do laptopa). 

     

    skrzyneczka.thumb.JPG.9dda9c4fe1c56ff9bafe932240e5d0ef.JPG

    A na mniejsze potrzeby mam wersję mobilną (plecakową) na 12 ogniwach 18650 z wyjściami 12V + 19,5V:

     

    skrzyneczka2.thumb.JPG.939710ab1df37961a2953878f8e2167c.JPG

     

    no i PowerBanki DIY na 6 ogniwach z QuickCharge i USB-C:

     

    powerbanki.thumb.JPG.361c130346cf0c5959b5f049517c1a1a.JPG

     

     

     

    • Lubię 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.