Skocz do zawartości

Sokolokos

Społeczność Astropolis
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sokolokos

  1. 2 godziny temu, marro napisał:

    Co do czap lodowych to wydaje mi się, że na Marsie jest teraz "lato" i ta czapa jest mniejsza. Mogę się mylić oczywiście a nie sprawdzałem tego jakoś szczególnie. Do oglądania szczegółów lepsze są jednak większe lustra z filtrami i byłbym tu umiarkowanym optymistą niestety. 

    Ta tuba 6" jest dość ciemna rzeczywiście zauważ, że 8" mają tą samą ogniskową a o ponad połowę większą powierzchnię LG. Zgadzam się z kjacek że dobrze byłoby popróbować na początek okularami ciut dłuższymi niż 6 mm. Pewnie więcej byś zobaczył jakimś 11 mm czy 14 mm a później z dobrym seeingiem można próbować jakieś 7 - 9 mm. 

    Co do astrofoto -  no to tutaj nie poszalejesz. Możesz popróbować zdjęć księżyca czy planet ale raczej faktycznie telefonem bo tytaj z długim czasem naświetlania nie zrobisz. Do zdjęć z telefony możesz próbować z ręki jak masz rękę "opanowaną" i dużo cierpliwości ale chyba lepiej zainwestować 50 zł w adapter do smartfonów. 

    Dzięki Wam bardzo za sugestie i podpowiedzi.W najbliższym czasie zakupię jakiś pośredni okular.Jak już pisałem ten 6mm całkiem dobrze sprawdza się w obserwacji księżyca ale fakt obraz planet już do jasnych nie należy.

  2. Godzinę temu, kjacek napisał:

    Sprawdź kolimację, to nie zaszkodzi ale póki nie przeczytasz 'kolimacja według Hamala' nic nie zmieniaj.

    Poczytaj o źrenicy wyjściowej -> jak dobrać okulary.

    Ok sprawdzę.Ale czy to jest tak że jeśli na okularze 25 mm jest obraz zadowalający tzn wyostrzony z kontrastem a na okularze 6 mm kontrast jest słabszy bądź obraz lekko faluje to rzeczywiście winna temu jest kolimacja?No bo gdyby winna była kolimacja to problem tyczyłby się dwóch okularów.Przynajmniej tak mi się wydaje

  3. Godzinę temu, astrokarol napisał:

    Chyba podstawa - chłodziłeś tubę ? 1-2 godziny. Kolimacja sprawdzona ? 

    Teleskop stoi póki co cały czas w garażu więc jest wychłodzony.Jeśli chodzi zaś o kolimację to jeszcze się do tego nie zabierałem.Coś tam na razie wiem z teorii jak się to robi ale to tylko teoria.Poprzedni właściciel twierdził że kolimował bo jak twierdził to prosta rzecz.Wyglądał na takiego który wie co mówi.Dał mi zresztą przyrząd z z opakowania po kliszy.Podczas transportu bardzo uważałem i nie było żadnych wstrząsów w aucie które mogły by mieć jakiś wpływ na kolimację

  4. A więc odczekałem prawie miesiąc przeglądając ogłoszenia ze sprzętem z drugiej ręki.No i ostatecznie nabyłem używany teleskop Dobson 6 za 650 PLN z okularami Super 25 mm oraz UWA-58 6 mm.Ten drugi okular był dokupiony przez poprzedniego właściciela i kosztował ponoć 300 PLN.Dwa razy obserwowałem z mojego podwórka gdzie nie ma zbyt korzystnych warunków do obserwacji ponieważ znajduje się na ulicy kilka latarni i niewielka odległość od miasta.Wczoraj pojechałem kilkanaście kilometrów dalej gdzie w zenicie już widoczne były zarysy Drogi Mlecznej.Więc skoncentruję się na wczorajszej obserwacji.Pomimo już w miarę ciemnego nieba księżyc jednak zaznaczył swoją obecność,zatem nawet nie chciało mi się specjalnie wyszukiwać Andromedy.Wczoraj jak wiadomo była noc Marsa.Co zobaczyłem.Jakąś rdzawą kuleczkę która za nic nie chciała odsłonić szczegółów.Obraz delikatnie falował.Nie wiem czy to za sprawą ruchów atmosfery.Podobnie było z Jowiszem.Mniej więcej wiem jakie są proporcje pasów na Jowiszu i z tą wielkością planety jaką uzyskałem powinno być już widać te pasy a przynajmniej ich zarys.Jednak podobnie jak w przypadku Marsa planeta delikatnie falowała i większych szczegółów nie zauważyłem.Saturn mnie zadowolił ale w tym przypadku nie doszukiwałem się niczego na planecie a uwagę skoncentrowałem na pierścieniach a raczej na pierścieniu który wyraźnie odstawał od planety ale sam pierścień był spójny.Widoczny też był Tytan w postaci małej kropeczki.Widok księżyca to raczej wrażenia pozytywne.Widoczność kraterów zadowalająca.To tak w skrócie jeśli chodzi o obserwacje prowadzone przez okular 6mm czyli przy powiększeniu 200 x powiększeniu.Teraz kilka słów o okularze 25 mm tj 48 x powiększenie.W tym przypadku kontrast obiektów i jasność jest dużo większa.I niemal jestem pewien że na Jowiszu zauważyłem przebarwienia w postaci pasów.Saturna też miło się ogląda i też dostrzegłem Tytana.Mars taki sobie ale on w ogóle mnie wczoraj całkowicie zawiódł.Księżyc w tym powiększeniu też prezentował się poczciwie.Moje pierwsze wnioski jako wciąż dyletanta w tej dziedzinie.Potrzebuję jakiś okular pośredni.Myślę o 10 mm bądź 12 mm.Mam nadzieję że obraz przy tych okularach nieznacznie się wyostrzy w porównaniu do 6 mm.Już wiem że samo powiększenie to nie wszystko.Potrzebuję zakupić filtr księżycowy.Przy obserwacji okularem 6mm (który w przypadku księżyca się sprawdza)światło daje po oczach.czy sądzicie że filtr planetarny choć trochę poprawi widoczność planet?Mars jeszcze przez jakiś czas będzie dobrze widoczny a nie ukrywa że chciałbym zobaczyć czapy lodowe.I jeszcze odnośnie astrofotografii.Nie jest to moim głównym celem ale czy ktoś miał jakieś doświadczenia astrofotografii z tym modelem teleskopu?Na początek może być nawet przez telefon.Z góry dziękuję za ewentualne porady 

  5. 7 godzin temu, marro napisał:

    A czy z tym dobsonem 8” wchodzi w grę wysyłka ? Mam w razie potrzeby pudełko po 8” i gdyby to pomogło to mogę Ci za free wysłać - nie potrzebję. Na marginesie - 2” więcej to prawie 60%lustra więcej . Jedź te 100 km albo daj znać to Ci wyślę pudło na tubę. 

    Skontaktuję się ze sprzedawcą i zapytam.Swoją drogą dziękuję bardzo za chęć bezinteresownej pomocy

  6. 14 godzin temu, Jarek napisał:

    Sokolokos, mając podwórko na wsi jako stanowisko obserwacyjne bierz co najmniej 152/1200 na Dobsonie. Wszystko co mniejsze, nawet przy dobrej optyce, będzie marnowaniem środków. W Twoich warunkach, rzecz jasna.  Proponowany wyżej 150/750 nie ma sensu tutaj, bo nie potrzebujesz  super krótkiej i kompaktowej tuby żeby zmieścić ją na balkonie albo nosić 3 piętra po schodach. Za to Newton o tej samej średnicy F/5 vs F/8 to jest spora różnica na planetach ze względu na mniejszą obstrukcję w tym drugim. Do DS-ów stracisz tylko trochę maksymalnego pola widzenia. Co w praktyce będzie bez znaczenia, bo i tak w razie potrzeby, z odpowiednimi okularami do wyciągniecia będzie to samo pole, co np. w 200/1200.  Okulary do planetarnych powiększeń też łatwiej dobrać przy dłuższej ogniskowej teleskopu.

    Pozdrawiam

    -J.

    Dzięki bardzo za poradę Tobie jak i innym którzy udzielili tutaj swoje cenne uwagi.W zasadzie to już podjąłem decyzję.Kupię nowego Dobsona 6 Co prawda za 1100 PLN jest używany(ponoć w idealnym stanie) Dobson  8 ale to prawie 400 km drogi ode mnie więc wyprawa na cały dzień a i dodatkowe koszta.Zmierzę się zatem z teleskopem zwierciadlanym i nie ukrywam że mam pewne obawy ale nie chcę też już dłużej zwlekać.Ten wydatek to nie fortuna i nawet jak mi się odwidzi to niewielka strata.Będą to w zasadzie obserwacje balkonowe ale nie wykluczam że kiedyś wybiorę się z nim w Bieszczady.

  7. Godzinę temu, JSC napisał:

    Tego Meade to za bardzo bym nie polecał... szczególnie jako uniwersalnego. Nie ze względu na markę, tylko ze względu na parametry. Moim zdaniem juz  lepiej kupic typowy refraktor achromatyczny 102mm  f/10 nawet pod ciemne niebo, najlepiej Celestron OMNI, no mozna rozważyć  120/1000 (tez Celestron seria OMNI).

    Chyba w każdym teleskopie zobaczysz jasne DSy, wiec w 90/900 też, ale lepiej kupić coś wiekszego i o lepszej jakosci, jesli masz na to fundusze.

     

    Wiem, ze teraz nie odpowiesz na to pytanie: czy ineteresują Cie bardziej małe powiekszenia i szerokie pola, czy bardziej duze powiększenia? Pewnie napiszesz, ze wszystkie :) Trudno jest dobrac taki uniwersalny teleskop do wszystkiego i w dodatku tani.

     

    Na pewno warto tez rozważyć Newtony 200mm, raczej tzw. Dobsony, jesli maja to byc obserwacje takie z doskoku, bez wydawania kolejnych duzych pieniedzy na montaże paralaktyczne. Dobson 150/1200 jest niewiele tańszy i raczej bardziej nastawiony na planety. Dobson 200mm jest bardziej uniwersalny, ale tez i mniej mobilny.

     

    Refraktor jest jednak bardziej bezobsługowy, "pancerny" , szybko sie wychładza i... - przepraszam za okreslenie - jest bardziej "idiotoodporny", ale ma ograniczenie w aperturze.

     

     

     

    Dzięki bardzo za wyczerpującą i rzeczową odpowiedź.Póki co jeszcze nie zdecydowałem ale bardziej skłaniam się ku refraktorowi.Ten z serii Celestron Omnia odpada bo to budżet prawie 3 tys.złotych.Fundusze by się znalazły ale astronomia jak na razie nie należy do moich głównych pasji a jak wiadomo pasje kosztują.Dostępne refraktory z aperturą 102 mm w cenie do 1500 PLN mają krótszą ogniskową.A takie ogniskowe już mi odradziłeś więc nie biorę ich pod uwagę.Pozostaje mi więc coś z przedziału 90/900-900/1000.Zdaje sobie sprawę że to niewiele.

  8. 11 godzin temu, Mareg napisał:

    Tu masz mapę zaświetlenia nieba.

    Znajdź swoją lokalizację i kliknij, a pokaże Ci się tabela z parametrami. Napisz nam, jaką wartość ma parametr "SQM", który ilościowo określa jakość Twojego nieba.

    Co do kolimacji, to musisz zdecydować sam, ale jak tylu różnych ludzi to ogarnia, to nie może to być aż tak skomplikowane.

    Ale rozumiem rezerwę do kolimacji, nie każdy musi lubić grzebać w teleskopie.

    SQM mojej lokalizacji to 20,62 czyli dosyć jasne niebo.Najbliższe w miarę odpowiednie warunki są około 15 km od mojego miejsca zamieszkania

  9. 10 minut temu, Mareg napisał:

    A jakie masz niebo ?

    Widzisz Drogę Mleczną gołym okiem ?

    Czy koło domu masz w miarę ciemno, nie ma zbyt wielu lamp lub rozświetlonych sąsiadów ?

    Jak chcesz Głębokie Niebo, to czym większa apertura, tym więcej zobaczysz.

    Wtedy ten Dobson 6" miałby sporą przewagę nad resztą z Twojej listy.

    Z tym, że musiałbyś troszkę nauczyć się go ogarniać, bo taki teleskop od czasu do czasu trzeba kolimować a z raz w roku pasuje umyć przykurzone lustra,

    Drogi mlecznej nie widzę z miejsca mojego zamieszkania Jest tu dodatkowo kilka latarni w pobliżu.Z kolimacją też nie miałem jeszcze do czynienia i nie za bardzo wiem jak do tego podejść.Mam zatem pewne obawy co do nabycia teleskopu zwierciadlanego

  10. 18 minut temu, M4teusz napisał:

    A co cię bardziej interesuje dsy czy planety i księżyc?

    I podaj maksymalną cenę za jaką byś chciał kupić teleskop

    Na chwilę obecną bardziej interesują mnie planety i wiem że do tego nadaje się refraktor.Doprecyzuję jednak moje pytanie.Chciałem zasięgnąć opinii zwłaszcza jeśli chodzi o teleskop Meade ponieważ jest bardzo niewiele opinii na temat tych teleskopów.Na temat Dobsona 6 czytałem wiele i wiem że to jest niezła opcja na początek.Czy tym Meade ewentualnie Sky Watcherem 90/ 900 też się da coś zobaczyć na głębokim niebie?

  11. Interesuje mnie zakup teleskopu.Astronomią interesuję się(interesuję to dużo powiedziane)od około dwóch lat,kiedy to będąc w Chile na Pustyni Atacama spędziłem dwie noce w wypożyczonym aucie pod niezwykle gwieździstym niebie.Miałem wtedy do dyspozycji tylko aparat superzoom Nikon P610.Coś tam już wiem,rozpoznaję kilka gwiazdozbiorów,gwiazd i planet na nocnym niebie.Takie minimum wiedzy.Ale do rzeczy Dotychczas niebo obserwowałem przez lornetkę Celestron 25x70.Jednak chciałbym zobaczyć coś więcej.Biorę pod uwagę zakup refraktora Meade Star Pro AZ 102/660 AZ.Sky Watcher 90/900 badź zwierciadlany Dobson 6.Mieszkam na wsi.Mam do dyspozycji podwórko posesji i balkon na 1-szym piętrze mojego domu z widokiem na niebo południowe i po części nieba wschodniego i zachodniego.z góry dziękuję za ewentualne rady i opinie

    • Lubię 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.