Skocz do zawartości

jewartom

Społeczność Astropolis
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jewartom

  1. ES 24mm 68stopni to najczęściej używany przeze mnie okular i to niezależnie od teleskopu, ale ja nie mam ES 20mm. Wg mnie to Idealny okular 1,25cala do przeglądu nieba, szczególnie w moim dobsonie 10". Gdybym kiedyś musiał sprzedawać okulary, to ten byłby ostatni, a mam inne ESy i Morfeusza ;)

    • Lubię 1
  2. Witam

    Od niedawna jestem (szczęśliwym?) posiadaczem Celestrona SCT 8" CGE. Chciałbym zapytać użytkowników tej tuby jak najłatwiej zamontować szynę dovetail w standardzie Vixen na górze tuby, żeby można było na niej zamontować lunetkę do guidingu. Problem polega na tym, że większość szyn, np. taka jak ta:

    dovetail_sw_32cm.jpg.ccb734d5b2bf686f79d6afd1a4ae3fd9.jpg

     

    lub ta:

     

    gso_ff513_gso_dovetail_335mm.jpg.887a0620d928b336aca14d10ab751817.jpg

     

    ma wszystkie otwory prowadzone w linii prostej.

    Na mojej tubie naliczyłem 16 :new_shocked: otworów w podstawie (strona lustra) oraz 10 w górnej części tuby (od strony płyty korekcyjnej), ale... żadna para nie jest w linii prostej :laughing1:. Poniżej fotka:

    1491119018_SCTC8CGE.thumb.jpg.7c64e3f0a6271cd564fcf423e6d5b129.jpg

     

    Nie wiem, czy Celestron robi to celowo, żeby kupować tylko jego szyny, takie jak ta: https://www.celestron.com/products/dovetail-bar-kit-8-narrow

     

    Oczywiście jest rozwiązanie polegające na zakupie dedykowanych szyn do tej właśnie tuby - i takie najczęściej sugestie pojawiają się na cloudynights. Niektóre z tych szyn są ze specjalnymi wspornikami (radius blocks), np. tu: https://www.admaccessories.com/product/mds-c8-mds-series-dovetail-bar-for-celestron-8-sct-telescope/

     

    ADMACCESSORIES_MDS-C8_2.jpg.079c87aa52fa19f39c8dc717cda5fe4e.jpg

     

    Można kupić w Astroshop również szyny dedykowane do Celestrona C8:

    https://www.astroshop.pl/plyty-i-szyny-montazowe/adm-montageschiene-v-series-vixen-style-orange-fuer-celestron-6/p,70720

    https://www.astroshop.pl/plyty-i-szyny-montazowe/adm-dovetail-bar-v-series-vixen-style-for-celestron-8-/p,58580

     

    Jednak 6 stówek za dovetail to IMHO lekka przesada, skoro można kupić "standardowy" (czytaj: niepasujący do tub Celestrona) dovetail za 85zł. Wierzę w kreatywność użytkowników tego forum i liczę na podpowiedzi, jak można ten problem rozwiązać metodą "chałupniczą" ;). Mile widziane zdjęcia, jeżeli ktoś ma jakiś ciekawy patent.

     

     

     

     

     

     

     

     

     

  3. 41 minut temu, tomekL napisał:

    20 lat temu przestałem palić

    O... i takiego argumentu potrzebowałem. Ja co prawda nigdy nie zacząłem palić, ale przecież mogłem. Mam już powyżej czterdziestki, więc wypaliłbym pewnie też z 60tys.zł ;) Tak więc już z czystym sumieniem mogę tę kwotę przeznaczyć na zdrowe hobby :original:

    • Lubię 2
    • Haha 4
  4.  

    W dniu 16.02.2022 o 22:41, wylam napisał:

    Bardzo łatwo to rozwiązać przez delikatne poluzowanie śruby regulującej docisk ślimaka.

     

    Update do wątku, który rozpocząłem w zeszłym tygodniu. Zgodnie z sugestią poluzowałem docisk ślimaka w osi DEC. Jakoś udało się w sobotę złapać dwie godziny czystego nieba i nawet orkan eunice nieco odpuścił, więc wystawiłem teleskop na testy i... jest lepiej ;)

     

    379094756_2021-02-1915minP.thumb.jpg.e053564ce4328613da77977c45e0d5df.jpg

     

    Nadal widać jednak dużą różnicę pomiędzy wykresem z autoguidingu, gdy teleskop jest po prawej stronie (wykres powyżej) i po lewej (poniżej). RMS na osi DEC w pierwszym przypadku spadł z 1,57" (przed regulacją) do 0,95", a w drugim z 2,43" na 1,28".

     

    134381621_2021-02-1915minL.thumb.jpg.b792f1de4f1192f6892af9f93c304057.jpg

     

    Nie wiem tylko, czy powinienem jeszcze bardziej poluzować docisk, czy wręcz przeciwnie - może przesadziłem z tym luzowaniem. W instrukcji do CEM26 (https://www.ioptron.com/v/Manuals/C26_CEM26_Manual.pdf) jest sugestia, by luzować kręcąc śrobą regulującą docisk ślimaka o ok. 1/8 obrotu i nie więcej niż 1/4. Wydaje mi się, że dałem nawet nieco ponad 1/4 w lewo.

     

    Na pewno za część błędów prowadzenia nadal odpowiadają nieodpowiednie ustawienia, ale celowo zostawiłem je tak jak w zeszłym tygodniu (agresywność na default; czas naświetlania 2s), żeby porównać efekt samej zmiany docisku. Aha, RMS dla osi RA jest praktycznie identyczny z tym, z poprzedniego tygodnia, bo też i niczego w tym zakresie nie zmieniałem, a chyba też powinienem.

     

    Mam jeszcze jedno pytanie - po tych dwóch godzinach, gdy już zbierały się znów chmury, wróciłem do wyjściowej pozycji teleskopu i z ciekawości raz jeszcze zrobiłem polar alignment. Wyszło dużo gorzej (błąd PA z ok. 10" zwiększył się na 24"). Czy taka zmiana po kilku godzinach pracy jest akceptowalna? Pytam dlatego, że najbardziej denerwującą sprawą w CEM26 jest regulacja docisku głowicy montażu do trójnogu. Po dociśnięciu śrób, które muszą być wcześniej lekko poluzowane, żeby można było regulować azymut przy PA, zmienia się błąd ustawienia na polarną. Temat ten był m.in. poruszany w tym wątku https://www.cloudynights.com/topic/759169-cem26-first-cloudy-night/

     

    As a note, tightening the two screws on the side of the mount after adjusting alt/azi does affect slightly your alignment, be sure to screw gently one side, then the other. I am not also super comfortable that the same screws are used to hold the mount on the tripod and do the adjustment.. the screws are long enough not to go out (hopefully), but still. It's also probably why when tightening them the adjustments is not perfect and require what I would call "iterative tightening on each side"

     

    Dlatego lekko dokręcam te śruby raz jedną, raz drugą i nie staram się dokręcać ich za mocno, ale może to błąd?

     

     

  5.  

    1 godzinę temu, wylam napisał:

    To jest dość częsta przypadłość montaży cem26/gem28 tzw "stiction".

     

    Dziś rozebrałem montaż za radą Taysona, ale nie znalazłem niczego, co by mogło niepokoić takiego laika jak ja, poza tym właśnie, że wydało mi się, że ślimak jest bardzo mocno dociśnięty do ślimacznicy, co przed chwilą zasugerował kolega wylam, bo jak rozumiem to właśnie jest "stiction".

    Ten docisk widać szczególnie z lewej strony - odległość pomiędzy ślimacznicą a obudową ślimaka jest tam tak niewielka, że na obudowie pozostaje smar (śladów smaru po prawej stronie nie ma). Ale sama ślimacznica nie haczy o obudowę, bo po uruchomieniu montażu dało się w tę szparkę włożyć cieniutką kartkę (paragon za piwo). Z kolei w szparę po prawej stronie mógłbym bez problemu włożyć kartę kredytową, którą za to piwo zapłaciłem, albo i dwie, jakbym miał ;)

     

    Widać to na poniższym zdjęciu

     

    20220216_02.thumb.jpg.532dd9cfa72440d92515697a0da4ef54.jpg

     

    A jeszcze lepiej na zdjęciu po odciągnięciu ślimaka

     

    20220216_01.thumb.jpg.84ba06666c40f5cbbea09b234fb58eee.jpg

     

    Zastanawiam się, czy to dziwne "lewostronne" ułożenie ślimaka względem ślimacznicy ze zbyt mocnym dociskiem plus ewentualne niedoskonałe wyważenie, o którym wspominał w poście powyżej Wiesiek1952, może być przyczyną znacznie większego błędu prowadzenia, gdy teleskop jest po lewej stronie montażu (wtedy właśnie koło z paskiem są na dole), czyli po flipie z moich ostatnich obserwacji.

     

    Spróbuję poluzować te śruby zgodnie z manualem, jak sugerował wylam i będę czekał na dogodne warunki, żeby sprawdzić czy jest lepiej. W międzyczasie (raczej dłuższym - sądząc po prognozie pogody) może doczytam o tych trudnych rzeczach ustawienia guidingu (min move, agresywność, itd.), o których pisał zombi ;)

     

    Dziękuję raz jeszcze wszystkim za podpowiedzi.

     

    • Lubię 1
  6. 9 godzin temu, .zombi. napisał:

    sprawdź jak bardzo masz walnięte ustawienie na polarną

     

    Czy tu wystarczy screen z PA w ASI Air? Na wszelki wypadek zamieszczam. To akurat z sesji kolejnego dnia, ale pamiętam, że dzień wcześniej (a tego dotyczyły powyższe wykresy) było podobnie, tj. kilka arcsec. Gdzieś czytałem, że nie musi być idealnie w punkt przy autoguidingu...

     

     

    PA_220214184841.jpg

  7. Szanowni, bardzo dziękuję za sugestie - zajrzę do montażu - to będzie już drugi raz, po tym, gdy dokręcałem śruby w związku z powszechnie występującym (i opisywanym) problemem backlash w CEM26, ale to w osi RA. Tak teraz się zastanawiam, czy ta sinusoida w osi RA nie jest przypadkiem efektem ubocznym tej mojej interwencji :g: "Podejmę też próbę" tego, co sugeruje kolega zombi... Jeśli chodzi o korekty na wykresie, to owszem, pojawiają się, ale tylko w widoku wykresu dla odcinka czasu krótszego niż 1h.

  8. Witam. Jako zaczynający zabawę z astrofotografią bardzo liczę na pomoc w znalezieniu przyczyn dziwnego zachowania montażu CEM26 (to mój pierwszy montaż paralaktyczny).

    Mam problem z dziwnymi okresowymi "skokami" w osi DEC, które widać na załączonych zdjęciach z analizy autoguidingu. Setup: CEM26, SW ED80, ASI 294MC-Pro, ASI 120mm mini. Autoguiding poprzez ASI Air Pro.

    W zasadzie to - wbrew tytułowi posta - odchylenia te występują nie tylko po flipie, ale to jest najciekawsze, że po flipie są one większe (w sensie amplitudy) i częstsze, co widać na załączonych zdjęciach, prezentujących 1 godzinę pracy montażu przed flipem i po flipie (z 13 lutego). RMS dla DEC przed flipem wynosi 1,57", a po 2,43". Co więcej - także wykres w osi RA wygląda jak jakiś dziwny sygnał z kosmosu, więc może mam nawet więcej problemów niż myślę ;) Niemniej jednak RMS dla osi RA jest poniżej 1", więc to chyba nie jest tak źle? Jak widać, nurtuje mnie całkiem sporo pytań, w tym przede wszystkim:

    1) co jest przyczyną tych skoków w osi DEC?

    2) dlaczego po flipie jest gorzej niż przed? (sprawdzałem kolejnego dnia, czyli wczoraj i zależność jest identyczna, gdy teleskop jest po lewej stronie jest gorzej)

    3) dlaczego PHD2 Log Viewer pokazuje jakieś informacje o ditheringu w dwóch osiach przy skali 1.000 (to w pikselach?), skoro dithering miałem wyłączony?

    4) skąd ta sinusoida na osi RA?

    5) dlaczego gwiazdki wyglądają nienajgorzej na zdjęciach (ekspozycja 300s) mimo tak dziwnego wykresu z autoguidingu (ale to może ja niedowidzę - noszę okulary i mam lekki astygmatyzm)

     

    Jeśli chodzi o pierwsze pytanie, to zastanawiam się czy może to być:

    - plątanina kabli? (chyba nie - są w miarę luźne, sprawdzałem)

    - niewłaściwe wyważenie? (to temat na inną dyskusję, ale raczej nie)

    - bebechy montażu? (prawdopodobne)

    - złe ustawienia "softu"?(wielce prawdopodobne)

    - coś innego? :g:

    - wszystkie powyższe z przewagą ostatniego? ...

     

    Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie od bardziej doświadczonych forumowiczów, co może być nie tak i jak to poprawić.

    Aha - uprzedzając ewentualne życzliwe komentarze - wiem że fotografowanie mgławic przy "prawie pełni" mija się z celem, ale ja nie o tym... Poza tym jak się ma 5-6nocy w ciągu 3 miesięcy i nowy sprzęt do przetestowania to się nie wybrzydza ;)

    Pozdrawiam, Tomek

    2021-02-13 19h30min-20h30min.jpg

    2021-02-13 20h50min-21h50min.jpg

    Light_NGC2237_300.0s_Bin1_294_20220213-195232_0003.jpg

    Light_NGC2237_300.0s_Bin1_294_20220213-213103_0020.jpg

  9. 3 godziny temu, dobrychemik napisał:

    teren jest krzywy

    To chyba najmocniejszy argument, poza tym w dzień można piwo stawiać, ale z drugiej strony słup na środku działeczki... No chyba, że ktoś ma tego z hektar ;)

  10. Potwierdzam - też tak mam - trzeba delikatnie "trafić" w położenie (model z wiosny 2021 z gałką przy siodle zamiast rączki). Też się obawiam, że rączka może przeszkadzać - moja gałka nie sprawia żadnego problemu. Nie rozumiem istoty tej zmiany - intuicja podpowiada, że w przypadku rączki można mocniej docisnąć szynę...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.