Skocz do zawartości

Jowita Gawrońska

Społeczność Astropolis
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Jowita Gawrońska

  1. 2 godziny temu, AviatorL napisał:

    To może ja się wypowiem jako praktycznie początkujący (teleskop od miesiąca) :) Zbyt duża ilość informacji i nowych terminów w krótkim czasie powoduje przeciążenie i może się skończyć porzuceniem tematu. Pomimo tego, że każdy starał się wytłumaczyć wg niego jak najprościej. Sam to przechodziłem (i pewnie każdy z Was też kiedyś) :)

    Mam nadzieję, że autorka wróci i napisze jaki to dokładnie teleskop i wtedy uda się dobrać konkretny produkt, podać konkretny link, bo tego zazwyczaj szukają początkujący. Jest to pewnego rodzaju droga na skróty i doświadczone osoby może to irytować, ale też trzeba zrozumieć, że nie każdy ma czas, możliwości, chęci i umysł na to, żeby teraz przez rok "studiować" od czego zależy powiększenie, seeing itd. :)

     

     

     

    To prawda, zgadzam się z tym. Narazie mam teleskop od niedawna. Co dopiero obeznałam się jak go używać i zamontować napęd.

  2. Hej, jestem już. Jak coś mam Newtona sw 150/750 i okulary 10mm i 25mm . Chciałabym oglądać księżyc na ogromnych przybliżeniach. Mam też Barlowa 2x z zestawu, ale chciałabym większe przybliżenia. Jakieś pomysły co do okularów i Barlowa. Jak coś nie chce wydawać fortuny. A no i się powoli szykuję na wielką koniunkcję w Grudniu. Potrzebuje jakiegoś filtru, żeby się nadał do Jowisza i Saturna. I może jakiś inny okular będzie potrzebny?

  3. Hej.

    Piszę pierwszy raz na tym forum, bo chciałabym o jakieś rady. Mianowicie chciałabym zacząć robić zdjęcia astronomiczne, ale jestem w tym temacie totalnie zielona. Astronomią zaraziłam się w tym roku i już tak od pół roku obserwuje niebo. Orientuje się na nim, znam konstelacje, mgławica, galaktyki, wiem jak mneij więcej wszystko działa. Wcześniej obserwowałam u dziadków na wsi gdzie było piękne przejrzyste niebo i tam się nauczyłam wiele konstelacji itd. Był tam teleskop więc widziałam galaktyke andromedy, Jowisza, Saturna. Niestety teleskop był stary i zakurzony więc za wiele z niego nie wyciągnęłam ale apropo niego napisze kiedy indziej. Potem sobie kupiłam w mieście lunetę 70/700 i oglądałam w mieście różne rzeczy  przez okno dachowe. Ale z czasem zaczęło mnie to nudzić w kółko oglądanie tego samego i kupiłam przejściówkę do telefonu i zaczęłam robić zdjęcia księżyca i planet. Ale to też z czasem zaczyna nudzić, gdy nie ma się za bardzo możliwości rozwoju. Więc generalnie już mniej więcej ogarniam niebo, jak tam działają rzeczy itp. Ale  w astrofotografii jestem totalnie zielona. Przeszukałam internet, ale  w natłoki informacji ciężko się odnaleźć. Nie chce na razie wydawać góry pieniędzy. Wiem że astrofoto to niekończące się wydatki, ale myślę, że nie ma sensu od razu wydawać 4k. Nie chce wydać więcej niż 2000. PAtrzyłam na internecie i znalazłam, że aparat Cannon 1100d będzie na początek dobry. Okazało się, że mam ten aparat, więc jeden wydatek z głowy. Na necie pisali że Cannon 1100d Mod i jakby ja nie wiem jak go zmodyfikować i pod jakim względem. Jakby ktoś mi dał linka do osoby, która się takimi rzeczami zajmuje i mi powiedział która modyfikacja. Bo oni jakieś filtry wyjmują czy coś. Jakby mi ktoś to wyjaśnił od A do Z i po co to się robi i co to daje to byłabym wdzięczna ;) A teraz najtrudniejsza część, której totalnie nie ogarniam. Chciałabym aby ktoś mi wyjaśnił dokładnie o co chodzi z tymi wszystkimi głowicami, jaki statyw itp. Dla mnie byłoby najwygodniej kupić SW 150/750 z napędem i podłączyć do niego mój aparat i robić zdjęcia. Na internecie często widzę zdjęcia  z tego zestawu i są niesamowite ( Jak dla mnie) Chodzi o to, że nauczyłabym się jakiś podstaw w astrofoto, jak obsługiwać montaż paralaktyczny. Chodzi też o to, że on nie jest jakiś mega duży i mogłabym go transportować. Pod względem wyglądu też mi się podoba. Bo jakbym miała mieć aparat na statywie to ciężo by mi było to ogarnąć tak od początku, a tu mam połączenie bo mam teleskop i aparat. Wiem, że ciężko będzie i tak to wszystko zrozumieć, ale dzięki temu poznam podstawy astrofoto, a potem będę mogła odsprzedać teleskop w podobnej cenie. Chodzi też o koszty. Znalazłam teleskop raz używany za 1700 zł z napędem w jednej osi i jakimiś dodatkami (Filtr słoneczny, przejściówka t2 i coś tam jeszcze) Będę mogła go odsprzedać pewnie za jakieś 1500 czy coś. Poza tym teleksop jest w moim mieście nie będę musiała się bawić w zamawianie i składanie, albo zamawianie części itp. Poza tym obejrze go dokładnie zanim kupie, a nie tak jak z wysyłką nie wiadomo co mi przyjdzie. A i jeszcze jedno pytanie: Czym się różni napęd w jedenej osi i w dwóch. Co daje ten w dwóch osiach. Bo nie wiem czy w jednej osi wystarczy do astrofotografii. Jak coś chciałabym robić zdjęcia na działce pod miastem, na light pollution map jest to żółty kolor. I chciałabym móc transportować teleskop/ jakiś statyw. Proszę niech ktoś mi wszystko wyjaśni. Możecie powiedzieć czemu waszym zdaniem to dobry wybór/ zły wybór i co proponujecie w zamian i wyjaśnić jak to obsługiwać. Proszę o jak najszybszą odpowiedź, bo dzisiaj jeszcze jestem w stanie podjechać i kupić ten teleskop. Pozdrawiam

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.