r2d2

Problem montażu tkwi w wyjątkowo gównianym statywie, który się kiwa jak żymianie pod ścianą płaczu. Podmianka na geodezyjny z wagi 'ciężkiej', tzn taki najpopularniejszy drewniany eliminuje 80% braku precyzji w tej wyjątkowo niestabilnej bo/i taniej platformie.

Sama głowica i jej ew. obluzowania nie wyglądają już tak dramatycznie i myślę że akurat to będzie już dość łatwo naprawić, sama tuba jest IMHO całkiem udaną konstrukcją, biorąc pod uwagę ograniczenia dotyczące takiego układu optycznego to to akurat tutaj się udało ?

Pozdro.

Dzięki za odpowiedź, czyli że tuba ma nieprecyzyjny montaż. Teraz wszystko jasne.

Pozdro.

W dniu 8.08.2019 o 18:59, Mcmaker napisał(a):

Napęd możesz kupić, ale nie licz na jakiekolwiek foto czegoś więcej niż księżyc i planety

 

Witam. Można prosić o doprecyzowanie? Teleskop cały ssie czy też może winny jest ten napęd ze 'sklepu'. Bo ja mam napęd zaadaptowany od obrabiarki cnc. Wywaliłem to kółko zębate i przykręciłem tam sprzęglo do wałka giętkiego potem drugie sprzęgło i krokówka od cnc 1.8step. Kontroler ma rozdzielczość od 25obr/min do 1obr/22dni. Kroki rozbija do 1/4. 200 zenka to wszystko mnie kosztowało, a ograniczeń jak dotąd nie widać.

Pozdro.