Cytryn

CMOS jest lepszy, od CCD, bo zużywa mniej energii przez co daje mniejsze szumy. Wielkość pixeli praktycznie jest do pominięcia, bo przy lustrzance z formatami matryc DX albo APS-C różnice w wielkości są takie, że ich nie ma Oczywiście jeśli przystawimy do siebie modele majace podobną ilość pixeli.

Inne lustrzanki czasami używane do astrofoto to Nikon D70s, D80, a teraz D300 z matrycą CMOS. Sony alfa 700 ma CMOS'a i też by się nadał.

Może to nie temat na takie pytania, ale czytam i czytam i wciąż nie rozumiem i nie znam przyczyn tego "antyuniwersalizmu" i to nie to, że ich bronię, tylko nie wiem o co dokładnie chodzi

Tak to prawda, że w szkole dla osób "nie całkowicie" zainteresowanych astro będzie potrzebne coś co pokaże duuużo i zainteresuje . A może coś duuuużego na dobsie? Chyba, że jednak będzie potrzebny mont paralaktyczny

P.S. Sam z kumplem chcemy założyć kółko w szkole i prędzej czy później taki telep dla kółka by się przydał

Sądzę, że w tej cenie chyba nic lepszego do począków astrofoto nic nie znajdziesz... To prawda, że te telepy nie mają Eq5, ale przy 1200 zł to można by ze świeczką szukać samego dobrego montażu . Wiele osób uważa, że jak na start i naukę astrofoto te telepy będą wystarczające...

P.S. To ten montaż vixena http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...261193cee893963 ... patrz cena , a co do marek tych telepów to według teleskopy.net Synta jest właścicielem Celestorna

Czy przy dobsonie wadą nie jest ograniczenie przemieszczania? Zależy mi na teleskopie, który będzie dał się gdzieś zabrać, bo niestety z okna i podwórka to mam raczej nikłe szanse na to, że zobacze choćby księżyc

Czy ktoś odpowie na moje pytanie??

Ale jakie są dokładnie wady dyskwalifikujące tę synte jako pierwszy teleskop?(sam chciałbym sobie kupić teleskop i ta synta była mi polecona)