Piotr B

Artmaz, żeby 250tka nie musiała być parabolą tylko sferą, musiała by mieć ponad 2m ogniskowej. Jeśli zamierzasz ten teleskop gdzieś taszczyć, to radzę dać prabolę do zrobienia.

Pozdro

Nawiążę kontakt z nabywcą Bino PZO!

Pozdrawiam

Rezerwuję "Super-Plossel 10mm Multi-Coated 52*" wieczorem dam znać na PW.

Pozdro.

Dzięki Tadeo za wiadomość.

Niestety tym razem mój Pryncypał uszczęśliwił mnie małym zadankiem na dobranoc, tak więc kilka wieczornych godzinek mam już zaplanowane

Udanych obserwacji!

No, panowie, to i ja się pochwalę: po lewej data, po prawej waga (kg):

12.06 102,8

19.06 99,9

26.06 97,4

03.07 94,9

10.07 91,8

17.07 91,5

24.07 89,3

31.07 86,5

7.08 85,2

14.08 84,3

21.08 82,4

28.08 81,1

04.09 80,2

11.09 79,2

18.09 78,6

Mam nadzieję zjechać do ok 72-73kg. Wzrost 170cm rano bez kapci, he he.

Dieta:

śniadanie: kromka chleba bez masełka z wędliną - godz. 6:00

II śniadanie: jw. - godz. ok. 10:30

obiad: kapusta gotowana z innymi warzywami (głównie marchewka) + vegeta + 2 kostki rosołowe na spory gar. - godz. ok. 16:00

kolacja: pomidor, ogórek, cebulka, sól, pieprz, godz. ok. 21:00

Co zrobić żeby się za szybko nie zniechęcić? Po pierwsze nie ważyć się częściej niż raz na tydzień, po drugie waga MUSI być dokładna, no i wytrzymać pierwsze trzy tygodnie, dalej samo poleci.

Oczywiście kilka razy zgrzeszyłem: ze trzy razy nieźle zabrowarzyłem, kilka razy dopadło mnie szaleństwo żarcia ale jeśli są to incydentalne rzeczy, to tylko w niewielkim stopniu hamują tempo "zrzucania".

Namawiam do zrzucania wagi, czuję się dużo lepiej, mogę dobiec do autobusu, zapomniałem już co to lustrzyca, nie zatyka mnie przy wiązaniu sznurowadeł, refluks poszedł do diabła. Ostatnio naciągnąłem na dupę spodnie sprzed 7 lat, w których startowałem do mojej obecnej...

Powiem wam szczerze, że mi nawet ta kapusta jeszcze nie zbrzydła.

Pozdrawiam!

A niech to jasny dunder świśnie! Miałem kilka dni przerwy od kompa i obserwy koło nosa mi przeleciały!

W każdym razie komórka już jest w sygnaturce, jakby co.

Pozdrawiam.

Cześć luk-ash

Z doświadczenia: jeśli nie chcesz wydać za dużo kasy, kup do planet Plossla 6mm. Kosztuje ok.100zł i nie jest najgorszy przy długoogniskowych (powyżej F10 - stosunek ogniskowej obiektywu do jego średnicy) sprzętach. Taki okular da ci powiększenie ok.165x. Wartość powiększenia 165 stanowi ok. 1,8x średnicę obiektywu wyrażoną w milimetrach - to dobra relacja. Nie powinieneś ptrzekraczać powiększenia stanowiącego dwukrotną wartość średnicy obiektywu, czyli 90x2=180. W rzeczywistości dla takiej klasy sprzętów dobrze jeśli wartość powiększenia nie przekroczy 1,8 średnicy obiektywu, czyli akurat tyle ile da ci okular 6mm. Oczywiście to do oglądania planet/księżyca.

Do DS celuj w okular, który da ci plamkę w granicach ok. 3mm przy miejskim, lub powyżej 3mm przy podmiejskim niebie. Im wieksza plamka w okularze tym więcej światła wpada Ci do oka i tym lepiej widać słabo oświetlone obiekty (właśnie DS-y), jednak przy zaświetlonym niebie nie należy z tą plamką przesadzać. Wielkość plamki jest stosunkiem średnicy obiektywu do powiększenia. Np. przy powiększeniu 165x będziesz miał plamkę 90/165=0,54mm. Okular 20mm daje plamkę 1,8mm (90/50=1,8). Proponowałbym Ci Plossla 32mm który da powiększenie 31,25x i plamkę 2,88, lub Plossla 40mm który da pow.25x i plamkę 3,6mm, chociaż nie wiem czy ten ostatni nie będzie winietował.

Pozdro.

Gratulacje. Konstrukcja interesująca, ale najbardziej jestem ciekawy obrazów w Twoich refraktorkach. Trzeba się będzie kiedyś wybrać za miasto na obserwacje. Ja mam od dwóch miesięcy nieustający remont, ale jak się tylko skończy możemy się skrzyknąć i jakiś wypad zorganizować.

Dzięki, bardzo chętnie, porównałbym w końcu obrazy z innymi sprzętami. Jak będziesz już miał trochę luźniej, daj znać.

konstrukcja szalenie ciekawa Interesuje mnie sztywnosc tego montazu i jego "precyzje" - czy mozna by go bylo przerobic na paralaktyk z silnikami ?

 

Jak obrazy dawane przez ten sprzet ? Opisz moze jakies obserwacje sam sie od dawna przymierzam do budowy refraktora, ale narazie to maturka jak juz ja "popelnie" to cos zaczne kombinowac

 

skad zdobyles obiektyw ?

Sam pomysł pewnie tak, jednak konieczne by było przeprojektowanie w kilku miejscach.

Na obrazy nie narzekam. Kolimacja "w punkt". Czasami fiolecik trochę dokazuje, ale to już przypadłość tego typu sprzętów.

Obiektyw: http://www.surplusshed.com/

Witam,

Ciekawy jestem jak jest z jakoscia wykonania tej rury pcv, bowiem rury te nadaja sie na teleskopy zwierciadlane ale z soczwkowymi ukladami moze byc maly problem.

Cala sprawa ,rozgrywa sie o to ze srodki wlotu i wylotu musza miec ta sama plaszczyzne w powiazaniu z tubusem,inaczej mowiac jesli srodki te sie niezgadzaja a masz mala lawiracje przesuniecia soczewki to z takiej 80mm mozesz miec np. 75 lub 70mm,dlatego do budowy refractorow ,zwlaszcza dlugoogniskowych stosuje sie rury z metalu- toczone a nie ciagnione.

Jak jest z diafragmami? tzn. jakiej sa srednicy i w jakiej odleglosci od soczewki? czy sa ostro zakonczone? diafragmy takie ublicza sie w stosunku do najwiekszego katowego okulara jakiego uzywasz,wiele osob popelnia blad ,wkladajac sobie diafragmy z jakis kosmicznych obliczen ,ktore rowniez ograniczaja ilosc zbieranego swiatla, odrosnik to tez dobry temat do przetestowania,by wykonac go tak by w niczym nie ograniczl naszego telpa.

pozdr

Jk

Rura PCV pomimo, że miała zmienną grubość ścianki, jednak zachowaną na całej długości wzdłuż osi rury. Sztywność rury aż nadto wystarczająca (z tych pomarańczowych), żadnych ugięć itd. "Lawiracji" zatem żadnej nie ma. Diafragmy na krawędziach ostre, rozstawy i średnice projektowane zgodnie z opisami na tym i na bratnim forum. Na odrośnik nie mogę znaleźć odpowiedniej rury niestety.

Panie Piotrze

gratuluje pomysłu i samozaparcia wykonania refraktorka

Kiedyś pańskie opisy będą do obserwacji i testy foto dla poszukiwań aberacji.

Pozdrawiam serdecznie Dziadek

Dziękuję i pozdrawiam

Nieaktualne. Proszę o zamknięcie wątku.

--><div class='quotetop'>(Piotr B @ Aug 15 2006, 01:21) </div><div class='quotemain'><!--quotec-->

(...)

3. Montaż: Materiał stal. Rury fi 60x3,2, talerze i drobiazgi toczone. W osi pionowej i poziomej po dwa łożyska. Mikroruchy pręt M6.

(...)

 

Witaj.

 

Ogrom pracy w to jest włożony! Szacunek. Pytanie. Powyżej cytacik z opisu twojego azymutala. Jak wykonywałeś te zembate tarcze? Rozumiem, że same talerze zostały wytoczone, ale czym je nacinałeś?

 

Pozdrawiam.

Dzięki

Jak napisałem mikroruchy wykonane są z pręta M6. Obydwie tarcze (horiz. i vert.) mają na obwodzie podtoczenie o kształcie trójkąta w przekroju. Na tarcze te owinięty jest pręt gwintowany. Mocowanie za pomocą wygiętych ceowników - vide fotka. Sposób podpatrzony od Leszka Jędrzejewskiego, który kiedyś był aktywny na tym Forum. Całą zabawa miała na celu wyeliminowanie skomplikowanej obróbki (czas i koszty) np. frezarki. Miało być użycie tylko tokarki, no i udało się!

Zdjęcie kiepskie ale mówi się trudno.

Pozdrawiam

A co tam, dla rozluźnienia:

Sprzęt focący: Motorola C261 + refraktor 80/900

Pozdrówka!

Witam!

Przedstawiam krótki opis i kilka fotek sprzęta, com go sam popełnił, może komuś się przyda:

Refraktor 80/900. Soczewka: Achromat Fraunhoffera stąd http://www.surplusshed.com/ odkupiona.

Kątówka 1,25” z Astrokraka

Reszta: made by home

Refraktor 80/280: Soczewka prawdopodobnie z jakiejś lornety, achromat klejony, odkupiona.

Reszta: made by home.

Montaż i statyw: made by home.

Pozostałe materiały:

1. 80/900: Tubus rura PCV 110x3,2 (w rzeczywistości ścianka od 3,4 do 3,6), trzy diafragmy mat. tworzywo sztuczne, wyczernienie farba+talk. Obiektyw osadzony na trzech śrubach, fasolki w tubusie do regulacji.

Wyciąg: rura 40x1 stalowa + rura 35x1 stalowa, przekładki ślizgowe z pasków teflonu. Wyczernienie papier ścierny malowany na czarno. Napęd cierny.

Szukacz: obiektyw z lornetki, fi 30, okular z krzyżem nitek (cieniutki drucik miedziany).

2. 80/280: Tubus rura PCV 110x2,8, bez diafragm, wyczernienie jw. Osadzenie obiektywu jw. Wyciąg: rurki stalowe, napęd ślimakowy od kleju w sztyfcie. Wyczernienie jw. Konstrukcja wyciągu w fazie przeprojektowywania.

3. Montaż: Materiał stal. Rury fi 60x3,2, talerze i drobiazgi toczone. W osi pionowej i poziomej po dwa łożyska. Mikroruchy pręt M6.

4. Mocowanie tubusów: blacha #4 + pręty fi10, obejmy blacha #1.

5. Statyw: czyli nogi przykręcane do montażu. Nogi profil kwadrat. 40x1,5 + 35x2. Wysuw na 70 cm, blokada śruby M10.

Kątówka w "maluchu" wykonana samodzielnie na pryzmacie lornetkowym.

Używane okulary: Antares PL 6mm, lornetkowy 15mm, lornetkowy 17mm, barlow 3,2x.

Szczegóły na zdjęciach:

[attachmen

t=15097:attachment]

Zdjęcia nie najlepsze bo z komórki.

Pozdrawiam

Dzięki!

Trza będzie zagonić żonkę do igły i nożyczek, he he

Pamiętam, że sam się stamdąd dowiedziałem, że należy obserwować z oboma oczami otwartymi (przesłaniając jedno ręką) i dlaczego. To był szok Dla większości osób z tego forum jest to sprawa tak oczywista, że nawet o tym nie wspominają.

pozdrawiam

Sory za OT, ale może mi ktoś wyjaśnić jaka jest różnica pomiędzy oglądaniem z przysłoniętym jednym okiem ręką w porównaniu do przysłonięcia go powieką?

Można powiedzieć, że 80mm refraktor i 114 reflektor, jeśli chodzi o ilość zebranego światła to mniej więcej to samo, przy czym refraktor jest mniej upierdliwy w używaniu i mniej wymagający w utrzymaniu.

Wybrałbym 80eq.

Pozdro

@Kurak

Niestety niebo nie bylo zbyt przejrzyste i malo gwiazd bylo widocznych. Nie zaobserwowalem zasloniecia.

 

Wiecej informacji nie bede mogl udzialac z wiadomego niektorym powodu.

Zahaczyłeś o tajemnicę państwową, czy OBCY Ci zabronili mówić?

Kiedyś, będąc łebkiem - jakieś 10lat, potrafiłem przed snem tak nastawić się psychicznie, że LD bez problemu przeżywałem. Oczywiście wtedy nie wiedziałem nic o LD. Nie uczyłem się o tym. Ja to POZNAWAŁEM. Do dziś pamiętam niesamowite uczucie, kiedy tylko ode mnie zależało co będę robił w śnie. Najczęściej latałem. Krótki bieg, rozpostarcie ramion i już byłem nad ziemią.... NIesamowite uczucie. Byłem WOLNY od grawitacji.

Miałem wtedy opracowany sposób na wybudzenie się. Bywało, że sen juz mi się znudził, a ja ciągle w nim byłem i nie mogłem się wybudzić - szukałem wtedy czegoś wysokiego: domu, wieży, wchodziłem na górę i...skok, juz bez fruwania.... Nigdy nie doleciałem do ziemi, zawsze przed zderzeniem budziłem się. Fajne, co?

Coraz bardziej mnie kusi żeby do tego wrócić.

--><div class='quotetop'>(Piotr B @ May 9 2006, 06:43) </div><div class='quotemain'><!--quotec-->

Cześć

Nie to że bym się czepiał, ale czy AK załatwił sprawę do końca? Pytam jako potencjalny klient

Tak sprawa została już zakończona, pieniądze które wpłaciłem zostały mi już zwrócone.

Jeśli można wiedzieć co zamierzasz kupić??

Na razie nic nie chcę kupić, Ramm, dlatego piszę POTENCJALNY. Chcę po prostu wiedzieć, w jaki sposób firma Astrokrak z Krakowa traktuje swoich klientów. Od tej wiedzy zależeć będzie czy stanę się FAKTYCZNYM klientem tej firmy.

--><div class='quotetop'>(Piotr B @ May 1 2006, 10:37) </div><div class='quotemain'><!--quotec-->

Cześć! Nie chcę mącić wody, ale czy AK oddał Ci kasę i przeprosił?

Jeszce do mnie nic niewpłyneło ale mam nadzieje że wpłynie. Bo ponoć została już wysłana

Cześć

Nie to że bym się czepiał, ale czy AK załatwił sprawę do końca? Pytam jako potencjalny klient

Robi wrażenie, nie ma co!

Jednak monitorami przyszłości będą prawdopodobnie te BEZDOTYKOWE. Trwają obecnie próby wydawania poleceń za pomocą myśli. I o to chodzi! W jednej ręce browarek, druga do orzeszków

Programik jak na moje amatorskie wymagania BOMBA! Bardzo intuicyjny. Pomimo że mam Durona 800, 128MB RAM i 32MB grafikę (!), nie zauważyłem zbytnich zacięć czy opóźnień.

Polecam!

A tak btw, ja sie na tym nie znam ale może ktoś mi powie po co tak właściwie wypala się te trawy i czy to jest potrzebne?

Wypalanie traw i innych roślin przy okazji powoduje ekstra szybkie tworzenie związków mineralnych, które dostając się do gleby świetnie ją nawożą. W normalnych warunkach taka roślina (stara, tzn zeszłoroczna) musiałaby sobie uschnąć czy zgnić i spokojnie rozłożyć się na czynniki pierwsze w czasie bliżej nie okrślonym.

Witam.

Czy macie jakieś sugestie dotyczące tej lorneteczki?

http://www.allegro.pl/item99832835_nowa_lo...ez_minimum.html

Owszem, tylko przyroda. Zbyt mała średnica obiektywów z trudem rekompensuje straty światła, więc do astro raczej nie nada.

Ja będe szczęśliwy jak uda mi się odzyskać te pieniąszki które wpłaciłem

Cześć! Nie chcę mącić wody, ale czy AK oddał Ci kasę i przeprosił?

Niestety, z powodu dużego spiętrzenia prac natury zawodowej jestem coraz rzadszym gościem na forum.

Z tegoż samego powodu wyjazd na zlot stanął pod WIELKIM znakiem zapytania.

Właściwie mogę powiedzieć że sprawa wyjazdu LEŻY a ja KWICZĘ

Życzę Wam udanych łowów pod bezchmurnym i czarnym niebem.