krzy_k

moim zdaniem powinno się zostawic historyczny podział na planety i resztę, czyli Pluton jest ostatnią planetą.

A oto moje subiektywne argumenty:

 

- tradycja

(...)

Historia pokazała, że w astronomii często tradycja odgrywa znaczącą rolę. Najlepszym przykładem mogą być tu ...... chociażby mgławice planetarne.

- mam certyfikat że moje nazwisko poleci z sondą w kierunku Plutona, jak mu odbiorą status planety to obniży to znaczenie tego wiekopomnego wydarzenia

Ooo..... to już poważny argument Hmm......... ja też mam ten certyfikat....... muszę się zastananowić

A tak na poważnie moim zdaniem najrozsądniejsze i najbardziej logiczne byłyby rozwiązana A lub D. Niestety mam obawy, ze może się skończyć na B.

Do krzy_k'a: Początek pytania brzmi ,,jak myślisz", a nie ,,jaka będzie"

Cutuję początek pytania: "Jak myślisz, jaki będzie ...."

(podkreślenie moje)

A mnie chodziło o coś zupełnie innego

Pozdrawiam

A ja bym inaczej postawił pytanie. To nie konkurs. To jaką decyzję podejmie Unia nie zależy od nas. Powinno się raczej zapytać forumowiczów jaką oni by podjęli decyzję w tej sprawie. W ten sposób usłyszelibyśmy opinię szerszego grona miłośników astronomii.

I pomyśleć, że Amerykanie Voyagery wysyłali żeby zrobić kilka takich zdjęć.

A tak na poważnie..... jestem pod wielkim wrażeniem

Pozdrawiam

Witam

Hmm ...., to może ja również dodam w tym temacie kilka słów od siebie. Zwykle mawiam, że astronomia to nie jest moje hobby, ..... to jest moja pasja. Stawiam ją zdecydowanie ponad kilka innych rzeczy, które lubię robić. Napewno jednak nie jest to cel życiowy, bo życie wymaga i oczekuje od nas czegoś więcej niż przyjemności i samozadowolenia. Nie jest to również w moim przypadku tylko chwilowy kaprys, bo trochę to już trwa i myślę, że trwać będzie do samego końca.

Pozdrawiam

......W rezultacie mogliśmy do woli sycić oczy widokiem warkocza rozciągającego się na długości ponad 50 stopni. Mam to przed oczami tak jakby to było wczoraj...

<{POST_SNAPBACK}>

Witam. Czytanie tych postów spowodowało odtworzenie z mojej pamięci tamtych widoków, że postanowiłem również dołączyć do tego tematu swoją opinię. Hyakutake B2 to faktycznie był fantastyczny widok i niezapomniane wrażenia. Ale wkrótce potem Hale-Bopp miała za to dwa warkocze i była dłużej widoczna I to bardziej jej obraz utknął w mojej pamięci. Zastanawiam się, czy będzie nam dane przyżyć jeszcze kiedyś coś podobnego. Ja wierzę, że tak.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Krzysztof Kida

Pamiętam czasy kiedy szczytem marzeń początkującego miłośnika astronomii była luneta ze szkieł okularowych. Tam dopiero było widoczne całe spektrum wad optycznych. A jednak cieszyła.

Pozdrawiam

Moim zdaniem krótki Newton na dobsonie jest dobry do popatrzenia a nie do obserwacji.

To zależy co dla Ciebie znaczy słowo "obserwacja". Bo ja jestem akurat innego zdania.

Pozdro

Witam

Ładnych parę lat temu był czas, że interesowało mnie to zagadnienie i nawet analizowałem ze dwa rozwiązania. Ale nigdy ich nie zrealizowałem. Chętnie jednak zapoznałbym się z Twoją konstrukcją i dołączam się więc do próśb poprzedników byś ją zaprezentował.

Pozdrawiam

Witam

No to ja też sie przyznam: jeśli chodzi o aktorki to Sandra Bulock. :wink: