Skocz do zawartości

bados

Społeczność Astropolis
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bados

  1. Widziałem kiedyś podobny obiekt tylko że znajdował się on niżej na choryzontem, i tak samo ja ten którego ty zaobserwowałeś poruszał się bardzo dziwnie tzn, najpierw bardo powolnym ruchem się przesuwał a potem stawał, a następnie po jakis 10 sek. zniknął. Nie wiem co to bogło być ale może... Flary iridium (czy jakoś tak) :P Ale nie wie jestem pewien.

     

    Pozdrawim.

  2. Witam ponownie. Merkury właśnie zaszedł a ja wróciłem z obserwacji... Niestety nic z nich nie wyszło:(

    To wina najprawdopodobniej smogu unoszącego się nad choryzątem a przedewszystkim dymu z bliskiej fabryki płytek :angry: . Ale trzeba będzie poczekać jeszcze pare dni i wyjechać gdzieś na obserwację.

     

    Aha Hanysiak fajna przygoda. Ja też mam przygodę z policją ale nie chce się rozpisywać :Boink:

     

    Pozdrawiam.

  3. Witam. Wczoraj ok. godziny 21.30 razem z kolegą Astro-nomem wyszliśmy na obserwacje meteorów z roju lirydów. Wiemy, że powinny wylatywać z okolic jasnej gwaizdy Vegi w gwiazdozbiorze lutni a wiec szczególnie oglądaliśmy niebo wschodnie i zenit. Nagle z okolic panny wyleciał jasny meteor, razem z Astro-nomem oceniliśmy jego jasność na -2 mag jego lot trwał jakieś 2 sek. i zakończył sie w okolicach lutni a więc odwrotnie niż powinny zachowywać się meteory z roju lirydów, więc to napewno nie był liryd. Nie wiem czy można go nazwać Bolidem ale... Czy zauważył może ktoś wczorajszej nocy (21-22 Kwietnia) podobne zjawisko :szczerbaty::D

     

    Pozdrawiay Bados i Astro-nom.

  4. Witam.

     

    Ja widziałem coś podobnego tyle, że znajdowało nię dokładnie nad północnym choryzontem i to jakieś 7-10st nad choryzontem. Zdarzenie to miało miejsce około 3 miesiące temu i powtarzało się co jakiś miesiąc ok. godziny 20:00.

    Zaobserwowałem ten dziwny obiekt trzy razy w tym samym miejscu. Pojawiało się nagle po czym znajdwało się w jednym miejscu jakeś 10 sek i stopniowo ciemniejąc znikało. Muszę dodać, że obiekt ten miał jasność jakieś -4, -5 mag :o !!

  5. Napewno nie był to robaczek... Wegług mnie to meteor ponieważ wyraźnie były dwa poruszające się początkowo po równoległych liniach i z tą samą prędkoscią gdy jeden z nich zaszedł za blok to ten drugi miał już zajść i nagle skręcił... <_<

  6. Wiatm chciałbym podzielić się z wami tym co zaobserwowałem dziś w nocy. No więc były to dwa meteory o jasności ok. 1-2 Mag. Były one białe i nie pozostawiały "smugi". Pojawiły się w okolicach Wielkiej Niedzwiedzicy i wolno (jak na meteory) poruszały sie do okolic ogona Lwa. Ciekawe było to że jeden z nich nagle zkręcił o jakieś 40 stopni w prawo. Nie wyglądało na to że udeżył w atmoserę i się odbił, ponieważ skręcił bardzo łagodnie... Zastanawia mnie czym mógł być spowodowany ten ruch meteoru??

     

    Pozdrawiam i z góry dziękuje Bados. :szczerbaty:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.