Elic

A może panie są nieśmiałe i tylko sobie czytają Wasze mądrości, nie zabierając głosu... To, że ktoś się nie odzywa, to nie znaczy, że go nie ma... :idea:

Szkoda...

Witam!

Pytanie laika: Jak, na podstawie własnych obserwacji, można zidentyfikować każdy z czterech największych satelitów Jowisza? Nie chodzi mi o zaglądanie do jakiegoś kalendarza czy programu komputerowego!

Jaka powinna być częstotliwość takich obserwacji? Co 5 godzin, 1 dzień...?

Jeśli już było, to przepraszam!

Z góry dzięki za pomoc!

Błąd 420...

Jak w temacie. Poszukuję Prakticy MTL50 w dobrym stanie. Wiem, że niełatwo o nie, ale trzeba próbować…

Kontakt na e-mail i gadu-gadu.

Revue ML = MTL 5 - dokladnie nie pamietam, w razie czego poszukaj w archiwum grupy pl.rec.foto

Tak, masz rację - Revue ML = Praktica MTL 5. Dzięki!

Czy między lustrzankami Revue i Praktica jedyną różnicą jest nazwa? Dzisiaj sobie pobiegałam po komisach i znalazłam model Revue ML – podobno to jest to samo, co Praktica MTL… Prawda to :?:

NGC2237 albo jakiś inny fragment Rozety...?

Mnie wyszło tylko coś takiego :

[center:cd257ea4d4][/center:cd257ea4d4]

A to szczecińskie warunki :wink: :

[center:cd257ea4d4][/center:cd257ea4d4]

Na Allegro widzę tylko coś takiego:

1. http://allegro.pl/show_item.php?item=27245626 <--- bez futerału... :|

2. http://allegro.pl/show_item.php?item=27439433 <--- chyba trochę za drogo...

WNIOSEK: Nie ma co się spieszyć - lepiej poczekam na ciekawszą ofertę, albo poszukam po mieście...

Ależ ja Wam zawracam głowę... Już nie będę! :mrgreen:

PS MTL50 na pewno nie jest z lat 50-ch! Coś Ci się musiało pomylić.

No pewnie. Miało być: 1985r.

Dzięki, Radku! No to już wiem, za czym mam się rozglądać...

A czy te modele można jeszcze znaleźć w sklepie? Bo np. Praktica MTL 50 została wyprodukowana w 1958r. A ja wolę dołożyć trochę i kupić „nowy” – nieużywany aparat… Ale chyba nie ma szans – teraz robi się aparaty fotograficzne „dla głupich”…

No cóż, DZIĘKUJĘ Wam bardzo za to, że tak się staracie!

Udzielanie odpowiedzi na pytania chyba sprawia Wam niemałą przyjemność, skoro czynicie to tak chętnie i szybciutko. Dzięki!

W takim razie mam do Was jeszcze jedno – chyba, do tej pory, najtrudniejsze – jaki model Prakticy (Praktici?) polecacie jako aparat „na początek”? Tych modeli jest bardzo dużo, a Wy pewnie się orientujecie, na czym polegają różnice między nimi i który oferuje w miarę dobrą jakość za rozsądną cenę… :roll: Podejrzewam, że polecicie swoje modele, ale może wtedy będzie już mniej opcji do wyboru i problem się zmniejszy…

Przepraszam, że Was tak męczę. Pewnie było już wiele takich tematów, ale w każdym polecany jest inny model...

Dziękuję bardzo, Panie Januszu, za oświecenie!

To na początek chyba lepszy będzie Zenit… Tylko, że dzisiaj - w sklepie fotograficznym – pan za ladą powiedział mi, że poszczególne modele Zenitów różnią się między sobą tylko wyglądem i ceną… :shock: Czy to prawda? Czy w takim razie z modeli: 12XP, TTL i 122 najlepiej wybrać najtańszy? Przepraszam, że zadaję takie dziwne pytania, ale to jest dosyć ważne dla człowieka, który uzbierał troszkę pieniędzy i chciałby wybrać możliwie najlepiej… :|

A czy Praktica różni się bardzo od Zenita? Chyba ma więcej czasów ekspozycji do wyboru i tak się nie trzęsie… Ale modeli Praktici jest jeszcze więcej… Za dużo!

Dzisiaj w komisie widziałam - używaną oczywiście - Prakticę L. W komplecie jest lampa błyskowa - do astrofotografii raczej się nie przyda, ale do zwykłych zdjęć... Cena - 250 zł. Nie oglądałam z bliska tego aparatu, bo na razie nie wiem, czy to w ogóle jest jakaś okazja... Podobno - jasne, że w porównaniu do Zenita :wink: - jest to droższy aparat. Ale tego modelu już nie produkują... :roll:

I stąd moje pytanie do Was: czy, jeśli aparat jest w dobrym stanie, warto się tym zainteresować? Bo, tak prawdę mówiąc, poszłam obejrzeć Zenity, ale może taka Praktica byłaby lepsza... To co o tym myślicie? :?

_________________

Jeśli to pytanie bardziej pasuje do "Astrofotografii" to bardzo przepraszam i proszę o jego przeniesienie. Po prostu tutaj też było kilka tematów o aparatach...

Brawo! Jak dla mnie, książka bardzo przydatna. Posiada sporą wartość merytoryczną, co świadczy o niemałym doświadczeniu Autora. Nowocześnie wygląda, co sprawia, że czyta się jeszcze przyjemniej. Naprawdę warto ją kupić!

Czasopismo znakomite, szkoda tylko że to kwartalnik a nie miesięcznik.

No właśnie! To bardzo ciekawa i przydatna gazetka - szkoda tylko, że jest taka skromna i tak rzadko się ukazuje...

Ale, mimo to, gorąco polecam :!:

Moim zdaniem to świetny pomysł! Taki astro-kalendarz jest o wiele praktyczniejszym gadżetem niż np. plakat czy koszulka i nie szkoda na niego pieniążków, bo wiadomo, że się przyda - kalendarz i tak większość ludzi kupuje co roku

Mam nadzieję, że dla mnie wystarczy :wink:

Ja mam "Wielki Atlas Gwiazd". Przyjemnie sobie pooglądać, bo zdjęcia są świetne! :shock:

Poza tym, jak ktoś jeszcze nie bardzo orientuje się na nocnym niebie, to może bardzo szybko i miło poznać i zapamiętać kształty gwiazdozbiorów - dzięki tym foliom, które nakłada się na zdjęcia.