Skocz do zawartości

abrakadabra

Społeczność Astropolis
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez abrakadabra

  1. Poprzez astronomię promuje się nauki ścisłe i o to chodzi rządowi. "Mini- Koperniki" mają za zadanie upowszechniać naukę i wiedzę. Moim zdaniem jest to również szansa dla astroamatorów lokalnych, którzy na większą skalę, dzięki swojej pasji i posiadanej wiedzy, mogliby zaszczepić ciekawość wszechświata wśród małej społecznści, a przez to pogłębić ich wiedzę z dziedziny fizyki, chemii, matematyki. Na tym forum jest przecież mnóstwo wspaniałych przedstawicieli tej pasji, którzy w naturalny sposób mogliby poprowadzić te "Mini - Koperniki".

    • Lubię 2
  2. To niesamowite, z jaką lekkością można rozmawiać na tematy bardzo skomplikowane. Taki właśnie sposób przedstawiania ich zachęca do poszerzania wiedzy. Półoficjalne rozmowy z dziećmi więcej nauczą, niż te przygotowane i osadzone w sztywne ramy (klasa, książki, oceny itp.), po prostu działają na wyobraźnię i pobudzają ciekawość.

    Lekko, latwo i przyjemnie o bardzo, bardzo trudnych sprawach. Fajnie....

    • Lubię 1
  3. Ostatnio wpadła w moje ręce ciekawa książka "Ałtaj - Himalaje" Mikołaja Rericha - podróżnika, malarza, humanisty, znanego z wielkiego wkładu do skarbnicy światowej kultury, żyjącego na przełomie XIX- XX w. Książka opisuje sposób życia ludności Indii, Ałtaju, Mongolii, Tybetu, ich kulturę, religię, codzienne życie...

    Trafiłam w niej również na opis, który wpisuje się w temat "Astronomia a literatura".

     

    Oto on:

     

    "Wcześnie pojawiają się gwiazdy. Na wschodzie bez przerwy płonie potrójne światło Oriona. Wszystkie religie wspominają o tym niezwykłym gwiazdozbiorze. W archiwach starych obserwatoriów prawdopodobnie można znaleźć wiele ciekawych informacji na jego temat. Zadziwiająco szerokie kręgi zatoczył kult niektórych gwiazdozbiorów, jak na przykład Wielkiej Niedźwiedzicy i Oriona.

    Oddają im cześć mądrzy szamanowie. Nieprzypadkowo Hiob właśnie te gwiazdozbiory uważa za najwyższy sukces aktu stworzenia. W ostatnim numerze pisma Londyńskiego Towarzystwa Azjatyckiego można natrafić na bardzo wymowne i nieoczekiwane spostrzeżenie: "... w okolicach Barakohu znajduje się meczet zwany Dżawca Madżit, co nalezy rozumieć jako "Dom Oriona, bowiem Dżawca znaczy Orion". Z jakże starożytnym kultem łączy się ów meczet wskazany przez Babura, teraz zapewne zasypany piaskami wielkiej pustyni...

    Orion nieustannie przyciąga oczy ludzkości. Znów astronomiczne biuletyny mówią o tajemniczych różowych rozbłyskach w tym gwiazdozbiorze. Do konstelacji Oriona należą Trzej Królowie. W filozofii starożytnej gwiazdozbiorowi Oriona nadawano znaczenie Atlasa podtrzymującego wszechświat. Gwiazda Wschodu..."

     

    Trzej Królowie - trzy jasne gwiazdy gwiazdozbioru Oriona

     

     

    Poniżej link do twórczości malarskiej M. Rericha:

    http://bialczynski.wordpress.com/2010/06/25/rosyjska-wizja-baji-slowian-czesc-3-mikolaj-rerich-1874-1947/

    • Lubię 1
  4. W związku z obchodami 400 rocznicy urodzin Jana Heweliusza na Uniwersytecie Gdańskim odbędzie się cykl otwartych wykładów, poświęconych gdańskiemu astronomowi.

    Dzisiaj pierwszy wykład na Wydziale Prawa i Administracji UG, Gdańsk, ul. Bażyńskiego 6, w Audytorium B, o godz. 16.00

    Temat wykładu: Jan Heweliusz – gdańszczanin i europejczyk. Wykład połączony z filmem z odkryć grobu Jana Heweliusza, poprowadzi prof. Andrzej Zbierski

    Plan całoroczny wykładów na stronie:http://www.univ.gda.pl/pl/?id_wyd=3982

  5. Udało mi się sfotografować z mojego balkonu halo księżycowe, właściwie tylko jego dolną część. Zdjęcie robione z ręki, niezbyt dobrej jakości, w miarę widoczne, robione w Gdańsku 15 lutego ok 20.00. Nastepnego dnia zaobserwowałam niepełny pierścień halo - łuk

    z jednej strony.

    Jak mówi stare przysłowie: "Halo wokół Słońca lub Księżyca, w lecie deszcz, w zimie śnieżyca".

    ZM.jpg

     

    No i dzisiaj popadało i pomroziło....

  6. Więcej informacji o jubilacie znajdziesz tutaj:Mój link

    Należy zapoznać się również z historią Gdańska, ktora objaśni, pod czyimi rządami było to miasto na przełomie wieków.

    Wklejam część tej historii:

     

    "Prawa miejskie

     

    Gdańsk otrzymał w 1236 r. z rąk księcia pomorskiego Świętopełka II. W 1308 roku Krzyżacy podstępnie opanowali gród. Krzyżacy wybudowali tu nowy zamek, Kanał Raduni i zorganizowali ośrodek miejski z rajcami i burmistrzem. Ok. 1400 r. zespół gdański składał się z czterech członów - z Miast: Głównego, Starego, Młodego i Osieka. Miasto szybko bogaciło się na handlu, głównie zbożem i drewnem. W tym okresie porównanie ruchu w portach hanzeatyckich wypada na korzyść Gdańska, któremu dorównywała już tylko Lubeka. Pod uciskiem krzyżackim w 1440 roku miasto przystępuje do Związku Pruskiego.

     

    Wojna 13-letnia,

     

    która doprowadziła do odzyskania przez Polskę Pomorza Gdańskiego, Warmii, Żuław i Ziemi Chełmińskiej, prowadzona była przez Polskę w dużym stopniu za gdańskie pieniądze i przy pomocy gdańskich wojsk i floty. W 1454 r. miasto powraca do Polski aktem wydanym przez Kazimierza Jagiellończyka inkorporacji Prus do Polski. Poważny wkład w prowadzenie wojny doprowadził do uzyskania przez miasto poważnych korzyści.

     

    Król Polski Kazimierz Jagiellończyk

     

    w 1457 r. nadaje przywileje, które stanowiły podstawę prawną autonomii Gdańska nieporównywalnej do tej, jaką miały inne polskie miasta. Przywileje umożliwiają wspaniały rozkwit przez następne 300 lat.

    Połączono samodzielne człony miejskie w jeden obszar z prawem bicia własnej monety, kontroli żeglugi w porcie i wolnego przewozu towarów z Polski i Litwy. W XVI w. potęga miasta stanowiła poważny problem dla królów Rzeczypospolitej. Konflikt z Zygmuntem Augustem próbującym bardziej podporządkować Gdańsk oraz utworzyć tu bazę floty wojennej, przekształcił się w 1577 r. za panowania Stefana Batorego w otwartą wojnę z królem i Rzeczypospolitą. Z konfliktów tych miasto wyszło, mimo pozornych ustępstw, wzmocnione i jeszcze bardziej samodzielne".

     

    Reszta informacji zawarta jest tutaj:Mój link.

     

    Istotą sprawy jest wplecenie okresu życia Jana Heweliusza w historię Gdańska.

  7. Jasiek Paw,

    obejrzałam Twoje zdjęcia na stronce, którą podałeś - bardzo klimatyczne,przejmują, z tajemnicą, nostalgiczne. Zapewne obróbka w gimpie,która podkręca ten klimat. Temat b. wdzięczny, bo w większości natura.

    Wybrałam sobie jedno szczególne dla mnie 20091101-_MG_1566 (ta gra kolorów,światło i delikatność; ma się ochotę dotknąć tych delikatnych, jesiennych, drobnych listków brzozy.

  8. Poszłam Twoim śladem tommyprz w kierunku Centrum Hewelianum na wystawę interkatywną "Energia, Niebo, Słońce" (przypomniało mi to toruńskie Orbitarium po części, gdzie również można było sobie poeksperymentować astrofizycznie. Dzieciaki tam szaleją, dlatego szczególnie im polecam to miejsce, które w ciekawy sposób ożywia suche regułki z zajęć fizyki.

    Wystawa potrwa do 28 lutego.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.