Witam
Nie do końca. Boltwood Cloud Sensor II i jego przenośna wersja działają w oparciu o termopary. Mierzą one różnicę pomiędzy temperaturą obserwowanego obiektu a temperaturą obudowy czujnika. W zależności czy czujnik jest cieplejszy czy chłodniejszy następuje przepływ ciepła od albo do czujnika. Ten wykorzystując zjawisko Seebecka wytwarza napięcie. Napięcie to jest proporcjonalne do różnicy temperatur, więc znając temperaturę czujnika można określić temperaturę obserwowanego obiektu.
Moim zdaniem trochę drogi jest ten "Boltwood Cloud Sensor II" czy też nawet "Portable Cloud Sensor".
Przykładowy schemat jest np. tu:
http://www.atnf.csiro.au/pasa/15_3/clay/paper/node2.html
Najdroższy element to właśnie termopara, koszt od 20 do 60 PLN np tu:
http://www.tme.eu/pyroelektryczny-detektor...a29/tps333.html
Do tego potrzebny jest jeszcze jakiś wzmacniacz operacyjny i ADC aby podpiąć do komputera.
JG