Skocz do zawartości

andrzej43--

Społeczność Astropolis
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez andrzej43--

  1. Bardzo interesującym zjawiskiem jest zróżnicowanie prędkości kątowej, z jaką różne części warstwy konwektywnej okrążają Słońce. Zjawisko to nazywamy rotacją różnicową Słońca.

    Na poziomie fotosfery najszybciej okrąża Słońce plazma znajdująca się w okolicach równika słonecznego, zużywając na jeden obieg zaledwie 25 dni, na szerokości heliograficznej 45 stopni okres ten wzrasta do 27.6 dnia a w okolicach biegunów sięga 30.8 dnia. Co ciekawe, wyniki badań heliosejsmologicznych, a więc wyniki badań wnętrza Słońca na podstawie analizy jego drgań (coś w rodzaju słonecznej sejsmologii) wskazują, iż część Słońca leżąca pod warstwą konwektywną rotuje jak ciało sztywne a u podstawy warstwy konwektywnej, w tak zwanej tachoklinie, następuje gwałtowny skok prędkości ruchu plazmy.

     

     

     

    Rotację różnicową można bardzo łatwo zaobserwować oraz zmierzyć jej zmiany dla różnych szerokościach heliograficznych za pomocą projekcyjnej metody obserwacji Słońca. Wystarczy w tym celu przez dłuższy czas w każdy pogodny dzień starannie zaznaczać na rysunku widomej tarczy Słońca położenia wszystkich dostrzeżonych plam słonecznych, zapisując również moment dokonania obserwacji. Mierząc następnie starannie zarówno dzienne zmiany położenia wybranych plam na tle tarczy jak i zmiany ich wzajemnych położeń, bardzo łatwo jest wykryć, iż najszybciej przesuwają się po tarczy plamy położone najbliżej równika, najwolniej zaś plamy najbardziej od niego odległe.

    Plamy słoneczne przesuwają się po tarczy Słońca nie tylko z prędkością zgodną z lokalna prędkością rotacji różnicowej, ale także mają pewne ruchy własne względem otaczającej je fotosfery. Wykrycie ruchów własnych plam nie jest wcale szczególnie trudne, wymaga jedynie nieco staranności przy zaznaczaniu względnych pozycji plam w ramach poszczególnych grup plam.

    efekt_roznicowy.gif

  2. Moim zdaniem cykliczność o której mowa niżej związana jest ściśle z okresami obrotu planet dookołaSłońca i ich wzajemnymi konfiguracjami. Ok 11 lat to okres koniunkcji i opozycji wielkich Planet - Jowisz i Saturna.

    Okres Maundera związany jest najprawdopodobniej z katem orbity planet względem ekliptyki. Dokładną zależność jeszcze nie zbadałem. Wybuchy na Słońcu mają podobny model(wspólne cechy fizyczne przyczyn ale różne źródła) powstawania jak trzęsienia Ziemi czy wybuchy wulkanów.

     

     

    http://www.astro.uni.wroc.pl/vt-2004/vt-op...ci%20słonecznej

     

     

    W literaturze naukowej i popularnonaukowej z regóły znajdujemy informację, iż cykl aktywności słonecznej trwa średnio 11.2 roku. Ten okres wyznaczony jest na podstawie obserwacji zmian ilości zjawisk aktywnych na Słońcu. W ciągu 11 lat dynamo słoneczne nie tylko zmienia ilość pól magnetycznych docierających do powierzchni Słońca ale także odwraca biegunowość globalnego pola magnetycznego Słońca. Natomiast pełen cykl aktywności dynama słonecznego, w ciągu którego globalne pole magnetyczne Słońca wraca do pierwotnego rozkładu biegunowości, trawa 22 lata.

     

     

     

    Dynamo słoneczne działa cyklicznie, ale jest to cykl o zmiennej długości. Niekiedy obserwuje się znaczne zaburzenia długości trwania cyklu, sięgające nawet kilku lat. Szczegółowe analizy zmian aktywności słonecznej wskazują, że cykl 11-letni jest tylko jedną z wielu okresowości występujących w pracy dynama słonecznego. Zdarzają się również okresy, gdy działanie dynama ulega znacznemu osłabieniu lub, być może, niemal całkowitemu zanikowi. Po raz ostatni nastąpiło to na przełomie XVI i XVII wieku, podczas tak zwanego "minimum Maundera", gdy w Europie nastała tak zwana mała epoka lodowcowa. W ciągu każdego cyklu aktywności globalne pole magnetyczne Słońca dwukrotnie zmienia swoją biegunowość i dwukrotnie obserwowany jest najpierw stopniowy wzrost jego aktywności (trwający 3-4 lata) aż do osiągnięcia maksimum, a następnie stopniowy spadek wielkości i liczebności wszystkich przejawów aktywności słonecznej (trwający zwykle 6-7 lat).

  3. Co do Efektu motyla polecam Hati tę stronę:

     

    http://www.astro.uni.wroc.pl/vt-2004/vt-opisslonca.html

     

     

     

    PASY AKTYWNOŚCI

     

     

     

    Wypływanie pola magnetycznego podczas każdego cyklu aktywności koncentruje się w dwóch pasach, położonych po obu stronach równika niebieskiego, przesuwających się stopniowo ku niemu. Pasy te rozciągają się początkowo aż do mniej więcej 45 stopni od równika, by następnie, w miarę upływu cyklu, zbliżać się do niego na odległość około 5 stopni.

    Wykres przedstawiający zmiany czasowe położenia plam na tarczy Słońca nazywamy wykresem motylkowym z racji jego wyglądu, przypominającego skrzydła motyla. Uważny obserwator plam słonecznych, posługując się wykresem motylkowym może dostrzec jeszcze jedną bardzo interesującą cechę wypływania pól magnetycznych: gdy plamy słoneczne pod koniec pewnego cyklu skupione są w pobliżu równika słonecznego, na dużych szerokościach heliograficznych, rzędu 45 stopni, już zaczynają się pojawiać plamy związane z następnym cyklem.

     

     

    Przesuwanie się pasów aktywności słonecznej ku równikowi można bardzo łatwo zaobserwować za pomocą projekcyjnej metody obserwacji Słońca, śledząc zmiany szerokości heliograficznej miejsc pojawiania się plam słonecznych na tarczy. Wystarczy w tym celu przez kilka lat, oczywiście wykazując odpowiednią dozę cierpliwości, co jakiś czas zaznaczać na rysunkach obrazu widomej tarczy Słońca położenia wszystkich dostrzeżonych plam słonecznych. Mierząc następnie odległość zaobserwowanych plam słonecznych od równika słonecznego bardzo łatwo jest wykryć, iż ich położenie w ramach cyklu aktywności słonecznej stopniowo przesuwa się ku równikowi.

    butterfly_small.gif

  4. Trzęsienie ziemi w Pakistanie rozpoczęło serę której finałem będą trzęsienia ziemi w grudniu od 14 do 31.XII.2005. W okresię tym wystąpią też silne erupcje wulkaniczne zwłaszcza w Meksyku.

     

     

     

    Pakistan: 30 tys. ofiar trzęsienia ziemi, zanotowano kolejne wstrząsy

     

     

    AFP

    Nowe wstrząsy o sile 6 stopni w skali Richtera zanotowano w niedzielę w różnych częściach Pakistanu - poinformowały pakistańskie władze.

    Według miejscowych służb meteorologicznych, od sobotniego trzęsienia ziemi w ciągu 24 godzin zarejestrowano 45 wstrząsów wtórnych, które wyrządziły dodatkowe szkody. Sobotnie trzęsienie ziemi spowodowało ponad 30 tysięcy ofiar. Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf zaapelował do świata o pomoc.

     

    "Z naszych pobieżnych szacunków wynika, że ponad 30 tysięcy osób zostało zabitych przez trzęsienie ziemi w Kaszmirze - informował minister komunikacji Tariq Farooq. - Są miasta i wioski, które zostały całkowicie zniszczone. Muzaffarabad (stolica pakistańskiego Kaszmiru) jest zdewastowany". Pakistański prezydent Pervez Musharraf zaapelował do społeczności międzynarodowej o pomoc. Podkreślał, że potrzebne są lekarstwa, namioty, śmigłowce transportowe i także wsparcie finansowe dla ofiar kataklizmu.

     

    "Potrzebujemy wsparcia międzynarodowego. Mamy wystarczającą ilość ludzi, ale potrzebujemy pomocy finansowej" - podkreślał Musharraf.

     

    Wcześniej rzecznik rządu, generał Shukat Sultan mówił, że straty materialne są kolosalne. "To narodowa tragedia. Takiej katastrofy Pakistan jeszcze nie przeżył" - twierdził.

     

    Sultan informował, że zniszczone zostały całe wioski i osiedla, setki domów legły w gruzach a tysiące osób pozostało bez dachu nad głową. Jego zdaniem, było to "najgorsze trzęsienie ziemi w ostatnich czasach".

     

    Ekipy ratownicze prowadzą akcję poszukiwania ofiar w bardzo ciężkich warunkach - padającego deszczu i wciąż powtarzających się wstrząsów wtórnych. W Islamabadzie ratownikom z zawalonych bloków mieszkalnych udało się wyciągnąć około 90 osób, które przeżyły w ruinach. Władze twierdzą, że wewnątrz wciąż może być uwięzionych około 50 ludzi.

     

    Zulfiqar Ali z Muzaffarabadu w 24 godziny po trzęsieniu ziemi mówił, że miejsce skąd pochodzi wygląda jak "miasto śmierci". Większość domów, siedzib władz czy sklepów zawaliło się - dodał.

     

    Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w górach pakistańskiej części Kaszmiru, niedaleko granicy z Indiami, w okolicach Muzaffarabadu. Wstrząsy były też odczuwalne w sąsiednich krajach - w indyjskiej części Kaszmiru potwierdzono śmierć około 300 osób i obecność 850 rannych, w Afganistanie zginęły 2 osoby.

    afp.jpg

  5. Powstawanie plam i wybuchów na Słońcu ma w/g mnie ścisły związek z położeniem dużych planet oraz odchyleniem ich orbit.

     

     

    Efekt różniczkowego pola magnetycznego Słońca ma związek z odchyleniem orbit planet (precesją ich osi) - jeśli następuje w ruchu obrotowym moment że jest największe odchylenie płaszczyzn orbit dużych planet względem siebię to efekt różniczkowy pola magnetycznego Słońca narasta. Pole magnetyczne najprawdopodobniej związane jest z oddziaływaniem mas Słońca i Planet (zwłaszcza duzych) - jest ono niejednorodne podobnie jak dla planet o wielu Księżycach(Jowisz) ale w przypadku Słońca duże znaczenie ma położenie względem galaktyki. Koniunkcja Jowisza i Saturna oraz ich opozycja pokrywają sie z cyklem Wolfa.

     

     

     

    "Wiedzy i Życia" 8/1999

    Rytmy Słońca Szymon Gburek

     

     

     

    "Masy gorącej plazmy, które poruszają się wewnątrz Słońca we wszystkich kierunkach,

    wytwarzają prądy elektryczne o natężeniu bilionów amperów. Prądy dają początek potężnym

    polom magnetycznym, które z kolei wytwarzają siły modyfikujące ruch plazmy słonecznej.

    Skomplikowane w swojej geometrii, ulegające ciągłym deformacjom pole magnetyczne nie jest

    zamknięte wyłącznie we wnętrzu Słońca, lecz sięga daleko w przestrzeń międzyplanetarną i

    międzygwiazdową. W tzw. obszarach aktywnych fotosfery wynosi ono plazmę ponad powierzchnię

    Słońca i utrzymuje ją w postaci sięgających w głąb korony pętli, których rozmiary często

    przekraczają średnicę Ziemi. Zmienny magnetyzm Słońca ma decydujący wpływ na szereg

    chaotycznych z pozoru zjawisk składających się na tzw. aktywność słoneczną.

     

    W tym "magnetycznym chaosie" występują jednak wyraźne prawidłowości. W bardzo grubym

    przybliżeniu pole magnetyczne Słońca zachowuje się tak, jakby w środku gwiazdy był

    umieszczony olbrzymi magnes sztabkowy (tzw. dipol magnetyczny), którego bieguny ulegają

    przestawieniu co 11 lat, by po następnych 11 latach powrócić do pozycji wyjściowej.

    W 1961 roku Horacy Babcock objaśnił ten 22-letni cykl zmian pola magnetycznego za pomocą

    efektów związanych z nierównomiernym ruchem obrotowym Słońca.

     

    W rejonach równikowych nasza gwiazda dzienna wiruje szybciej niż w okolicach biegunów

    (taki efekt nazywamy rotacją różnicową). W początkowej fazie 11-letniejpołówki cyklu

    aktywności proste pole "magnesu sztabkowego" (tzw. pole dipolowe) jest odkształcane i

    wzmacnianie przez rotację różnicową. Pole magnetyczne Słońca zaczyna przypominać

    kształtem torus - bryłę geometryczną wyglądającą jak obwarzanek. Na obu półkulach

    słonecznych wzrasta liczba obszarów aktywnych, które układają się w dwa zbliżające się

    do równika pasy aktywności. Obszary aktywne oddziałują ze sobą magnetycznie, czemu towarzyszy

    lokalne uproszczenie geometrii pola magnetycznego (często połączone z silnym rozbłyskiem).

    Plazma z resztkami pola dryfuje następnie ku biegunom Słońca. Odtworzone w ten sposób pole

    dipolowe ma zmienioną biegunowość, ponieważ "resztki pola" najczęściej mają przeciwną

    orientację niż pole wyjściowe (ramka: Model Babcocka na s. 28).

     

    Okresy, w których pole magnetyczne Słońca przypomina kształtem pole dipola, noszą nazwę

    minimów aktywności. Słońce jest wówczas stosunkowo spokojne i ma niewiele obszarów aktywnych.

    Mniej więcej w środku każdej połówki 22-letniego cyklu, gdy pole magnetyczne upodabnia się

    do torusa, na Słońcu pojawiają się liczne i silnie oddziałujące ze sobą obszary aktywne.

    Takie okresy nazywamy maksimami aktywności. Model Babcocka oraz jego późniejsze modyfikacje

    objaśniają cykliczne pojawianie się maksimów i minimów aktywności; nie odpowiadają jednak na

    pytanie, dlaczego niektóre maksima są silniejsze, a inne słabsze. Nie można również za ich

    pomocą analizować długoterminowych trendów aktywności Słońca, w których najprawdopodobniej

    pojawiają się cykliczne zmiany o bardzo długich okresach (rzędu setek, a nawet tysięcy lat)."

  6. Najlepszy czas do obserwacji zorzy polarnej

     

    (12.09/10:12) - Grupa plam o numerze 798 na Słońcu w której w ostatnich dniach dochodziło do potężnych eksplozji mimo, że jej powierzchnia się zmniejsza, w dalszym ciągu jest jednak bardzo aktywna. Od środy (07.09), czyli od dnia pojawienia się plamy 798 na wschodnim skraju widocznej z Ziemi tarczy Słońca, w kompleksie doszło już do 7 potężnych eksplozji z rozbłyskami klasy X (czyli największej w skale tego typu zjawisk) co czyni tą plamę jedną z najaktywniejszych w historii badań naszej dziennej gwiazdy. Przypomnijmy, że szczyt aktywności Słońca miał miejsce w 2001 roku i w chwili obecnej Słońce powinno znajdować się w fazie minimum aktywności, w całym 11-letnim cyklu. Mimo to jednak obserwujemy coś zupełnie przeciwnego. W tej chwili grupa ponad 80 plam składająca się na kompleks 798 zbliża się do środka widocznej z Ziemi tarczy Słońca i nasza planeta znajduje się już w bezpośrednim polu rażenia wszystkich eksplozji z plamy. Ciekawostką jest fakt, że plama jest na tyle duża iż można ją podziwiać na własne oczy. Informujemy jednak, że nie można patrzeć na Słońce bez odpowiedniego zabezpieczenia oczu, gdyż grozi to trwałą utratą wzroku! Według najnowszych prognoz w kolejnych godzinach w kompleksie wciąż może dochodzić do gigantycznych eksplozji i rozbłysków. Zachęcamy więc do spoglądania w niebo już po zachodzie Słońca, oczywiście patrząc w kierunku północnym, przez kolejne wieczory i noce gdyż jest to najlepsza okazja do obserwacji przepięknych, różnokolorowych zorzy polarnych. W ostatnich dniach zorze mieli możliwość podziwiać między innymi mieszkańcy Alaski, Kanady, Skandynawii i Syberii. Więcej o plamach na Słońcu, wybuchach i zorzach polarnych znajdziecie w naszej encyklopedii pod artykułem. Źródło: Twoja Pogoda.

  7. To banalne jednak stwierdzenie, że droga jest celem zainspirowało mnie. Jakiś sens egzystencji mi wrócił  :banan:

     

    Zagrożenie dla Nowego Orleanu

     

    Huragan Katrina: Ewakuacja ludności w Nowym Orleanie

    Niedziela, 28 sierpnia 2005, 18:00

    Władze Nowego Orleanu zarządziły ewakuację ludności w związku z nadciągającym huraganem Katrina. Wiatr osiągnął już najwyższy, piąty stopień w skali Saffira-Simpsona, co oznacza, że może wyrządzić znaczne szkody.

    Huragan Katrina z każdą chwilą przybiera na sile. Wichura może zrywać dachy, przewracać budowle a nawet zdmuchnąć małe budynki z powierzchni ziemi. Prędkość wiatru dochodzi do 300 kilometrów na godzinę; towarzyszą mu ulewne deszcze.

     

    Prezydent USA George W. Bush ogłosił w Luizjanie stan klęski żywiołowej. Nowy Orlean jest szczególnie zagrożony, ponieważ znaczna jego część znajduje się poniżej poziomu morza, a to oznacza, że miasto może zostać zatopione.

  8. Huragan Katrina osiągnął zabójczą "piątkę"

     

    (28.08/16:13) - Tego nikt się nie spodziewał. Huragan Katrina osiągnął ostatnią 5 kategorię w skali siły tego typu zjawisk. Oznacza to, że przerodził się w prawdziwe monstrum, które może pochłonąć wiele ludzkich istnień i zmiecie z powierzchni ziemi wszystko co stanie mu na drodze. W tej chwili wiatr w ramionach huraganu umiejscowionego niemal w samym sercu Zatoki Meksykańskiej wieje ze stałą prędkością 259 km/h. Jednak lokalnie porywy wiatru już osiągają niewyobrażalne 315 km/h. Może się to wydać niemożliwe, ale właśnie z taką mocą huragan uderzy w południowe stany USA. Jego chmury jeszcze dzisiejszego wieczora sięgną Luizjany, Missisipi, Alabamy i północno-zachodniej Florydy. Poczym wszystkie te stany będą pogrążać się w coraz to intensywniejszych opadach deszczu, burzach i wichurach. Stałe nasilanie się zjawisk spodziewane jest od północy polskiego czasu do jutra do wczesnego wieczora, gdy oko huraganu Katrina wejdzie na ląd na pograniczu stanów Luizjana i Missisipi, w okolicach Nowego Orleanu. To właśnie miasto słynące z muzyków jazzowych szykuje się na istne piekło. Amerykańskie stacje pokazują gigantyczne sznury samochodów ciągnące się z centrum miasta na prowincję. Ludzie mimo uspokajania ze strony mediów wpadli w panikę, biorą co mają pod ręką i uciekają w głąb lądu. Nie ma się im co dziwić gdyż wiatr o prędkości od 260 do 315 km/h zdmuchnie nie tylko drzewa ale i całe domy. Ulewy z kolei doprowadzą do masowych powodzi. W centrum huraganu ciśnienie spadło do aż 908 hPa. Tymczasem na zupełnie opustoszałych wybrzeżach fale za kilka godzin mają osiągać 11 metrów wysokości. Niewykluczone, że rekord wysokości fal na otwartych wodach zatoki wynoszący 27 metrów i ustanowiony przez ubiegłoroczny huragan Ivan zostanie teraz pobity. Z Katriną nie ma co igrać, gdyż zapisze się ona w historii jako jeden z kilku najpotężniejszych. Więcej o huraganie Katrina pod artykułem. Źródło: Twoja Pogoda.

  9. ehe, czy nie jest dziwne że będzie to mniej wiecej (Słońce nie jest w końcu takie dokładne) 11 lat po ostatniej dużej aktywności Słonecznej?? w takim raze ja teraz mówie w koło 2020 roku Słońce bedzie wyjątkowo aktywne!

     

    I nie mylisz sie za wiele - ale podaj dokładnie miesiac

    Ja natomisat wiem ze lipiec 2010

    a nawiasem mowiąc zwroc uwage na to ze środek mas ukladu Jowisz Słońce lezy w poblizu zewnetrznej czesci Naszej Gwiazdy. (przemieszcza sie w zaleznosci czy Jowisz jest w apheluium czy peryhelium) dodatkowe nalozenie siły nawet niewielkiej wywołuje powstanie wybuchów. Okres obrotu Jowisza j3est mniej wiecej zgodny z okresem cyklu Wolfa. Czynnikiem dodatkowym moze byc planeta lub okreslone ułozenie Solar systemu w galaktyce.

    Pozdrawiam

  10. Zakłocenia geomagnetyczne są wywoływane intensywnoscią wybuchów na Słońcu ktore w/g moich teorii są powodowane odziaływaniem grawitacyjnym planet na wnętrze Słońca (jądro Słonca)i w zalezności jak planety są ułożone (orbity planet -a właściwie  ich nachylenie do płaszczyzny prostopadłej do osi obrotu Słonca) oraz w jakiej są wzajemnej konfiguracji (tzn czy ich siły sie syumują czyli czy wystepuja  na tym samym równolezniku Słonecznym- chodzi o kierunek siły grawitacji - jądro Słońca - jądro planety oddziałujacej). Przy pewnych układach Planet a zwłasza Jowisza, Saturna, Marsa, Ziemi ale nietylkowystępują erupcje silniejsze. Oczywiscie nalezy takze uwzgledniac czas obrotu Słonca wokół własnej osi czyli skutki wyrzutu na ziemi mogą byc obserwowane z roznym opoznieniem w zaleznosci od odległosci kątowej planety czy planet powodujacych to zjawisko. (Efekt motyla wystepuje na skutek obrotu Słonca oraz wyzej wspomnianych katów). Podobnie jak na Słonce planety oddziaływuja na siebie i stad mamy wulkany i trzesienia ziemi. W przypadku Słonca nalezy rozpatrywac układ heliocentryczny a Ziemi geocentryczny i odpowiedni dla planet układ odniesienia zwiazany z dana planeta.

    Proszę zwrócić uwagę na aktywność Słońca

    polecam obserwacje i fotografowanie

  11. Pomiędzy 9 luty a 12 luty spodziewam sie silniejszych wybuchow na Sloncu (co najmniej klasy C)  i wystapienia burz magnetycznych.

     

    Prosze sprawdzic dane z internetu.

     

    Nastepna wzmożona aktywnosc 1-5kwietnia

     

    Data DSD.txt

    :Issued: 0225 UT 02 Mar 2005

    #

    # Prepared by the U.S. Dept. of Commerce, NOAA, Space Environment Center.

    # Please send comments and suggestions to SEC.Webmaster@noaa.gov

    #

    # Last 30 Days Daily Solar Data

    #

    # Sunspot Stanford GOES12

    # Radio SESC Area Solar X-Ray ------ Flares ------

    # Flux Sunspot 10E-6 New Mean Bkgd X-Ray Optical

    # Date 10.7cm Number Hemis. Regions Field Flux C M X S 1 2 3

    #---------------------------------------------------------------------------

    2005 01 31 86 49 180 1 -999 A4.4 1 0 0 1 0 0 0

    2005 02 01 84 27 170 0 -999 A4.0 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 02 82 28 150 0 -999 A4.5 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 03 83 23 50 0 -999 A7.6 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 04 82 22 80 1 -999 B1.3 4 0 0 0 0 0 0

    2005 02 05 95 22 40 0 -999 B2.1 1 0 0 0 0 0 0

    2005 02 06 97 47 140 2 -999 B1.8 1 0 0 0 0 0 0

    2005 02 07 103 62 360 1 -999 B2.2 4 0 0 1 1 0 0

    2005 02 08 108 53 360 0 -999 B2.0 2 0 0 0 0 0 0

    2005 02 09 109 60 490 1 -999 B1.9 0 0 0 0 1 0 0

    2005 02 10 114 63 530 1 -999 B2.1 1 0 0 3 0 0 0

    2005 02 11 114 73 900 0 -999 B2.1 1 0 0 0 3 0 0

    2005 02 12 116 72 790 0 -999 B1.8 0 0 0 4 0 0 0

    2005 02 13 116 73 720 0 -999 B1.6 2 0 0 3 1 0 0

    2005 02 14 118 115 760 0 -999 B1.5 2 0 0 3 1 0 0

    2005 02 15 122 69 690 0 -999 B1.6 1 0 0 4 0 0 0

    2005 02 16 113 61 720 0 -999 B1.4 2 0 0 1 1 0 0

    2005 02 17 111 51 620 0 -999 B1.3 1 0 0 0 0 0 0

    2005 02 18 104 46 590 0 -999 B2.1 5 0 0 1 0 0 0

    2005 02 19 99 51 520 0 -999 B1.6 1 1 0 0 0 0 0

    2005 02 20 96 60 580 1 -999 A7.0 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 21 95 33 560 0 -999 A9.9 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 22 92 23 510 0 -999 B1.1 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 23 85 54 200 2 -999 B1.1 2 0 0 0 0 0 0

    2005 02 24 80 17 40 0 -999 A6.4 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 25 78 15 30 0 -999 A2.1 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 26 77 27 70 1 -999 A1.4 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 27 76 12 20 0 -999 A1.7 0 0 0 0 0 0 0

    2005 02 28 75 11 0 0 -999 A1.5 0 0 0 0 0 0 0

    2005 03 01 74 11 10 0 -999 A2.1 0 0 0 0 0 0 0

  12. Nie za bardzo sie w tym wszystkim orientuje ale w sumie zaciekawila mnie twoja teoria.

    Mam znajomego fizyka i bardzo bym chcial byc poinformowany o twoim artykule jak juz go popelnisz, on mi go przeltumaczy na polski :)

    Czy nie bede wscipski jezeli zapytam o Twoje kompetencje w dziedzinie nauk scislych?

     

    pozdrawiam i zycze wytrwalosci

    ps. wazne jest ze sie wierzy w to co sie robi, bo moze kiedys komus to sie przyda...

     

     

    Polecam stronę http://www.moon-and-deluge.com/

     

    co prawda nie związaną bezpośrednio z tematem ale w sposób pośredni tak.

    W/g moich teorii źródłem rozbłysków Słonecznych jest wyrywanie masy na skutek przesileń grawitacyjnych. W uproszczony sposób mozna to przedstawic jako dodawanie sie dwóch lub więcej składowych sił w danym kierunku powodujace przemieszczenie środka masy układu.

    Decydujacy wpływ ma tutaj Jowisz. Słońce wraz z planetami krąży wokół wspólnego środka masy który przemieszcza się dynamicznie. Cykl plam słonecznych pokrywa się mniej wiecej z okresem obiegu Jowisza. Jest to oczywiscie uproszczone rozumowanie gdyz pomimo powtarzalnosci okresów obrotu planet wokół Słonca graja role takze momenty peryhelium i aphelium oraz położenie węzłów danej planety a wiec nachylenie ich orbit.

    Prawdopodobnie wzmożona aktywnosc Słoneczna wystapi na poczatku kwietnia - w/g mnie będzie ekstremum ale nie bedzie to absolutne ekstremum. Jednak wzrost aktywnosci pomiedzy 1-6kwietnia powinien byc zauważalny.

    Pozdrawiam Andrzej

  13. Pomiędzy 9 luty a 12 luty spodziewam sie silniejszych wybuchow na Sloncu (co najmniej klasy C)  i wystapienia burz magnetycznych.

     

    Wszystko się potwierdza mysle ze Kindeks moze wnieść 6 a byc moze nawet 7 a wiec na połnocy Polski powinna byc za ok 2-4 dni widoczna zorza. W tej chwili rozbłysk jest klasy B3 ale juz wkrotce moze być klasy C7 a moze nawet M.

    Pozdrowienia

  14. Przed chwilą obserwowałem "lewą" część tarczy Słońca i zaciekawiło mnie te olbrzymie pociemnienie tuż nad plamą 732

    To coś jest bardzo duże. Świetny widok, polecam spojrzeć !

    Czy z tego powstanie większa plama ? Co to właściwie jest ?

     

     

    Polecam koledze przygotować sprzęt na dni 10-14 luty. Bedą wybuchy co najmniej klasy C. Spodziewam sie ich od dawna.

    Pozdrawiam

  15. Celem uzupelnienia.

     

    Przebiegunowanie pola magnetycznego ziemi jest procesem powszechnym i cyklicznym (w niektorych przypadkach sluzy nawet do datowania warstw bazaltow). Zmiana biegunow ziemskich jest dosyc regularna. W roznych epokach wachala sie od 150-160 tys. lat na cykl do 12-17tys w kredzie i znowu do ok.30 tys. lat na cykl w trzeciorzedzie. Tak wiec od zastygniecia pierwszych powlok bazaltowych na skorupie Ziemi proces ten zaszedl juz kilkadziesiat tysiecy razy. Ostatni, jezeli mnie pamiec nie myli mial miejsce ok. 6500 lat temu. Podobne slady zmian biegunowosci pola magnetycznego odnaleziono w najstarszych skalach Lysego przytarganych przez misje Apollo (teraz jak nam wystygl satelita to i nie ma pola magnetycznego, a wiec i jego zmian). Tak wiec chyba mozna zalozyc, ze nie jest to specyfika naszego globu, a ogolnie kazdego ciala planetarnego posiadajacego plynne jadro.

     

    Celem uzupelnienia 2.

     

    Studiowalem geologie przez 2 lata, zanim nie zmienilem zaiteresowan. Jezeli ktos chce informacji pewnych i potwierdzonych odsylam do podrecznikow akademickich traktujacych o geochemii i geo-datowaniu. Informacje przytaczane przeze mnie sa czerpane z pamieci i moga byc znieksztalcone przez postepujaca skleroze.

     

    Celem uzupelnienia 3.

     

    Planety moga miec ciekle jadro z 2 obecnie zananych przyczyn.

     

    1. Nie wystygly (np. Ziemia, Jowisz)

    2. Wystepuja na nich silne plywy wywolywane grawitacja towarzysza (np. Io, Europa).

     

    Punkt drugi to chyba to co nam sugeruje u. andrzej43--. Niemniej mnie uczono, ze ciekle jadro Ziemia posiada nie dzieki silom grawitacyjnym laczacym ja z Lysym ale dlatego, ze nie zdazyla do konca wystygnac.

     

    Pozdrawiam.

  16. Na geologii mnie uczyli, ze pole magnetyczne Ziemi powstaje na skutek roznej predkosci obrotu jadra i plaszcza Ziemi. (tarcie - prad itd.) Oddzialywanie grawitacyjne naszego satelity co najwyzej wprowadza fluktacje i niejednorodnosci pola magnetycznego, a nie jest jego przyczyna.

    Planety ktore nie maja wlasnego pola magnetycznego, wedle mojej wiedzy, to planety pozbawione cieklego jadra, a nie satelitow. (patrz wyzej)

     

    Masz rację Hans - pole magetyczne powstaje na skutek różnej prędkości obrotu jadra i płaszcza Ziemi. Jest to wynikiem obrotu układu niejednorodnego mas Ziemia-Księżyc wokół barycentrum w okresie miesiaca synodycznego (ok.29.53 dnia )oraz ruchu obrotowego Ziemi wokół własnej osi - dodatkowym czynnikiem wzbudzajacym to pole są pasy Van Alena powstajace od wiatru słonecznego. Ziemia krażac wokół własnej osi nie przechodzacej przez środek obrotu układu mas wywołuje powstanie w jej środku czegos w rodzaju wirówki odsrodkowej gdzie działaja siły odsrodkowe w kierunku barycentrum (barycentrum krażąc po orbicie okołosłonecznej zachowuje sie tak jakgdyby wykonywało ruchy po elipsie przyjmujac za układ odniesienia środek Ziemi). W rzeczywistosci to Ziemia a właściwie jej skorupa wykonuje "jajowate" ruchy wokół barycentrum. Jej płaszcz wykonujac ruchy obrotowe wzgledem środka Ziemi ślizga się po barycentrum - i tutaj masz racje ze w tym układzie Księzyc moze spowalniac ruch obrotowy układu oddalajac sie od Ziemi ale zblizajac sie do niej w perygeum- przyspiesza ten ruch.(zasada zyroskopu). Moj artykół na ten temat i zwiazek zachowania układu Ziemia Księżyc i innych planet ukazał sie w dwutygodniku Polarna Gwiazda w Nowym Yorku w styczniu tego roku.

    Co do ciekłaego jadra to uwazam ze planeta nie majaca satelitów stopniowo stygnie i jej ruch obrotowy wokół własnej osi maleje a i masa stygnie. Prawdopodobnie najgorsze dla danej planety jest zblizanie sie środka masy do jej powierzchni- oddalanie sie takiego układu planet (jak np Ziemia i Księzyc)od siebie. Jesli chodzi o słońce to barycentrum układu jest wyraznie przesuniete w strone Jowisza i znajduje sie na zewnatrz Słońca i stad aktywnosc słoneczna ma najwiekszy zwiazek z ta planeta. Pisałem o tym na forum dotyczacym plam słonecznych.

    Pozdrawiam Andrzej

     

    Widze ze masz wiedze ze moglibysmy dyskutowac na te teamaty.

  17. Jak Ty to "wytrącenie" sobie wyobrażasz?

    To by musiała być katastrofa znacznie większa niż zderzenie komety z Jowiszem!

    Oczuywiście, ze potężny cios w Księżyc, taki, że jego orbita zmieniłaby się istotnie, doprowadziłoby do tektonicznych kataklizmów na Ziemi. Istniejąca równowaga przecież ma miejsce przy istniejących siłach pływowych.

     

    Nie wiem czy czytałeś artykul Księzyc i potop Pana Kijewskiego - link wyzej. To ze Księzyc sie oddala jest oczywista sprawa. Wydłuza sie wiec os długa Elipsy jego ruchu - powoduje to ze w okresach ekstremów przesuniety srodek ciezkosci (barycentrum) wywołuje ruchy skorupy ziemskiej jak chociazby ostatnio 26.12.2004 a wiec w momencie maksymalnego apogeum w dniu 27.12.2004.

    Najbardziej przekonujace dla mnie do tej pory teoria powstania Księżyca to implozja Ziemi i jego "wyplucie" na skutek przeciązenia grawitacyjnego ale jeszcze bardziej przekonuje mnie teoria pana Kijewskiego o przechwyceniu Ksieżyca z orbity Wenus. Wczesniej Wenus musiałaby krazyc znacznie dalej od Słonca (układ dwu mas Wenus - Księzyc ) natomiast Ziemi znacznie blizej (mniejsza masa bo bez Księzyca). W momencie jego przechwycenia został nadany Ziemi ruch obrotowy i jednoczesnie doszło do wytworzenia magnetyzmu i ukształtowania atmosfery. Aby mogła nastapic sytuacja odwrotna musiałyby nałożyc sie warunki np. Ziemia w perygeum Wenus w apogeum i Księzyc na nowiu w apogeum przy np Jowiszu w opozycji i apogeum. Czesc tych warunkow bedzie spełniona w czerwcu 2012 roku ale oczywiscie jest to tylko hipoteza. Lubie dyskutowac na tematy naukowo-science-fiction.

    Pozdrawiam Andrzej

  18. Odsyłam do ciekawej teori:

    http://members.lycos.co.uk/cybertec/

    Dzieki istnieniu Księzyca mamy na Ziemi warunki sprzyjajace do zycia.

    Wokół Słonca krazy układ Ziemia Księżyc który obraca się dodatkowo wokół osi przechodzacej przez barycentrum (punkt połozony ok 1800km pod powierznia Ziemi a wiec przesuniety wzgledem srodka naszej planety ok 4500km (encyklopedia PWN). W przypadku wytracenia z równowagi tego układu czekałaby Ziemie straszliwa katastrofa. Wytracenie moze byc spowodowane rozbieganiem sie Księzyca - wydłużanie osi długiej elipsy do punktu krytycznego kiedy siła grawitacji od innej planety nawet niewielka spowoduje ze moze on opuścic nasza planete.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.