Skocz do zawartości

Anakonda33

Społeczność Astropolis
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Anakonda33

  1. Problem z samolotami jest taki, że ich czerwone światło nie jest takie wielkie i mocne a poza tym mają jeszcze białe swiatła i ogółem te światła migają a więc w żadnym przypadku to nie był samolot, przynajmniej w moim przypadku.

    Pozdrawiam

  2. Witam!

    Wyszedłem dziś wieczorkiem z lornetką na chwilkę do ogródka spojrzeć w niebo i pierwsze co zobaczyłem, to wielkie czerwone światło przesuwające się z południa na północny zachód; była 19.35. Wygladało ono jak ISS (wymiarami i jasnością) ale leciało wolniej. W pierwszej chwili myślałem, że to samolot, ale jak skierowalem na to lornetkę, okazało się że nie. Trwało to ok. minuty zanim przestalo świecić i zgubiłem to z oczu. Czy ktoś może wie co to było w takim kolorze? Moje namiary to Croydon Anglia, latitude 51.363 longitude -0.082 .

    Pozdrawiam

  3. Witam!

    Według mnie lęk przed ciemnością jest niczym innym jak tylko lękiem pierwotnym wywodzącym się za czasów ludzkiej prahistorii spotegowanym jeszcze różnego rodzaju filmami i historyjkami. Uważam, że ten lęk można w sobie przezwyciężyć ( ja daję radę) ale zawsze lepiej cos mieć w zanadrzu ja np. gaz pipszowy na psy i dresiarzy. Też mi się przydażyła przygoda, że jakaś zwierzyna przepędziła mnie z pola na którym chciałem obserwować.Wyglądało to na żerującego dzika. No i trzeba było się z tamtąd zerwać.

  4. Witaj!

    Kolega Wimmer ma rację. Tym sprzętem nauczysz się wyszukiwać obiektów na niebie i całkiem sporo prze niego zobaczysz, a co do niektórych obiektów nadaje się on lepiej niż wieksze teleskopy.Na początku jest zawsze trudno to nie można znaleźć obiektu to wygląda on inaczej niż się spodziewałeś itd. Ja na początku miałem jeszcze mniejszy teleskop od Twojego bo 70mm i gdy zacząłem spoglądać w niebo to pierwsze co pomyślałem to ale się wkopalem z tym sprzętem bo za tą cenę mogłem kupić używane 8" ale się nie poddawałem i mimo systemu goto nic nie mogłem znaleźć oprócz Księżyca i Saturna a i to byłem rozczarowany jego wyglądem gdyż zanim dostałem teleskop to się naczytałem i naoglądałem fotek z tego forum i wyobrażałem sobie,że zobaczę zupełnie coś innego ale gdy wniosłem ten sam teleskop pod dużo ciemniejsze niebo to mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie. Moja rada to korzystaj ile możesz z tego sprzętu bo większy i tak Ci nie pomoże do póki nie dowiesz się gdzie, co i jak znaleźć. Na początek ściągnij sobie darmowy program Stellarium, który pokaże Ci co, gdzi i kiedy na niebie i kup sobie atlas nieba i może lornetkę i ucz się nieba. Czytaj też ile możesz o planetach, mgławicach ich jasnościach itd. a dowiesz się co możesz zobaczyć przez Twój sprzęt. Bardzo pomocna jest też Wikipedia i Celestia gdzie są podstawowe wiadomości astronomiczne no i nie zrażaj się. Korzystaj z każdej okazji do obserwacji bo tak najlepiej zdobywa się doświadczenie no i używaj forum do zdobywania informacji. Przycisk "szukaj" odpowie prawdopodobnie na większość Twoich pytań.

    Pozdrawiam i powodzenia.

  5. Jeśli obiekt który obserwowałeś mrugał, to na 100% nie widziałeś Marsa ;). W jakich powiększeniach obserwowałeś? Już w powiększeniach około 50-70x widać wyraźnie, że Mars to nie gwiazdka tylko malutka tarczka :) Jeśli znajdziesz Marsa, to w Syncie 8" i polskim seeingu, wątpie byś zaobserwował jakiekolwiek szczegóły na planecie przy obecnych rozmiarach jego tarczy.

     

    Ani jeden ani dugi obiekt nie mrugał ale coś mi się wydaje, że chyba nie wycelowałem w Marsa bo rzeczywiście powinienem wtedy wiedzieć, że to jest ta planeta a nie coś innego. Obserwowałem w powiększeniach od 46 do ok 150 więc powinienem coś zauważyć.

    A jak się sprawa ma do drugiego pytania o obiektach, które widzaiłem/ Ktoś wie co to mogło byc?

    Pozdrawiam

  6. Witam!

    Dziś rano od godz. ok 4.40 w Londynie próbowalem obserwować Marsa poraz pierwszy z Synty 8" i wyobrażałem sobie, że powinienem zobaczyć trochę więcej. Jedyne co widzialem wyglądalo jak mociej świecąca gwiazda i nawet nie moglem stwierdzić na 100%, że widzę czerwonawy jej kolor. Nie jestem jeszcze doświadczonym Astroamatorem ale sprawdziłem w stellarium połozenie Marsa i wiedziałem gdzie on jest. Nie byłem pewien pewien czy napewno jest to on więc obserwowałem jeszcze drugi jasny obiekt,który był w pobliżu i mógłby to być Mars( wydaje mi się że była to Alhena w Bliźniętach) i tak samo nic specjalnego nie zobaczyłem. Czy robiłem coś źle? Czy może poprostu nie trafiłem Na Marsa. Jak powinien wyglądac Mars z 8" Synty, czy powinienem widzieć trochę więcej jak np. powierzchnię itd?

     

    Drugie pytanie dotyczy dziwnych obiektów na niebie z dzisiejszego rana z godz. 5.20. Lecialy one tak jakby w szyku ze zachodu na wschód no może lekko z pn. zach na pł.wschód. Leciały dość szybko i były bardzo jasne. Z początku myślałem, że to samolot i próbowałm zlapać je w telepie ale nie udało mi się, ale w szukaczu 9x50 widziałem, że to nie samoloty. Co to mogło być?Czy były to te słynne amerykańskie satelity szpiegowskie ,które czasami latają trójkami?

    Pozdrawiam

  7. Witaj!

    Google Earth to fajny program ale na początek proponuję Ci zainstalować sobie Stellarium. Jest to program, który pomógł mi w dużym stopniu w poznawaniu nieba nocą. Pokazuje on kształty, granice,położenie gwiazdozboirów względem Ziemi. Po ustawieniu daty i miejsca obserwacji daje Ci obraz w czasie rzeczywistym a w obsłudze jest tak samo prosty jak Google Earth. Poza tym powinieneś zaopatrzyć się w obrotową mapę nieba i jakis dobry atlas nieba.Ja tak uczę się czały czas i mapka ta pokazuje co powinieneś widzieć w danym momencie na niebie. Reszta to już czytanie i próby odnajdywania obiektów w praktyce.

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.