Witam wszystkich. Jako, że nie mogę znaleźć kupca na lustro główne, wygląda na to, że chyba spróbuję zbudować teleskop żeby się nie zmarnowało. Mam jednak pewne obawy i w związku z tym kilka pytań do weteranów:
1) Na stronie p. J. Wilanda jest "przepis" na wykonanie kwadratowego tubusa, osobiście nigdy takiego nie widziałem, czy poza (teoretyczną) prostotą wykonania nie ma np. problemu z zamocowaniem szukacza (stopka np. wyciągu crayforda jest przystosowana do okrągłego tubusa) lub pająka z lusterkiem wtórnym ewentualnie jakie jeszcze problemy mogą wynikać z takiego kształtu poza gabarytami.
2) Czy taki tubus ze sklejki trzeba jakoś specjalnie zaimpregnować i jak taki materiał reaguje na różnice temperatur - czy nie będzie pracować razem z oprawą lustra?
3) Czy do prawidłowego rozmieszczenia diafragm, lusterka wtórnego względem głównego, szukacza względem wtórnego itp. niezbędna jest chirurgiczna precyzja tzn. czy nie dysponując jakimiś precyzyjnymi urządzeniami dam radę to wszystko właściwie rozmieścić?
Pytań na pewno będzie więcej, tyle mi się nasunęło na początek. Czekam na rady i sugestie.