Woreczko

Dzięki za link i pomysł z "flarami". Ale wpisałem dane i nic nie podchodzi pod to co widziałem. http://heavens-above.com/iridium.asp?Dur=2&Date=40039.6877877083&lat=52.260&lng=20.98&loc=Unspecified&alt=0&tz=CET Nie ta godzina, nie ten azymut Może to nie Iridium, ale biorąc pod uwagę ilość 'towaru', jaki tam lata i charakter zjawiska, to pewnie jakiś inny satelita 'puścił oczko'

;-O Ale Altair jest 19h50m +9o, a ja podałem miejsce ~12o na zachód?! ;-O (atlas; epoka 1975) Niebo było bezchmurne, a Altaira widziałem "po lewo"

Obserwując z okna koncert Madonny na warszawskim Bemowie (sic! , spojrzałem w niebo i w miejscu, gdzie nie powinno byc jasnej gwiazdy, zobaczyłem bardzo jasną gwiazdę. Czas i lokalizacja: - 15.08.2009r. 23:39:50 - współrzędne na niebie: 19h10m +12o00' (Orzeł) - jasność ok. -2 magnitudo - zaczęło słabnąć po ok. 15 sek, powoli w ciągu 20-30 sek stało się niewidoczne. Od kiedy świeciło nie wiem - kolor jak Wega - nie poruszało się. Może to był satelita, na pewno nie samolot, a może meteor lecący 'prosto na mnie'?!?!? Czy ktoś z forumowiczów też to zaobserwował?