Hej!
Jestem nowy na forum, i nareszcie mam fundusze na rozpoczęcie przygody z astronomią
Mieszkam w Warszawie (niestety), więc obserwacje mógłbym prowadzić tylko na wyjazdach (rodzina na Podkarpaciu). I stoję przed dylematem- jaki teleskop kupić?
Naczytałem się wiele dobrego o Syntach na dobsonach (szczególnie o Syncie 10"), lecz nie wiem jak z transportem... Ona jest OGROMNA... Czy znaczie może jekiś dobry teleskop, + - ceny Synty (1800), który nie byłby tak duży? Osobiście wolałbym oglądać DSy, i fajnie by było, gdybym mógł raz na jakiś czas pstryknąc fotkę księzyca lub jakiejś planety. Nie mam na myśli astrofotografii, na razie jestem amatorem i to jest zbyt zaawansowana dziedzina astronomii jak dla mnie
Czy dla początkującego opłaca się montaż inny niż dobsona? Czy też zupełnie amatorskie fotki mógłbym porobić na dobsonie?
http://astroexpo.pl/index.php?selected_teleskop=66&module=Photo&func=search&titletag=Sky%20Watcher%20Synta%2010%22 Tu są zdjęcia wykonane syntą 10", lecz na montażu EQ-6. Ile taki montaż kosztuje? Czy takie widoki można zobaczeć przez ten teleskop "na żywo", czy tylko przez astrofoto? Słyszałem, że obiekty nie są kolorowe przy zwykłym patrzeniu, i stają się takie tylko przy robieniu zdjęć i długim naświetleniu- czy to prawda? Pytanko: w jakich jednostkach jest podawany czas dla ekspozycji? Np. Espozycja: 1 x 1/100 * ISO 400 (ilość x czas/iso)
I ostatnie pytanie- oglądając słońce przez teleskop, można zobaczyć protubernacje? Z tego, co widziałem, to słońce na zdjęciach jest idealnie okrągłe, z widocznymi plamami i niczym więcej. Czy możliwe jest zobaczenie czegoś takiego? http://www.teleskopy.pl/porady/images/obslo/slonce_w_maks_aktywn.jpg
Z góry dzięki za odpowiedzi i przepraszam za tak długi (i zapewne powtarzający się) post