bratapita

Pytanie, czy rzeczywiście dostaniesz to za co płacisz, czyli powłoki 95-96%...

Jest jakaś metoda sprawdzenia w warunkach domowych stopnia odbicia żeby zweryfikować wykonana usługę?

W dniu 14.12.2010 o 22:21, Rys napisał:

 

1. Korzystamy z http://celestia.pl/Grzałka_do_teleskopu, żeby ustalić interesującą nas moc grzałki. Dla teleskopu 4” założyłem moc grzałki z nadwyżką - 9 W.
2. Obliczamy opór:
    

   
   R = (U^2) / R

    

   
    
   dla 12 V napięcia zasilania i 9 W mocy mamy:
    

   
   R = 12^2 V / 9 W = 16 ohm

    

   
    
   Długość drutu oporowego będzie zatem
    

   
   16 ohm / 14,7 ohm/m = 1,09 m.

    

   
    

 

Co to za dziwny wzór R=(U^2)/R ?

Powtarzając te obliczenia dla 5V zamiast 12V potrzeba tylko 19cm tego samego drutu a dla 1V poniżej 1cm cały czas mając 9W.

Co liczę nie tak?

Ale się dyskusja wywiązała

Weźcie pod uwagę, że droższe okulary jednak różnią się od tańszych. Nie płacisz jedynie za firmę ale też za wyczernienie wnętrza okularu i brzegów soczewek (odblaski) ogólną jakość wykonania, jakość soczewek, ilość i jakość warstw MC. To wszystko przekłada się na otrzymywane obrazy - to, że komuś to nie wadzi nie oznacza że inni na to uwagi nie zwracają :)Uwierz mi są tacy pedanci.

Padła tutaj jeszcze opinia o sens stosowania drogich okularów z tanim sprzętem. Jest to jak najbardziej powszechne - wystarczy spojrzeć tylko na sprzęt Polarisa, gdzie budżetowa synta 8" pracuje z okularami 2-3 razy droższymi od niej i Polaris osiąga wspaniałe rezultaty w obserwacjach o czym możecie poczytać np. na astronocach.pl. Częstym widokiem np. na zlotach jest też poobdrapywana synta z naglerem 31mm w wyciągu

Każdy z was ma trochę racji i apeluję o MIR

Używalem tych wszystkich okularów w syncie 10"

Więc tak: Scopos jest trochę lepszy od Meade pod względem korekcji. Niestety rożna ogniskowa nie pozwala bezpośrednio porównywać te okulary - mimo tego w moim mniemaniu Scopos jest lepszy (ale nie idealny więc o tym należy pamiętać.)

SWAN 15mm przy F/5 to porażka totalna - SWA 16mm bije go całkowicie pod względem korekcji a w środku pola jest podobnie czyli dobrze.

0. Wykombinować jakiegoś leciwego Pałerszota w okolicach 3-4 Mpix, co by pojedynczy pixel nie był zbyt mały.

1. Wypruć obiektyw.

2. Dorobić nosek do wyciągu okularowego

3. Wgrać CHDK

4. Cieszyć się prostą kamerką CCD do nauki astrofoto z czipem większym niż w zwykłych webcamach

0. jest kilka ciekawych modeli

1. migawka- najczęściej elektroniczna i mechaniczna- musiałbyś szukać z elektroniczną czyli syf do zdobycia

3. no tak

4. fajnie by było...

Wyszłoby ok 100zł (z zakupem aparatu) + kupa dłubania i rozwalony aparat

Za ok 400-500zł z licytacji można wyrwać na allegro body Canona 300d, raz widziałem 300D który nie zoomował z bliska tylko na nieskończoność jako uszkodzony za 300zł !

Jak sam zauważyłeś - kolos. Żeby nie odechciało ci się wywozić tego kolosa w pole.

Ważne jest też czy ta 12" ma cryforda czy też R&P wyciąg.

Myślę, że przy f/5 ten SWAN będzie niewiele więcej warty jak kitowa 10.

Do Gdańska masz blisko- skocz do deltaoptical i popatrz na sprzęty. Jeśli będziesz wyjeżdżał na wieś to szkoda by było mieć coś mniejszego niż 8".

Jasny mały newton 150mm na paralaktyku to nieporozumienie- trochę za mały do DSO i ciut za jasny do planet.

Myślę, że jest to kwestia indywidualna.

Osobiście wolę jeden dobry okular niż średniaka + średniego barlowa.

obserwację należy CELEBROWAĆ

przygotować się, spakować pojechać na wieś nieopodal, pod ciemne niebo, obcować z przyrodą, przeżyć strach całkowitej ciemności, zaplanować co wziąć na WYPRAWĘ, przeżyć atak komarów, mgłę, przeżyć mordęgę poszukiwania słabego obiektu dobsonem ręcznie gdzie mapa jest na lewą stronę a szukacz rosieje, przeżyć radość wyłuskania kolejnego słabego kłaczka 'do kolekcji', nagrodzić się widoczkiem debeściaka - obiektu, który zawsze wprawia w zachwyt - szczególnie pod ciemnym niebem, napić się herbaty i zjeść ciastko, wrócić o 4.00 rano i po 2h snu wstać do roboty, czekać z utęsknieniem na pogodę i porę roku, żeby zobaczyć coś konkretnego co znam tylko ze zdjęć i książek....

Piekne i zgadzam się z tym w pełni!

Niestety teraz jest tak - chcę nacisnąć guzik i mieć fotkę jak z Hubbla i to za 1 tys. zł.

Hej.

Aż tak zły Hyperion nie jest - masz kilka dni to potestuj. Niestety teraz jest najgorszy okres i w dodatku patrząc na N to w ogóle jest dzień a nie noc. Z opisu wynika, ze obraz pływa - wieczorem temp spada nawet znacznie w porównaniu do tego co w dzień więc wystaw telep po zachodzie słońca i obserwuj bliżej północy. M57 - patrzyłem z 2 tyg temu i w LVW 8mm ledwo ją widać tak jasno jest - w 13mm to inna sprawa.

A w Scoposie muszle oczną masz odwiniętą?

Ogólnie 30mm (33mm) + 13mm i 8mm to taki podstawowy zestaw okularów do DSO do synty

bratapita, jestes pewien co do tej gorszej korekcji hyperiona od SW UWA?

O ile LVW robi kreski z gwiazd powiedzmy ok 10-15% to SW jakieś 15-20% a Hyperion bardzo podobnie, tylko do tego dochodzą takie "rozpaćkane" gwiazdki co bardziej przeszkadza niż w SW. Taki mam pogląd w 10" i 12". Nie miałem okazjo Hyperiona oblukać w 8" Oczywiście jeśli komuś to nie przeszkadza to może brać Hypcia- za te pieniądze nie jest zły.

Od lat stosowane do obserwacji samolotów są synty na dobsonie. Jest to jedyny montaż na którym jesteś w stanie śledzić lecący samolot (wysokosci przelotowe). Przy pow 40x czyli szerokokątny okular 30mm widać spokojnie okna i napisy O montażach statywowych AZ i paralaktycznych zapomnij. Czeka cię zakup synty 6" a najlepiej 8". Pozdrawiam.

A odnośnie okularów do 13 mm to co myślisz o Antaresie W70 albo 15 mm albo 8,6 mm? Ktoś to testował? Jak z polem widzenia i zniekształceniami? Ewentualnie czytałem dobra recenzję Antaresa SWA II 7,2 mm ale nigdzie nie widzę takiego do kupienia.

W-70 - fajne jasne okulary ale generują duże wady brzegowe, tak samo jest ze SWAN-em. Anatres SWA I zszedł wczoraj na astromaniaku za 400zł - miałem okazję patrzeć przez wersję II i obrazy świetne ale raczej nie dla okularników (nie obejmiesz całego pola bez wbicia oka w soczewkę ).

Jeśli cenisz sobie korekcję i wygodę obserwowania to poluj na używane LVW - schodzą po ok. 600zł. Jeśli chcesz trochę taniej i nowe to SW UWA 70* - też dają świetne obrazy oraz można obserwować w okularach, co prawda mniej wygodnie ale da radę. Hyperiony są ciemniejsze i słabiej skorygowane.

Ten 7-21 to syf

8-24 juz lepiej..

Poczekaj aż do sprzedaży wejdą Baader Zoom Mark III 65*-50* 8-24mm

Dekiel możesz zamówić w serwisie Delty lub wykonać samemu z materiału obszytego gumką (berecik).

Przeczytaj: http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=3&t=1036

Sam zrozumiesz, gdzie namieszałeś

a tak przy okazji - nie wiecie czemu mi się zmieniła nazwa z Maciek S. na maciek_olsztyn?? gdzie to można ustawiać?

Jesteś z Olsztyna?

Byleś może wczoraj na obserwacjach: http://otma.olsztyn.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=22

Pozdrawiam.

Słyszałem ,że latarnie mogą osłabiać efekt "Newtona" jako teleskopu ,ale są nakładki korygujące ten efekt szczególnie ,gdy skupiamy się na mgławicach (o ile dobrze zrozumiałem zastosowanie nakładek do tego teleskopu)

Z tym wiążą się moje pytania:

1) Czy 3 latarnie 60m od domu mogą znacząco wpłynąć na obserwacje?

2) Czy lokalizacja jest wystarczająco dobra na taki sprzęt?

3) Czy szczegółowość obiektów jest rzeczywiście taka jak się ją chwali?

4) Czy da radę śledzić tym teleskopem obiekty takie jak komety (bo ponoć podstawa azymutalna to problem przy takich manewrach o ile dobrze zrozumiałem informację o tym wyczytaną na forum) ?

Zapewne wyczytałeś o filtrach ALP - to są tylko półśrodki - nic nie zastąpi ciemnego nieba.

1 - mogą i wpłyną

2 - raczej nie jest dobra pod żaden sprzęt, chyba że skoncentrujesz się na planetach

3 - a jaka ma być? Zajrzyj na szkice obserwacyjne - pamiętaj, że robione są często z większego sprzętu niż 6" - te 6" to takie prawdziwe minimum do obserwacji.

4 - pewnie ze da radę - są nawet specjaliści co śledzą samoloty

W Gdańsku jest spora grupka zapaleńców którzy spotykają się na obserwy - jedź na spotkanie i popatrz przez sprzęty - na jednym "zlocie" dowiesz się więcej niż miesiąc czytając forum.

http://forum.astropolis.pl/topic/26355-trojmiasto-kwidzyn-sztum-malbork/page__st__120

A gdybyś do tej tuby dorobił sobie dobsona? Bo AZ4 to tak średnio na tych aluminiowych nogach.

Ten zestaw to kaszana.

Barlowa jak chcesz to bierz, tylko w jakim celu?

Pamiętaj, że barlow to zawsze dodatkowy układ optyczny- a w szczególności TANI barlow. Jak brlow to przynajmniej celestron ultima.

No to teraz poszalejemy

Kurcze, ludzie o czym wy piszecie? Co wy te dobsony macie na maxa skręcone czy co? Prowadzi się lekko i bez problemu - na tym do czego ten teleskop jest stworzony czyli na DS. Jeśli chodzi o planety to też problemów nie ma z prowadzeniem - nawet w powerach 300x.

Albo macie za mocno dokręcone dobsy albo używacie powerów typu 5mm + barlow 2x to się nie dziwię.

Jeśli chodzi o mobilność to jest o wiele bardziej mobilny niż np. paralaktyk EQ5 ze swoimi przeciwwagami.

Niby się da, ale tu może być problem z wygodą obserwacji - przy tej długości tuby, okular będzie na takiej wysokości, że trzeba by do niego kucać, nawet patrząc w zenit. Można to obejść, robiąc dużo wyższego dobsona, ale wtedy będzie on mniej stabilny i standardowa konstrukcja może się nie sprawdzić. Ja bym jednak proponował lornetkę na początek, bo później i tak się przyda, a później można zbierać kasę na teleskop.

Wiesz... robiłem różne dobsony... rownież pod takie tuby i korzystałem z nich.

Oczywiście jest to kompromis, ale stosując mały stołek i nieco dłuższego dobsona można dosyć komfortowo obserwować.

Mozna też kupic 130/900

Teraz już oszalałem Chyba jednak wezmę lornetkę, ale przez lornetkę np. księzycy Jowisza nie zobaczę?

Zobaczysz księżyce jowisza ale szczegółów na planecie już nie - do tego tylko teleskop

Po 200zł swego czasu na allegro schodziły tuby 130/650. Na forach ktoś też takie oferował... Kupujesz takie coś, dorabiasz małego dobsona i juz się cieszysz w miarę przyzwoitym sprzętem za grosze. Fakt, ze trzeba dokupić do tego okulary - w astromarkecie wyrwiesz przyzwoite plossle po ok 40-50zł za sztukę lub dwa kellnery w tej cenie.

Taki mały newton to będzie o wiele więcej niż to coś co zaproponowałeś.

Za ok 350zł można wyrwać tubę 150/750 i zrobić to samo wystarczy tylko chcieć

1. Co to jest montaz do astro foto ? (myslalem ze wystarczy pierscien-adaptor)

2. Czy z Synte 8 wogole mozna cos fotografowac (oprocz ksiezyca)?

3. Co polke wyzej nad Synte 8 ?

4. Gdzie najlepiej kupuc ?

 

Z gory dziekuje za pomoc.

1. jeśli zadajesz takie pytanie to zapewne myślisz, że astrofoto to jest cykanie fotek na imieninach u cioci- wpisz w googla astrofotografia a przekonasz się, że jest to kupa kasy na sprzęt, całonocne wyrzeczenia, wiedza i umiejętności zdobywane kilka lat oraz obróbka komputerowa grafiki, czyli dalsze godziny pracy w dzień.

2. Przez syntę na dobsonie 8" spokojnie pofocisz Księżyc i planety używając Kamerki CCD lub kompaktem w projekcji okularowej.

3. Wyżej od 8" jest 10" a potem 12" itd...

4. www.deltaoptical.pl , www.astrokrak.pl i jeszcze trochę innych sklepów w sieci.

Pamiętaj - tyle co wydasz na teleskop to później (jeśli cię wciągnie) wydasz min tyle samo na akcesoria