rene_zen
-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez rene_zen
-
-
Tak, zdecydowanie tak.... chcę całkowitego!. Nie do końca wiem jeszcze jak i które miejsce w tej Australii okaże się lepszym dla tego wydarzenia ale mam zamiar śledzić to i inne fora i być odpowiedniego dnia tam gdzie będzie najlepiej. [W okolicach Port Duglas są jakieś wzniesienia wiec pewnie tam...]
Dzięki Ci Jules za tę relację. Mogę sobie jedyne wyobrazić jak niesamowitym musiało to być przeżyciem.
Czekam zatem teraz na poradnik na Nocach i mam nadzieję, że będziesz/będziecie na tym forum do 2012 kiedy juz będzie bliżej konkretów i z pewnością będę miała wiele nowych pytań...
-
-
Czyli jak rozumiem, Ty wybierasz się do Australii?
-
Do Jarek. Nom dokładnie tak jak piszesz...
Droga ta Australia:(
Może lepiej poczekać jeszce kilka lat na bliższe/tańsze rejony,
a póki co być tam gdzie się nie było...
-
Hmm, no właśnie..do takiej tez konkluzji doszłam, czyli listopad i Australi wychodzi na to....
-
Do Jules: czy nie lepiej? Nie wiem. Może i lepiej. Nie zastanawiałam się nad tym ale jak tak czytam i oglądam to chyba faktycznie...
Do Jarek: dziękuje Ci serdecznie za odpowiedź.
Co do zaćmienia:
Moim celem jest zaćmienie jako takie, chciałabym przeżyć tę nagłą ciemność, zobaczyć to na własne oczy. Miejsce jako takie nie jest aż tak istotne dla mnie, choć może dlatego , że to jeszcze takie plany silnie początkowe. Nie mam na swoim koncie żadnych zaćmień zatem nie ma do czego porównywać...
Japonia jako taka, bo interesuje mnie ich kultura ... jak oglądałam zdjęcia z Chin...to tak trochę za bardzo "betonowo" jak dla mnie (choć może to błędne założenie bo skupiłam się na ichszejszych ogrodach tylko)
BTW jestem skłonna zdecydowanie pojechać w którekolwiek z miejsc z kimś. Zarówno Japonia jak i Chuny sa dla mnie na tyle egzotyczne, że nie robi mi różnicy, które zobaczę jako pierwsze. Znaczącym czynnikiem są kwestie finansowe, wiadomo, żeby jak najtaniej wyszło ale przewiduję związane z tym znaczne wydatki więc nie powinny one stanowić az tak znaczącej bariery...
Co do zorzy:
Dzięki za wyjaśnienie kilku kwestii, o których nie miałam pojęcia nawet (heh, myślałam ze się jedzie i zorza tam po prostu jest;)), nie mówiąc o innych rzeczach....
Tak, czytałam relację Hansa Coś dokładnie idealnego jak dla mnie. Ale w pojedynkę się nie da, z tego tez powodu napisałam.
Mało jest ludzi chętnych na takie wyprawy. A sama nie mam takiego doświadczenia aby to zorganizować, natomiast chęci aby to zrobić jak najbardziej.
Pozdrawiam
-
Widzę, że interesuje cię "obrączka". Może jak się zbierzesz w sobie, to zdążysz na najdłuższe obrączkowe zaćmienie Słońca w trzecim tysiącleciu, do Afryki albo Azji: mapa. Ja się wybierałem, ale musiałem zmodyfikować plany.
Trzeba jednak się pospieszyć: zaćmienie już za 9 dni
Tia...myslę ze na nie tez juz sie nie wyrobie;)
-
Witam, jestem nowym forumowiczem, Rejestracja z mojej strony nastąpiła tak na prawdę w jednym celu (znalezienia kompanów na wyprawę), a właściwie dwóch:
1. czas: bliżej nieokreślony ale zobaczenie zorzy polarnej
2. czas: 20maj 2012 - wyprawa (do Japonii najprawdopodobniej) na zaćmienie
Najchętniej z kimś kto ma już pojęcie w organizacji takich wyjazdów z własnego doświadczenia.
Ale niekoniecznie, chęci i zapał najważniejsze:)
Witamy nowych użytkowników
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
Dzięki Jules,
Jarku, nie bardzo wiem jak mam Ci wysłać maila na priva skoro masz ukrytego
po dodaniu jako znajomego nic się nie zmienia...