redachtor

Ja też dziś nabyłem, bo do Warszawy po 20x80 się prędzej niż za dwa tygodnie nie wyrwę. Poza tym przyda mi się zamiennik dla pomarańczopowłokowego plastikowego chińca. Egzemplarze leżały trzy, każdy obmacałem. Luzów mało, chodzi opornie ale płynnie. Ostrzy ładnie, dzienne testy przeszła zadowalająco. Liczę na to, że w nocy znów będzie czyste niebo. Jak za te pieniądze...

Ja już się zdecydowałem na Jupitera. Tyle że kupię go przy okazji wyjazdu do Warszawy. Tak żeby móc poprzebierać. Nic mnie tak nie wkurza jak wysyłanie, odsyłanie i znów wysyłanie tak długo, aż będzie dobrze. Pogoda teraz u nas i tak jest tak byle jaka, że tych parę tygodni wytrzymam.

Jeśli jest to de facto 20x80 celestrona, to chyba nie ma się co zastanawiać. Trzeba będzie tylko podjechać do teleskopów, żeby poprzebierać.

A miałeś wcześniej do czynienia z skymasterem 15x70? Chodzi mi o ewentualne porównanie z 20x80.

A ty ze swojego celestrona jesteś zadowolony? Jak się sprawdza w praktyce, co cię w nim denerwuje?

Co do ceny masz oczywiście rację. Miałem nieaktualne informacje. Czy generalnie wychodzi na to, że ten Jupiter jest dość podobną lornetką do Celestrona?

A jak tam słuchaj wypadała w porównaniu z celestronem w ogólnym wykonaniu, trzeszczeniu spasowaniu i wyczernieniu? Jak rozumiem w przeciwieństwie do celestrona tubusy są plastikowe. A sam korpus? I jak kwestia odwzorowania bieli. Z tego co piszesz wynika, że sprzęt o połowę tańszy jest nie gorszy a może nawet lepszy.

Mam chińca 10x50, z badziewnymi czerwonymi powłokami, ale służy mi dobrze od dłuższego czasu, bakcyla złapałem, chcę więcej. Budżet jaki mam na ten cel to jakieś 400 - 500 złotych. Posiadam dość mocny statyw fotograficzny, który zamierzam wykorzystywać przy obserwacjach. W tej cenie znalazłem dwie interesujące mnie pozycje: 1. http://bit.ly/bN6AwR 2. http://bit.ly/doogH0 Celestron to jednak celestron - jak na chińca jakość jest pod względną kontrolą, wiele osób sobie skymastera ceni. Pole też dość szerokie. Z drugiej strony ten cały TPL to niby węższe o stopień pole, ale centymetr apertury więcej. A to już niemało. Mój kłopot polega na tym, że o ile nietrudno znaleźć opinie na temat skymastera, o tyle w sprawie tego TPL wiele nie znalazłem. Nie wiem też jaki teraz do skymastera dokładają adapter - ten badziewny co kiedyś, czy ten nowszy, stabilniejszy. Dlatego proszę bardziej doświadczonych o podzielenie się ze mną doświadczeniami i ewentualne sugestie.

Dzięki panowie. Chyab rzeczywiście stanie na heq5

To mój pierwszy post na tym forum, grzecznie się więc przywitam. Niebem interesuję się od zawsze, od paru lat mieszkam w północno-wschodniej Polsce, gdzie niebo wciąż jest jeszcze w miarę ciemne. No, może nie w samym miejscu zamieszkania, ale parę kilometrów za miastem jest już na prawdę nieźle. Ale do rzeczy - przymierzam się do kupna tuby SW150/750 i zastanawiam się na czym ją posadzić. Cel to wizual i w jakimś tam zakresie astrofoto na poziomie wybitnie hobbystycznym. Biorę pod uwagę trzy montaże: eq5 z opcją apgrejdowania, HEQ5 syntrek i CG5GT. Od paru dni przekopuję się przez fora, ale nie jestem w stanie dojść do tego, czym się tak na prawdę od siebie różnią. W związku z tym proszę mądrzejszych od siebie o ich porównanie: co do nośności, jakości wykonania, sprawności i funkcjonalności ich napędów i systemów naprowadzania oraz śledzenia, tudzież możliwości współdziałania z jakimś prostym guiderem, podpięcia do laptopa itp. I jeszcze jedno - czy w przypadku każdej z tych głowic warto w celu poprawienia stabilności przechodzić w jakiś prosty geodezyjny statyw, czy dwucalowe stalowe nogi CG5 dadzą pod taką tubą radę. z góry dziękują za pomoc