Przepraszam, że was tak męczę, ale mam jeszcze parę pytań...
1. Załóżmy, że miałbym montaż paralaktyczny... Czy nie będę mieć problemów z ustawieniem tego montażu? Pytam bo zacząłem czytać "Niebo. Przewodnik po wszechświecie" i jak zobaczyłem ile to się trzeba na męczyć żeby go ustawić to zwątpiłem zupełnie i nawet nie doczytałem do końca! Czy zawsze trzeba ustawiać ten montaż za pomocą gwiazdy polarnej? Pytam bo u mnie rzadko kiedy jest widoczna...
2. Widzę, że mam problem z moim niebem... Jak się tak ostatnio przypatrywałem to w zasadzie widziałem tylko kilka gwiazd. Na pewno jedna z nich to była gwiazda o nazwie "Arktur". Byla bardzo jasna. Tak pozatym to nie było nic widać, a zaznaczam ze był nów i chmur także nie było! I stąd moje pytanie czy ja zdołam cokolwiek odnaleść na niebie bez jakiś punktów odniesienia? Czy planety są tak samo jasne jak ta gwiazda? Z książki wyczytałem ze powinno być widać np. jowisza ale jeszcze nie udało mi się go upolować.
Znowu będę wdzięczny za cierpliwe odpowiedzi
Pozdrawiam!