Skocz do zawartości

DarkMailman

Społeczność Astropolis
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia DarkMailman

0

Reputacja

  1. No to chyba udało Ci się mnie przekonać do AZ4 ^^ Tylko mam jedno pytanie- przeczytałem ostatnio na jakimś forum, że ten aluminiowy statyw, który mi poleciłeś, może nie dać rady udźwignąć takiego newtona 150/750. Prawda to czy nie? Bo nie będzie za fajnie jak okaże się, że znów kilka stów będę musiał dołożyć do stalowego montażu A po tych kilku dniach rozmyślań doszedłem do wniosku, że jeżeli mogę mieć montaż azymutalny, przy którym nie będę się musiał bawić w wyważanie i odpowiednie ustawienie przed rozpoczęciem obserwacji, to przymus kupienia paralaktyka dość mocno by mnie zasmucił. Jakieś takie przeświadczenie mam, że AZ jest łatwiejszy w prowadzeniu A Ty, Jarku, miej trochę wiary. Nie mam pojęcia skąd w Tobie tyle pesymizmu. Nigdy nie zapominaj, że Polak potrafi
  2. Jak kupię dobsona i będę miał potem czekać kolejne niewiadomo ile na wózek, to dzięki wielkie, już pomęczę się z plecaczkiem A tak poza tym czy takie przewożenie telepa na wózku rowerowym, gdzie po drodze czyha pełno krawężników i innych uroków polskich dróg, nie narazi go na różne defekty? Plecaczek mimo wszystko nie trzęsie zbytnio.
  3. A czy taki azymutalny montaż nie będzie... hmm... gorszy od paralaktyka? Niby odpada zabawa z ciężarkami, ale znów jeżeli kiedyś tam będę chciał się pobawić w astro-foto (czego nie planuję, no ale...), to na azymucie nie zdziałam chyba zbyt dużo. I jeszcze pytanko co do okularów- do obserwacji DSów polecano na forum kupić okulary, o ile dobrze pamiętam, 12-14 i 20-22 (+/- 1). Z którego przedziału najlepiej coś wybrać? I poniżej jakiego pola nie schodzić? Bo rozumiem, że do takich mgławic im większe pole i mniejsze powiększenie tym więcej się uchwyci, tak? A żeby zobaczyć dokładniejsze i większe?
  4. Wspominając o rowerze miałem na myśli, że wpakuję tubę, przeciwwagi i resztę drobnych rzeczy do jakiegoś plecaka podróżnego, statyw wezmę do łapy i jakoś tam na przód będę próbował przeć. Nie chodziło mi o jakieś przytwierdzanie do rowera czy też mocowanie na bagażniku. Wtedy to oczywiście nie widzę możliwości ujechania zbyt dużego odcinka, ale mając do dyspozycji 1 rękę i nie martwiąc się, że coś mi spadnie/ześlizgnie się ze środka lokomocji to chyba dałbym radę jakoś umęczyć te kilka km...
  5. Pomysł ze zrobieniem samodzielnie montażu dobsona jest dość ciekawy, ale raczej mało możliwy do wykonania Nigdy się w coś takiego nie bawiłem, a i nie sądzę, bym miał czym coś takiego złożyć. Dobra lornetka pokaże tyle samo co 6" reflektor? Może się mylę, ale nie wydaje mi się, żeby taki Celestron 15x70 zbliżyła się możliwościami do teleskopu, który planowałem kupić Jakby nie patrzeć, w teleskopie można wybrać okulary o różnych ogniskowych, a co za tym idzie- zwiększać/zmniejszać powiększenie według uznania, względnie dołożyć filtry. A poza tym przez lornetkę nie ma aż takiej frajdy Co do kupna osobno tuby i osobno montażu- pomysł dobry, ścierpiałbym nawet ten miesiąc obsuwy, ale jakby nie patrzeć będę miał wtedy AŻ 1 potężny okular 28mm miast 2 potężnych okularów 25 i 10 a dokupowanie innych to znów ileś tam czasu zbierania (jakby nie patrzeć jeszcze nie zarabiam). Może na forum znajdzie się w międzyczasie jakaś ciekawa oferta.
  6. Witam. Już od jakiegoś roku przymierzam się do kupna mojego pierwszego teleskopu No i jakiś rok temu wybrałem teleskop, który przez cały ten czas planowałem kupić, a mianowicie to: http://sklep.teleskopy.net/sky-watcher-bk15075peq3-2-150750-reflektor-p-686.html?cPath=61_66_74 Z tego co wyczytałem jest to dość dobry wybór jak na początek, zwłaszcza, że na dobsona po prostu nie mam warunków (przed dom nie wystawię, bo wokół ogródka pełno drzew i latarni, a w teren się z nim nie zabiorę, bo jedyną możliwością przetransportowania teleskopu dla mnie na dzień dzisiejszy to plecak i rower ). Głównie i najczęściej planowałem oglądać DSy, tudzież na księżyc i planety od czasu do czasu zerknąć. Upatrzyłem już sobie nawet kilka miejsc, w które mógłbym się wybierać na obserwacje. Tylko właśnie strasznie boję się o tę mobilność- jet to czynnik decydujący i niemal najważniejszy (jak dla mnie) przy wyborze teleskopu. I tutaj nasuwa mi się pytanie- czy naprawdę opłaca mi się kupować Sky-Watchera 150/750, czy może lepiej spuścić trochę z ceny i jakości by zwiększyć mobilność? Alternatywnie mógłbym wziąć jeden z tych: http://sklep.teleskopy.net/astromaster-130-eq-reflektor-130650-p-2773.html?cPath=61_62_185 http://sklep.teleskopy.net/sky-watcher-bkp13065eq2-parabolic-reflektor-130650-p-684.html?cPath=61_66_74 Nie chcę też, żeby mój pierwszy teleskop okazał się totalną porażką i zniechęcił mnie do dalszej przygody z astronomią Wiele osób na forum polecało na początek kupić lornetkę astronomiczną- przez pewien czas nawet się nad tym zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że mimo wszystko chciałbym zobaczyć już coś "konkretnego" (jeżeli przy teleskopach w tym przedziale cenowym można używać tego określenia ). Zdaję sobie sprawę, że obrazów jak na zdjęciach z książek nie zobaczę, ale też coś tam chciałbym podejrzeć Aktualnie mój budżet wynosi 700 zł. 1200-1300 będę miał pod koniec października. Co sugerujecie? Wersja mobilna czy raczej na "pasjonata"? Z góry dzięki za wszelkie sugestie i pomysły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.