Skocz do zawartości

Piotr_S

Społeczność Astropolis
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Piotr_S

  1. Za Titanium przemawia też centralne ustawianie ostrości (choć WO ma naprawdę świetną głębię...) Poza tym istnieje różnica w trzymaniu tych lornetek. WO to sprzęt dla osób o dużych dłoniach i dużej Twarzy. Trzyma się ją jak cegłę... nie każdemu się to podoba.

     

    Myślałem o tym, tzn o centralnym ostrzeniu. Jak dotąd nie używałem jeszcze lornetki nie posiadającej tej opcji. Co do wagi - chyba jednak wyewoluowała z cegły... właśnie zauważyłem, że waży więcej niż DO 11x70 (kiedyś używałem). Myślę jednak, że solidny statyw, najlepiej do kamery, załatwiłby sprawę.

     

    Jedyne co jeszcze nie daje mi spokoju to chyba te 6mm obiektywu więcej. Ale to pewnie przewrażliwienie.

  2. Witam serdecznie

     

    W prawdzie od dłuższego czasu obserwowałem to forum jako wolny internauta, ale jakiś czas temu postanowiłem się przyłączyć. Jestem więc tu zupełnie nowy i oczywiście otwarty aby nauczyć się czegoś od innych, bardziej doświadczonych osób. To forum jest dla mnie przede wszystkim wspaniałym źródłem opinii (oczywiście subiektywnej, lecz jednak cennej) o sprzęcie.

     

    Mieszkam w Warszawie i jestem studentem PW, wydział Elektryczny.

     

    Wszystko zaczęło się około dwóch lata temu. Wyjechałem wtedy z Wawy na wakacje i jakoś tak spontanicznie pomyślałem, że zabiorę ze sobą starą lornetkę (10x50). Kiedyś mój Ojciec opowiadał mi, że kiedy był małym chłopcem to obserwował niebo. Używał jakieś prostej mapki nieba i lornetki teatralnej. Przy okazji wakacyjnego wyjazdu pomyślałem, że zobaczę jak prezentuje się nocne niebo obserwowane z użyciem lornetki. To co zobaczyłem (byłem wtedy na wsi) było zachwycające. Do dziś pamiętam niezliczoną ilość gwiazd w pasie Drogi Mlecznej. Kiedy wróciłem z wakacji postanowiłem zerkać na niebo tak często jak to tylko będzie możliwe. I to był w sumie początek, od tego czasu trochę się pozmieniało, ale jedno się nie zmieniło: Zobaczyć ładnie rozbitą gromadę kulistą pod ciemnym niebem - coś pięknego.

     

    Jak już wspomniałem mieszkam w Wawie więc jeśli chodzi o zanieczyszczenie światłem to chyba gorzej już być nie może. Ale nie poddaję się, raz na jakiś czas trzeba gdzieś wyjechać i tyle. Plus obserwacje tego co da się obserwować mimo słabej widoczności.

     

    Cóż... jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

     

    Pozdrawiam

  3. Witam serdecznie

     

    Jestem zupełnie raczkującym astro-hobbystą, obserwuje dopiero nieco ponad rok. Planuje za jakiś rok kupić SW Equinox 120 ED (choć oczywiście może ulec to jeszcze zmianie). Tak czy inaczej zwracam się z prośbą o wystawienie recenzji co do tego teleskopu. Jeśli ktokolwiek był jego użytkownikiem proszę o opinię (własna obiektywna ocena i wrażenia, mechanika, poziom aberracji, itp). Wszelkie za, przeciw i ogólnie czy to dobry pomysł.

     

    Moim celem są jaśniejsze DS'y, planety, gwiazdy podwójne. Jak ten telep się spisze? Czego mogę się spodziewać? Jak np.: poradzi sobie z rozbijaniem kulek?

     

    Z góry dziękuje

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.