Skocz do zawartości

rkpior

Społeczność Astropolis
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rkpior

  1. Mam jeszcze pytanie, czy w kolejnych dniach nadal będzie widoczny?
    Tak jak Ekolog napisał: Wenus będzie "widoczna", bo to Wenus, Wenera - rzymska bogini miłości (utożsamiana z grecka Afrodytą).

     

    Najciekawsze będzie za paręnaście dni: Wenus bowiem stanie się "pierwszą gwiazdką" na wigilijnym niebie. Świecić będzie w Wigilię stosunkowo nisko, ale zobaczymy ją z pewnością szybciej niż prawdziwe gwiazdy, z których w drugiej połowie grudnia jako pierwsze zabłysną Wega i Kapella!

    Przyczyn tej odmienności obecnie nie znam (jeśli ktoś zna jakąś teorię to chętnie bym zobaczył).
    Wikipedia: "Według Alex Alemi i Davida Stevensona z California Institute of Technology, badania modeli Układu Słonecznego z 2006 r. wskazują, że jest bardzo prawdopodobne, że miliardy lat temu Wenus miała przynajmniej jeden księżyc, utworzony przez ogromne zderzenie[59][60]. Około 10 milionów lat później, według tych badań, inne uderzenie mogło przyczynić się do odwrócenia kierunku obrotu planety. Oddziaływanie pływowe spowodowało, że księżyc Wenus stopniowo obniżał swoją orbitę[61], aż do uderzenia i połączenia się z Wenus. Jeśli później uderzenia stworzyły inne księżyce, także one zostały wchłonięte w ten sposób. Alternatywnym wyjaśnieniem braku satelitów jest wpływ silnych pływów słonecznych, które mogą destabilizować orbity dużych satelitów krążących wokół planet wewnętrznych[57]." http://pl.wikipedia.org/wiki/Wenus#Orbita_i_rotacja

     

    Trochę tylko nie rozumiem, czy chronologicznie było tak, że Wenus miała księżyc, który powstał w wyniku kolizji (tak jak ziemski), a potem opadł na planetę (tak jak opadają księżyce marsjańskie) i to drugie uderzenie mogło spowodować odwrócenie rotacji. Czy należy to rozumieć tak, że księżyc księżycem, a jakaś planetoida walnęła w młodą Wenerę i obróciła planetę tak, że ta zatacza bączka w drugim kierunku.

     

    Wenus na niebie ma oczywiście jeszcze jedną właściwość: jest jasna, często widoczna (czasem rano, czasem wieczorem), a jej tarcza jest zawsze w fazie - tak jak znany wszystkim Księżyc i trudniejszy do zaobserwowania Merkury!

     

    RKP

  2. Dzięki za szybką relację DuRuS. Małe sprostowanie: w sumie to było ponad 40 osób (młodsi z rodzice oraz starsi). 16 osób to ilość uczestników z "grupy starszej", młodszych po prostu nie policzyłem, bo nie zdołałem dotrzeć do Dziennika Zajęć w feworze wchodzenia i wychodzenia z planetarium oraz objazdowym handlem mapami nieba :)

     

    Zajęcia w planetarium były super-fajne. Wyświetliliśmy krótkie filmy z naszej kolekcji (Dwa Szkiełka i Utracona Ciemność), ale to co mi się najbardziej podobało to podstawowe elementy astronomii, których nie mamy czasu wprowadzać jeżdżąc po szkołach: ruch dzienny i roczny nieba. W mechanicznych planetariach jest to normalka. U mnie na Nightshade było to doświadczenie niemal magiczne. A planety biegały na tle gwiazd jak szalone...

     

    Za tydzień rozszerzymy nasze pojęcie o pozornym ruchu nieba w ramach zajęć: ruchy Ziemi w Kosmosie i zapowiemy mikołajkową niespodziankę, o której pisze DuRuS.

     

    RKP

    • Lubię 1
  3. Coś się nie mogę wstrzelić w te piątki ...

     

    ZMIANA TERMINU!

     

    Od teraz spotykamy się w czwartki:

     

    Młodzi astronomie (ze szkół podstawowych): godz. 17:00

    Wszyscy starsi: godz. 18:00

     

    Tym razem, w czwartek 28 listopada, zapraszam do planetarium. Zobaczymy gwiazdy i gwiazdozbiory. Słońce, Księżyc i planety. Wszystko pod miękką kopułą przenośnego planetarium Astro Arena.

     

    Jak tylko będzie pogoda: obserwacje astronomiczne.

     

    Kalisz, SM Dobrzec, Klub Promonta, Hanki Sawickiej 39

     

    Radosław

    • Lubię 2
  4. Dzięki DuRuS za wskrzeszenie wątku.

     

    Młodszym zaprezentujemy Układ Słoneczny i zachęcimy do udziału w konkursie Cassini Scientist for a Day: http://www.cbk.waw.pl/cassini/

    Starszym przedstawimy naszą dotychczasową wiedzę o kometach obecnych na listopadowym niebie oraz zaprezentujemy otchłanie Układu Słonecznego, skąd pochodzą komety. Bedzie też conieco o Pioneer'ach i Voyager'ach, które dotarły już w te otchłanie.

     

    RKP

  5. Myślę, że takie podejście do tematu nie ma racji bytu. To, że pewne oszacowania działają w skali "mikro", nie znaczy, że są one zawsze prawdziwe (patrz mechanika relatywistyczna vs kwantowa).

    Dziki_Rysio - nie ma chyba co wchodzić tak w relatywistyczną, wystarczy powiedzieć to samo, co naukowcy mówią o SETI: "na podstawie braku ryb w szklance wody nie możesz szacować, że w cały oceanie nie ma ryb".

     

    RKP

    • Lubię 1
  6. Kilkaset tysięcy ludzi by przeczytało, kilka tysięcy by sprawdziło w wikipedii a kto to ten Heweliusz był, kilkuset zaczęło by zgłębiać temat bardziej.

    Jasne! Jest to zgodne z moją koncepcją piramidy!

    U mnie to powinieneś dać darmową reklamę AstroAreny, wówczas jakiś mój czytelnik z odległego miasta X ściągnął by Was do siebie, tam byście dali kilka pokazów i to byłby efekt promocyjny dla astronomii. Daję funt dolarów przeciw jednemu rublowi że 95% ludzi interesujących się astronomią w ogóle o Was nie słyszało czego przykładem byłem jeszcze niedawno ja.

    No i własnie po to chcę promować astronomię, żeby nie tylko o moim planetarium, ale i o Twojej gazecie i w ogóle o astronomii jakoś się więcej mówiło. Dzięki za propozycję współpracy. Oczywiście wchodzę w to!

     

    Z tym Heweliuszem to jest pewna szansa, że nam pomoże w promocji. Przecież w grudniu ma polecieć Heweliusz w Kosmos. Wprawdzie mały i bezzałogowy i w dodatku z Chin, ale zawsze jakiś Polak. A do tego kolejny (po Lemie!)

     

    RKP

  7. Stalker...

     

    Może Twoja akcja wywoła kolejne...?

     

    oby!

     

    A tak poważnie. Co mnie zaskoczyło najbardziej: na 30, może 40 osób rzeczywiście zainteresowanych astronomią, które były na Inauguracji było tylko... 3 gimnazjalistów i żadnego licealisty. Zmienię strategię informowania, ale istotnie niemożliwe, że nie wiedzieli (przecież informacja poszła przez WSZYSTKIE kaliskie media i byłą wystawiona we WSZYSTKICH szkołach). Widocznie testowanie teorii względności przegrało w piątkowy wieczór z testowaniem bardziej praktycznych praw rządzących światem :)

     

    RKP

  8. Świetna promocja Krigore. Na studiowanie - szczególnie w tak niezobowiązujący sposób jak przez neta - nigdy (naprawdę nigdy!) nie jest za późno. Ani za wcześnie :) Ze swojej strony polecam - moim zdaniem bardzo dobry - kurs Astronomy 10 z Berkeley:

    http://www.youtube.com/watch?v=o47yQHNq16Y&list=PLF32189EBCE603900&index=1

     

    Jest to praktycznie pełne nagranie wykładu astronomii z semestru zimowego 2011 (w Stanach jest to semestr jesienny Fall).

     

    Kurs prowadzi prof. Mark Davies:

    http://astro.berkeley.edu/people/faculty/davis.html

    http://en.wikipedia.org/wiki/Marc_Davis_(astronomer)

     

    Kurs jest bardzo fajny. Wprowadzenie wszystkich pojęć astro - od historii astronomii po kosmologię! Z tempa wykładu wnoszę, że wymagania wobec amerykańskich studentów są inne niż nasze. Nie wiem, czy wyższe, czy niższe. Na pewno wymaganiem jest, aby przez cały semestr być aktywnym. Z tego co pamiętam ze swoich studiów - wymaganie to było istotne w czasie sesji :)

     

    RKP

    • Lubię 1
  9. Dzięki DuRuS za szybką relację z naszego spotkania. Mój opis tutaj: http://www.astroarena.pl/2013/11/15/zajecia-1-inauguracja/

     

    Zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Młodszych i starszych do Klubu Promonta SM Dobrzec w Kaliszu. Zaczynamy zawsze o 17:00.

     

    W tym tygodniu:

    1. Dla najmłodszych: Co kryje Układ Słoneczny? Planeta Saturn i jej tajemnice, przegotowanie do konkursu: Cassini Scientist for a Day 2013.

    2. Dla dorosłych: Kometa ISON oraz granice Układu Słonecznego i historia ich badania. Voyagery.

     

    Jeśli tylko dopisze pogoda, zapraszamy oczywiście na obserwacje nieba.

     

    RKP

    • Lubię 3
  10. Dzięki DuRuS. Pośpiesznie tylko poinformuję: cały astronomiczny stuff do dzisiejszej inauguracji wożę od rana w samochodzie. Mam książki, globusy, wykrywacz metali, meteoryty, mapę nieba, zegar słoneczny, mikrofalówkę do badania prędkości światła i MAKa 127 na EQ-3 (ale pogoda w Kaliszu jest taka, że dzisiaj podglądamy tylko okna po sąsiedzku!). Na samą inaugurację przyjedzie jeszcze kumpel z watą cukrową, która ma robić za tworzącą się gwiazdę (dla najmłodszych, starszych ujmiemy czym innym :))

     

    RKP

  11. Janko. Dzięki za poparcie Heweliusza. Oczywiście nie mam wątpliwości, że na świecie znanymi Polakami są: Kopernik, Skłodowska i Chopin, a z nam współczesnych Wałęsa i Jan Paweł II. Ale Heweliusz elegancko pasuje do tej Sarmacji, którą wczoraj wymyśliłem :)

     

    Całą sprawę mogę skoordynować, ale w skali krajowej to musielibyśmy "zewrzeć szyki" tu na forum. Widzę to tak:

     

    Akcja trwałaby na przełomie stycznia i lutego. Generalnie od 28 stycznia (rocznica urodzin >>i śmierci<< Heweliusza) do 19 lutego (urodziny Kopernika). W tym czasie moglibyśmy urządzać pokazy nieba, prelekcje astronomiczne i warsztaty. W części województw będą wtedy ferie, więc można połączyć to z półkoloniami. Tam, gdzie ferii nie będzie to można normalnie walić po szkołach. Oczywiście wieczorne pokazy dla szerokiej publiczności. Poza astronomią robilibyśmy warsztaty z dziedzin "lekko lepiej rozreklamowanych" jak np. warzenie piwa (Heweliusz), czy ekonomia (Kopernik).

     

    Przygotowania byłyby proste. Dzielimy się na podgrupy. Przygotowujemy scenariusze. Dzielimy się tymi scenariuszami. Ustalamy kto gdzie co robi. Staramy się reklamować globalnie (trudne!), reklamujemy lokalnie (dużo łatwiejsze :)) i mówimy oczywiście o astronomii, ale też o tych innych rzeczach (piwo, ekonomia itd.). W temat wciągamy oczywiście lokalne organizacje znane w okolicy (np. PTTK) i działamy.

     

    Tak sobie myślę, że grupami 4-5 osobowymi (na miasto) można to spokojnie zrobić.

    Cel musiałby być taki, żeby o astronomii zaczęło mówić się w skali kraju. Na razie chociaż przez te 3 tygodnie...

     

    Piszę o tym piwie i ekonomii, bo akurat troszkę się na tych dziedzinach znam. Jak ktoś podejmie się innych tematów związanych z Heweliuszem i Kopernikiem, to oczywiście nie ma problemu.

     

    Kto w to wchodzi?

     

     

    RKP

    • Lubię 2
  12. Świetnie Wilku to nazwałeś. Potrzeba czegoś, o czym można głośno gadać. I tak, jak to podsumował Kecaj. Potrzebny jest Generał Hermaszewski na miarę nowych czasów. Oczywiście. Piotrek masz rację. Akurat w 78 w Intekosmosie był taki układ, że poleciał obywatel Czechosłowacji, a potem Polak. Cały czas zresztą popularny Hermaszewski. Sam się często łapię, że to wszystko co robię w astronomii, robię tak, jakbym żył w latach 70. Nawet mój sztandarowy seans w planetarium "Dzieci Pana Astronoma" bazuje na bajce muzycznej Wandy Chotomskiej z tamtych czasów. Teraz to trochę odmładzam :)

     

    No to teraz konkurs (osobiście funduję nagrodę: pełnoletnim 3 skrzynki piwa, niepełnoletnim fajną literaturę astronomiczną podobnej wartości): jak bazując na tym, co w Polsce mamy (a mamy dużo: ekipy budujące marsjańskie łaziki, grupy polujące na planety, poszukujące szczegółów na Marsie itd., kilka naprawdę światowych grup badawczych w instytutach naukowych) i co konkretnie pokazać (i gdzie!), aby wypromować astronomię tak jak chcemy...

     

    Jak już to wykombinujemy co pokazać, to kurde osobiście zatańczę w Mam Talent, albo opowiem kawał w Familiadzie, albo wystąpię u Wojewódzkiego, żeby astronomię wypromować.

     

    Bo, idąc dalej, obserwując - może trzeba trochę Sarmacji do tego dodać i chwil wzniosłych polskiej astronomii z Heweliuszem na czele wspomnieć? Anglicy robią to na potęgę (vide Sir Patrick Moore). Trzeba tylko pamiętać o tym, że mamy XXI wiek, a nie lata 70. XX w. Ja niestety czasem zapominam...

     

    RKP

    • Lubię 2
  13. Rodan. PIszesz, że moja "Teoria 10 na milion nie ma racji bytu." Przecież to tylko teoria :)

     

    A tak poważnie - w promowaniu astronomii chodzi mi dokładnie o to, o czym piszesz. W moich milionach chodziło tylko, o to, że uważam, że z informacją trzeba trafić do wielkiej ilości osób. Wielu zainteresowanych przyjdzie, a astronomią zarazi się kilku-nastu (tych, którzy chodzą na Twoje pogadanki). I mi też dokładnie chodzi o spędzanie czasu w "inny niż obecnie sposób". I naprawdę. Moja teoria o "milionach" jest własnie po to, aby zdjąć czarne okulary. A działać staram się podobnie jak Ty w Twardogórze... Promuję wszystkimi siłami.

     

    RKP

  14. Zapraszam na spotkanie inauguracyjne Koła Astronomicznego w Kaliszu. Zaczynamy 15 listopada 2013 o 17:00 w Klubie Promonta, ul. Hanki Sawickiej 39.

     

    Szczegóły tutaj: http://www.astroarena.pl/kolo/

     

    Dla ścisłości dodam, że:

    Kalisz to miasto, które w oficjalnej historiografii istnieje od II w n.e. Na swojej mapie Cesarstwa Rzymskiego umieścił Kalisz... Ptolemeusz (tak, ten od geocentryzmu). Na astronomicznej mapie kraju umieścił Kalisz około 1613 roku Karol Malapert. Próbował dowieść... geocentryzmu, a przy okazji wynalazł montaż paralaktyczny (więc drżyjcie w Kaliszu wszyscy posiadacze EQ-3 :rofl: ). O Malapercie pisał kiedyś DuRuS tutaj. Wieża, z której Malapert prowadził obserwacje istnieje po dziś dzień: jest "przylepiona" do zachodniej ściany kościoła garnizonowego.

     

    W latach 70., 80. i 90. istniała w Kaliszu (przy ulicy Ułańskiej) dostrzegalnia astronomiczna i oddział PTMA. Sekcję tę prowadził do swojej śmierci nieoceniony inż. Janusz Kaźmierowski.

     

    Obecnie - wg mojej obserwacji - nie dzieje się w temacie astronomii nic. Postanowiłem to zmienić! Zapraszam 15 listopada. Młodszych (uczniów podstawówek) na godz. 17:00. Starszych (gimnazjum, liceum, studentów i starszych) na godz. 18:00. Klub Promonta mieści sie na osiedlu Dobrzec, przy ulicy Hanki Sawickiej 39. Jak ktoś by miał kłopot z trafieniem niech do mnie dzwoni: 886 262 262.

     

    Na pierwsze zajęcia zaplanowałem:

    - dla młodszych: formowanie gwiazdy i kosmiczną watę cukrową (naprawdę słodką),

    - dla starszych: testowanie teorii względności w mikrofalówce (naprawdę coś przypalimy),

    - dla wszystkich: obserwacje nieba.

     

    W ramach rozwoju Koła Astronomicznego możecie oczekiwać kolejnych atrakcji: przenośne planetarium, astroturystyka, wybitni goście, astronomia obserwacyjna, astronomia teoretyczna i co najciekawsze - zdobywanie sprawności w ramach Wielkiego Wyścigu o odznakę Prawdziwego Astronoma Amatora.

     

    A tymczasem lajkujcie to na fb, krzyczcie proszę gdzie się da, mówcie rodzinie i znajomym (i znajomym znajomych), że w Kaliszu rusza Koło Astronomiczne. Będę wdzięczny. Bardzo. Dzięki z góry.

     

    RKP

    • Lubię 6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.