Witam wszystkich
Mam na i mię Piotrek, dwójkę dzieciaków i kilka dni do 36 wiosen. Postanowiłem spełnić swoje marzenie, które drzemało we mnie od baaardzo dawna i zostanę podglądaczem nieba. Mam nadzieję że będzie to rodzinna pasja. Może zarażę tez znajomych i sąsiadów??? kto wie:-). Odkąd przeprowadziłem się na wieś, co noc zerkam w górę i jak jest pogoda, to gwiazdy zalewają całe niebo nade mną. Nie ma świateł, tylko przepiękny czarny widok. Jestem nowym forumowiczem, a także kompletnie nowym mam nadzieję, że zakręconym obserwatorem nieba. Otóż postanowiłem zakupić, a właściwie kupiłem taki teleskop (refraktor) jak w temacie (messier bresser 90/900) po długich poszukiwaniach, i przeglądaniach forum. Odbieram za kilka dni. Kupiłem, go w całym zestawie za 550zł, więc wydaję mi się że okazyjnie. Proszę nie krytykować mojej zdawałoby się pochopnej decyzji. Kiedys myślałem nad nauką gry na pianinie, ale dopóki nie kupiłem to tylko myslałem, jak to by było fajnie tak siąść i grać. Więć kupiłem i gram:-). Decyzja o kupnie teleskopu była analogiczna. Więc chciałem zapytać, czy na tym teleskopie nauczę się obserwować niebo, na początek jak wszyscy zacznę od księżyca, gdyż zwyczajnie jest ładny:-) i czy aby nie jest to sprzęt dla bardziej zaawansowanych "wariatów" :-). Chcę mieć zwykłą frajdę i znowu mieć uśmiech jak u małego chłopca, od ucha do ucha.
Serdecznie pozdrawiam, a szczególnie z okolic Rzeszowa :-), może ktoś się odezwie z podobną zajawką - Piotrek