Skocz do zawartości

yui1

Społeczność Astropolis
  • Postów

    208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez yui1

  1. Witam.

     

    Jowisz z godzin wieczornych. nie spodziewałem sie takich efektów po dzisiejszej pogodzie, co chwilę jakieś cienkie warstwy chmur sie przemieszczały. Kilka avi poczyniłem, wybrałem najlepsze wg mnie. Kręcone 8" na dobsonie lifecamem z filtrm ir/uv z barlowem gso 2,5x oraz bez niego. Wersja z barlowem w dwóch wersjach; jednej na szybko, drugiej na ostro.

    Dedykowane Madzi.

     

    Pozdrowka i pogodnych nocy.

    T.

     

    Trochę zamieszałem z kolorem (sugerując sie wersjami kolegi Wojtka), teraz chyba odrobinę lepiej to wygląda w porównaniu z poprzednikami:)

    jowis2013-12-22 20_16_49_castr_g4_b3_ap27.jpg

    jowisz2x2013-12-22 20_44_54_castr_g4_b3_ap44.jpg

    jowv22013-12-22 20_44_54_castr_g4_b3_ap44.jpg

    jowis2013-12-22 20_16_49_castr_g4_b3_ap27v2.jpg

    jowisz2x2013-12-22 20_44_54_castr_g4_b3_ap44v2.jpg

    jowv22013-12-22 20_44_54_castr_g4_b3_ap44.jpg

    • Lubię 5
  2. Witam.

    Wczoraj przyczaiłem się na Jowisza. Z racji, że przejrzystość w wizualu była bardzo zachęcająca, (księżyc w pow. 300x ostry jak brzytwa, Jowisz minimalnie rozmyty, a najjaśniejsze z gwiazd M45 delikatnie rozświetlały otaczające je mgławice) podłączyłem LIfeCam do 8" Synty. Ukręciłem 2 avi jeden ok 1000 kl, drugi 1500, jednak przenikliwe zimno nie chciało pozwolić na dłuższą walkę z sprzętem. Wyszło również lenistwo, gdybym poświecił kilka min na kolimację szczegół na pewno wyszedł by odrobinę lepszy. Efekty obrobienia filmików poniżej.

     

    Pozdrowka

    T.

    jowisz2013-12-07 21_28_03_castr_g6_b3_ap28.jpg

    jowisz2013-12-07 21_35_09_castr_g6_b3_ap28.jpg

    • Lubię 5
  3. I ja dzisiaj w końcu wykorzystałem długo oczekiwaną pogodę. Na Lovejoy wyszedłem przed godz. 19.00 uzbrojony w szukacz 9x50 i Canon 550D z obiektywem Canon EF 38-76@76mm. W szukaczu kometę było widać od razu na wprost. Koma komety miała kształt hmm gruszki.. a zerkaniem ukazywała gwiazdopodobne jądro. Niestety warkocza nie dałem rady wyzerkać.

     

    Do tego dołączam 8x60s naświetlania z Fastrona.

     

    Pozdrawiam.

    T.

    lovejoy.jpg

    • Lubię 5
  4. Kolega patrix chyba jednak ma trochę racji. Nie mam bladego pojecia o foto astrofoto obróbce i powiązanym z tym zagadnieniami. Miło jest podziwiać zdjęcia nieosiągalne właśnie dla szarego Kowalskiego ale cholerka dajmy sobie spokój z tym, że odrobina krytyki wywołuje takie emocje. Kolega Krzysztof również ma w swojej wypowiedzi słuszność pisząc, że krytykujący i krytykowany powinni dzielić ten sam poziom, ale nie znaczy to też, że szary nowicjusz nie ma nic do powiedzenia bo ma marne pojęcie o czymkolwiek i to w tym momencie jest strasznie przykre. Czytając ten temat i śledząc wpisy nt. plebiscytu, który btw miał na celu dzielenie się pasją i propagowanie jej na szerszą skale, mam czasem chęć porąbać mojego Fastrona ze starej sklejki w cholerę a aparat sprzedać bo nie jestem pewien czy osiągnę chociaż w połowie tak wysoki poziom jak kolega wessel, a moje zdjęcia nie wywołają w dalekiej przyszłości takich zbednych i przykrych jak ta dyskusji. To naprawdę zniechęca. Jako początkujący i pragnący dalej zgłebiać sie w astrofoto i wizual początkujący to chciałem powiedzieć. Pozdrawiam i mniej emocji, po prostu bądzmy odrobinę ... spokojniejsi ? :)

     

    T.

    • Lubię 1
  5. Księżyc z 11-10, godz. 18:30. Raz spróbowałem nakręcić przejściówke eos/m42 na wyciąg z synty i okazało się, że gwint złączki bez oporu wkręca sie na tyle głęboko, że pozwala to na bezpieczne zamontowanie body do teleskopu. Wczorajsza próba na księżyc była satysfakcjonujący zwłaszcza dla tego, że łysy ładnie wkomponował się w kadr :) Jedno ujęcie canon 550D + synta 8 . t1/60, iso 250, delikatnie muśnięte w DPP. 50% oryginalnej rozdzielczości. I oto finalny efekt :)

     

    T.

    ksiezyc11-10.jpg

    • Lubię 4
  6. Ja od około 4 lat obserwuje niebo przez 8 cali. Sprzęt oferuj już dosyć sporo, a na pewno i na jeszcze więcej pozwoli i nieraz mnie zaskoczy. Jednak wracając do sesji, to ja preferuje kilka obiektów w niedługim czasie. I mimo już kilku lat przy tym sprzęcie można by się pokusić oszukanie coraz słabszych, trudniejszych i bardziej wyzywających obiektów to rok w rok i co sezon oglądam te same obiekty :D do znudzenia ? raczej nie, po prostu każda obserwacja budzi pytanie: co dziś uda się dojrzeć, czy to drugi pas pyłowy w m31, czy może m106 ukaże szczegół nie będąc tylko rozmytą plamą, może plejady ukażą się skąpane w gazowej otoczce.

     

    Czytając wątek doszedłem do wniosku, gdybym przesiadł się na dwa razy większy sprzęt to pewnie znowu na kolejne sezony obserwacyjne wrócił bym do tych samych obiektów i w kółko maglował je w okularze, czy ukaże więcej szczegółu, czym dziś mnie zaskoczy :)

     

    Branie ustalonego odgórnie schematu na obserwacje, że jak najwięcej obiektów muszę zaliczyć, to moim zdaniem kiepska idea. a nóż widelec nie wykona się planu bo nie ma się już co oglądać, zirytuję się człowiek, teleskop pod młotek i po takim oryginalnym hobby :)

     

    Reasumując, każdy panem swej tuby, a moje obserwacje są najlepsze i najbardziej satysfakcjonujące o ! :D

     

    Pozdrawiam i ciemnego nieba życzę.

    T.

    • Lubię 1
  7. Ekspert ze mnie żaden, ale.. ja na dobsonie wyciągałem ok 30-40 sekund... Ty jak masz paralaktyk z napędem, a tak mniemam to pewnie dasz rade do ok min. Trzeba też wziąć pod uwagę że Jowisz szybko obraca się wokół własnej osi, a to też źle wpływa na późniejszy efekt końcowy.

  8. Nie sprecyzowałem, sorki. Chodzi o funkcję: Redukcja zakłóceń(dł.czas).

     

     

    Obrazek pokazuje doskonale ile zyskuje na jakości, chociaż chyba ten sam efekt można uzyskać robiąc a poźniej odejmując darki w DSS np. W przypadku jej włączenia, na zdjęcie przypada dwa razy więcej czasu niż gdy jest ona wyłączona. stad moje pytanie: czy lepiej włączyć i darki mieć z głowy ale dłużej walczyc z naświetlaniem czy może wyłacz i strzelić odpowiednia wg uznania liczbę darków, tym samym skracając czas trwania całej sesji?

    xxx.jpg

  9. Witam.

     

    Pewnej nocy minionego tygodnia wziąłem sobie pewne rady do serca i wypróbowałem sklejkę w akcji długo-czasowej. Mały błąd popełniłem na początku używając zooma Sigma 25-80,(jednak zoom Canona z ktorego powstały wcześniejsze foy sprawuje się lepiej) który ma straszną wadę, cała lewa strona kadru jest rozjechana, do tego daje strasznie niebieski obraz po stackowaniu, czyzby f 6,3 to dalej za dużo ??

    Wada obiektywu widoczna na załączonym fot. Po ustawieniu montażu wypaliłem, kolejno 60 s. iso 1600 i wyszło całkiem sympatycznie, więc próba głębsza, 120s. jednak tu trochę się zniesmaczyłem gwiazdki nie były do końca tak punktowe ak bym tego chciał, do tego w rysowały kształt litery L. Ratunkiem na to okazało sie zmniejszenie czułości do iso 800 co również bedzie widać na zał. foto. Do takiego wniosku doszedłem wczorajszej nocy kiedy próbowałem na iso6400 t~120s zrobić foto.

     

    Takie zmniejszenie czułości może sie okazać pomocne przy kręceniu obiektywem 135mm. Miałem z nim problem z L gwiazdkami, wiec dzis przetestuję go na 30s iso 800 lub iso 400. Może również uda się pociagnać na tak długiej ogniskowej ok 1min. :) W każdym bądz razie ustrzeliłem sigmą kilka klatek 1 min i kilka 2 min po połączeniu tego w calośc uzyskałem ok 20 minut materiału, z którego delikatny sposób dało sie co nieco wyłuskać nie powodując dużego zaszumienia, tylko ten niebieski kolor...

     

    w tym momencie nasuwa sie myśl nt. używania auto odejmowania hot-pikseli przez canona, zdjecia z automatem są naprawdę ładne (bez auto pikseloza jest okropna, jednak już samo użycie w DSS opcji stackowania sigma klipping zmniejsza ten efekt) jednak proces zbierania materiału również bardzo się wydłuża, gdyż teraz jesli uda się zebrać ok 15 min materiału, to bez automatu byłoby tego dwa razy wiecej, jednak kosztem jakości.

    Dlatego też nie wiem co z tym fantem zrobić, czy zrobienie kilku darków może poprawić sytuacje...

     

    Po ostatnich nockac doszedłem również do wniosku, że takim koziołkiem można uzyskać naprawdę niezłe rezultaty przy ogniskowej do 100mm, a bariera 1 h materiału jest do przebicia :)

     

    To chyba tyle jeśli chodzi o moje skromne konkluzje, spostrzeżenia czy uwagi, trochę sie rozpisałem z tym wszystkim :D

     

    Na koniec prezentuje obiecaną na początku pojedynczą klatkę z t=120s.

    Pozdrowka

    T

     

    ps. Loki ale na pewno do obróbki materiału masz dwie prawe :D

    IMG_2563.JPG

  10. Zaintrygowany obiektem spróbowałem wczorajszej nocy go upolować moją 8". Do obserwacji używałem okularów super 25 i ploosla 15 mm. Kłopoty pojawiły sie juz na samym początku, gdyż zdając sobie sprawę z wielkości obiektu wiedziałem, że trudno go będzie znaleźć, ale nie myślałem, że aż tak. Ale po kilku minutach poszukiwań w słabo rozgwieżdżony teren nieba, w okularze pojawiła się delikatna rozjaśniona kreseczka. Wtedy zdałem sobie sprawę z rzeczywistych rozmiarów tego obiektu. Z drugiej strony, coś musiało wisieć wczoraj w powietrzu bo pomimo nieba czystego, duża ilość wilgoci dawała sie we znaki. Ale wracając do obiektu, przyszła pora na zmianę powiększenia, wmontowałem 15 mm, tło sie ściemniło, obiekt zainteresowań urósł i ... pokazał nieco więcej. Z delikatnej poświaty wyłoniła wyraźnie widoczna poprzeczka, z wyraźnym pojaśnieniem w centrum, a wszystko to zanurzone w delikatnym halo, które zerkaniem stawało się coraz wyraźniejsze. Niestety nie udało się wyłuskać chociażby odrobiny ramion... ale to już raczej kwestia sprzętu. Do tego zainteresowała mnie gwiazdka majacząca na linii przedłużenia poprzeczki, która wydawała sie bardzo słaba, widoczna zerkaniem, momentami pojawiająca się podczas patrzenia na wprost (na zdjęciu powyżej to najjasniejsza gwiazda po prawej stronie kadru). Sprawdzam ją w calsky i ... 14,6mag O_O Nie wiem czy to pomyłka, ale jeśli to prawda to chyba ustanowiłem osobisty rekord w spoglądaniu "w głąb" :D

     

    Podsumowując, obiekt zaprawdę ciekwy i nie do pominiecia, jak napisał autor wątku, a właściciele większych rurek bedą jeszcze bardziej pocieszeni.

     

    Ach i jeszcze dodam, będąc w Pegazie nie pomijajmy ngc 7331 oraz proponuje zapolować na ngc 7217 z wyraźnym jądrem i otaczającym je halo :)

     

    A poza konkursem wczoraj zwiedzałem: m81, m82, ngc 3077, m31 z widocznym ciemnym pasem, drugiego nie bylem pewien + jej towarzystwo, gromadę polecaną czyli ET, m34, m57, m 27, m33 , ngc 752, :) popatrzeć jest , było i bedzie na co, tylko ten katar ach.

     

    Pogodnych nocy dla wszystkich

     

    Pozdrowka

    T.

    • Lubię 3
  11. Właśnie, o długości naświetlania jednej klatki też myślałem, o ile na krótkich ogniskowych już przy 120 sekundach odrzut mam duży, to na 135 mm, 60 s to maks jaki mogę wyciągnąć. Dodam do tego ze prawie wszystko wtedy będzie w jakimś stopniu poruszone, to ręka zadrży a to ustawienie na biegun gdzieś się zgubi. Ogólnie nie mam też pomysłu jak sprecyzować ustawianie takiego wynalazku na biegun. Nie będę od synty odkręcał szukacza i mocował do dechy, tak jak miał to w zamyśle autor wynalazku, bo mija mi się to z celem, a przy 135 mm to jednak ustawienie na Polarną wypadałoby ustawić jak należy :)

     

    Ale @Loki Twój sprzęt na pewno był o wiele bardziej profesjonalny i wyszukany od mojej sklejki :D

     

    No to na weekend zamawiam pogodę i poćwiczę z uwagami szanownego grona :)

  12. Będziemy walczyć, niech sie tylko przejaśni :D

     

    ach i dodać zapomniałem, kolega HAMAL dobrze radzi, każda uwaga cenna i przydatna, ale mi jeszcze daleko do sesji złożonych z kilku nocy, a moja uwaga nt. montażu dotyczyła bardziej wygody użytkowania, chyba że nie mam racji i prędzej dostane białej gorączki przy montażu niż przy koziołku :D To chciałem powiedzieć.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.