Witam szanowne grono i proszę o kilka podpowiedzi związanych z upadkiem meteorytu.Trzy dni temu poszedłem nad zamarznięte rozlewisko które znajduje sie koło mojego domu i zobaczyłem coś dziwnego na powierzchni lodu.Cały stawek pokryty jest zmarzniętym śniegiem a w pewnej jego części tego śniegu wogóle niema i do tego widoczny otwór o dziwnym kształcie.Średnica miejsca oczyszczonego ze śniegu to około 4m.,średnica otworu wlotu meteoryta wynosi 15 cm,grubość lodu to 20 cm. kąt uderzenia około 5 stopni.Po wykuciu przerębla głębokość wody to 70cm.,dno jest dosyć twarde ale centralnie na środku miejsca uderzrenia jest głęboka dziura o średnicy piłki do tenisa ziemnego.Czy można w przybliżeniu obliczyć jak głęboko może znajdować się ten meteoryt,czy wogóle jest sens wydobycie jego w takich warunkach.Dołączam zdjęcia z miejsca upadku i proszę o komentarz.