Cieszy nowe wydawnictwo na polskim rynku.
Mam dwa numery popularnego wsrod milosnikow astronomii dwumiesiecznika, jednak nie rzuca on na kolana. Pisany jezykiem naukowym, zdjecia to 1/3 objetosci czasopisma co bardzo dziala mi na nerwy, bo te moge sobie obejrzec w internecie, a wiec chetnie sprobowalbym czegos innego.
Jakim jezykiem pisane sa artykuly? Naukowym czy przystepnym dla amatora (nazwa zobowiazuje )?
Jaka czesc magazynu zajmuja zdjecia? Nie chce kupowac katalogu ze zdjeciami i ofertami sklepow astronomicznych, chociaz jestem swiadomy tego, ze reklama to spore wplywy dla wydawnictwa.