Zielu

@M_H : ale tutaj jest bateria Litowo-Jonowa. zdecydowanie odporniejsza na głębokie rozładownie, mniej podatna na spadek temperatury, więcej cykli ładowania....
Sam zamieniłem akumulator kwasowy(żelowe,AGM itp to też kwasowe) na baterię litowo-jonową (ale samodzielnie ją zmontowałem).

Zdecydowanie możesz podłączyć bezpośrednio pod wyjścia DC 12V ASIAIR oraz montaż. Co do Aparaty Sony to musisz mieć dodatkowe przejście na DC 7.6V (np poprzez przetwornicę DC-DC) lub standardowy zasilacz sieciowy do tego aparatu który podłączysz pod wyjście AC (choć ta opcja będzie szybciej zjadać baterię).

Jest to mechanicznie dokładnie taki sam montaż jak najświeższa wersja EQ5 skywatchera.

różnią się szczegółami (np poziomica, usytuowanie śrub ustawienia na polarną, znaczniki punktu zero). Dlatego wybrałem exos2 a nie SW-EQ5.

Oś RA oraz DEC są łożyskowane podwójnie (cała oś opiera się o dwa łożyska). jakość łożysk niestety pozostawia trochę do życzenia i najprawdopodobniej będę je wymieniać na japońskie/polskie.

Mój montaż posiada GO-To bazowany na projekcie AstroEQ: https://www.astroeq.co.uk/

rozwiązanie sporo tańsze, choć wymaga trochę nakładu pracy. GO-TO trafia bardzo ładnie na tym montażu  (zdecydowanie lepiej niż na EQ3-2).

Na montażu wisi u mnie tuba SW 150/750 i trzaska fotki. do wizuala przy prawidłowym ustawieniu na polarną nie odczujesz uciekania obiektu w ogóle.

W fotografii nie jest tak kolorowo ze względu na łożyska.

Mam w głowie rozbiórkę całego montażu, wymianę podkładek na teflonowe oraz wymianę smarów (standardowe chinskie lepiki).

Witam Wszystkich,

Szukam chetnych osób ze Szczecina i okolic, ktore wybrały by się wspólnie na obserwację tranzytu wenus.

Mam co prawda kilka "swoich" miejscówek poza miastem jednak żadna z nich raczej się do tego nie nada.

Pozdrawiam.