-
Postów
51 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez CzarnyZajaczek
-
-
Dlatego mój dziewiczy w tej materii umysł jest bardzo cenny w tej dyskusji na żarty i poważnie gdyż nie mam pojęcia o czym mowa, czyli jak 99% społeczeństwa doznaje odczucia że odkryto co ? Prawie życie! ale takie prawie, prawie, a nie zakupiono dopiero cement do budowy drapacza chmur. Ja już byłem na etapie wstawiania okien, a teraz się okazuje że tu ledwo koparka przyjechała
raczej jesteśmy na etapie że jest kawałek ziemi nadający się pod zabudowę oraz jakieś skały odkryto z których da się wydobywać kruszywo przydatne do budowy...
koparki w każdym razie nikt nie widział
btw panorama z miejsca lądowania Philae
http://www.360cities.net/image/philae-lander-on-comet-67p-churyumov-gerasimenko-1#-2.68,-66.37,100.0
- 1
-
największa część plamy dopiero teraz się wyłania
-
Oni mogą odpalić jeszcze jakiś silnik i go podnieść ?
prawdopodobnie będą próbowali obrócić kołem zamachowym (tzn żyroskopem, jest jeden do stabilizacji w czasie opadania)
były też gdzieś pogłoski o tym że wysunięcie wiertła może przeważyć lądownik
-
@astroccd, dowodem na stałą prędkość światła jest zasada działania żyroskopów laserowych, i fakt że w rzeczywistości działają zgodnie z teoretycznymi przewidywaniami
--edit--
oczywiście miałem na myśli dowód empiryczny, doświadczalny
czyli fakt że żyroskopy laserowe działają zgodnie z przewidywaniami teoretycznymi, i co gorsza znajdują powszechne zastosowanie choćby w lotnictwie, jest doświadczalnym potwierdzeniem że prędkość światła jest stała
BTW tak jakby światło rozchodziło się w jakimś ośrodku, tym mitycznym eterze...
-
z tego co wczoraj obserwowałem, chyba nie było CME albo bardzo słabe
-
zresztą na południowo zachodniej krawędzi teraz też się jeden filament podnosi
to by były 3 prawie w jednym czasie
-
-
-
na plamie 2192 dość mocno zmienia się aktualnie plazma
godzinę temu
aktualnie
-
wczoraj plama się zmniejszyła do 2380 http://www.swpc.noaa.gov/ftpdir/forecasts/SRS/1028SRS.txt
dziś jednak ponownie jest większa - 2680 milionowych (http://www.swpc.noaa.gov/ftpdir/forecasts/SRS/1029SRS.txt)
wykres tymczasem co chwila dobija do M - może ponownie jakiś większy rozbłysk będzie
-
-
kamera kolorowa na lądowniku nie przetrwała, ma jeszcze drugą BW, ta kolorowa z tego co czytałem ponoć wykonała już założone cele misji i nawet nie była projektowana z myślą o przetrwaniu księżycowej nocy - tylko miała wykonać zdjęcia kolorowe łazika i panoramę miejsca lądowania i tyle
-
o, fajne, nie wiedziałem o tym triku z wieloma paletami w obrazku!
gdyby ktoś chciał zobaczyć takiego gifa na własne oczy to tu znalazłem przykład:
a czy gimp sobie nie radzi z gifami? tak i nie, bo raczej chodzi o to, że z powodu ograniczenia liczby kolorów nie dla każdego obrazka czy animacji ustawienia standardowe są odpowiednie, czyli najlepiej gdyby użytkownik wiedział co robi i rozumiał problem zmniejszania liczby kolorów. przed zapisem warto zmienić format na "indeksowany" i wypróbować różne możliwości.
ale nie dotyczy to czarnobiałych jowiszów bo odcieni szarości i tak jest tylko 256, gdyby gimp miał co do tego wątpliwości to przed zapisem animacji można mu wskazać właściwą drogę zmieniając tryb na "odcienie szarości", wtedy na pewno nie będzie żadnych zniekształceń czy ditheringu i zapisze się idealnie to samo co na zwykłych zdjęciach.
reklama na astropolis (i nie tylko) zadziałała i co z tego że nieprawdziwa
jest jeszcze APNG (Animated PNG), GIMP ma do tego wtyczkę http://registry.gimp.org/node/24394
tylko nie wszystkie przeglądarki wyświetlają to jako animację
Opera >= 9.5 i FF 3 poprawnie
w Chrome testowałem (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/14/Animated_PNG_example_bouncing_beach_ball.png) i wyświetla tylko 1 klatkę
Oraz wtyczka do GIMPA która ustawia 256-paletę w każdej ramce GIFa zamiast jednej globalnej palety (więc jakość takich animacji może być trochę wyższa niż standardowo), ale ta jest zdaje się trudniejsza w instalacji
-
-
http://www.astrosurf.com/buil/us/iris/iris.htm
Canon 60D : select configuration CANON (50D/5Dmk2,7D)niektóre programy miewają problemy z otwieraniem plików z polskimi literami (i nieraz tylko z niektórymi)/spacjami w nazwie lub w ścieżce katalogów, czasami nawet bywa tak że z nietypowymi znakami w nazwie pliku sobie radzi ale w ścieżce katalogów już nie więc trzeba w razie problemów sprawdzać czy to nie jest powodem problemu
- 1
-
Celowo do tego wykresu z referencyjnymi dodałem to zdjęcie z gwiazdami
2 spostrzeżenia, jedno tutaj na wykresie dodałem - gwiazdy referencyjne są w jednym kierunku od obserwowanej
zaznaczyłem na wykresie w którym momencie która gwiazda referencyjna zaczyna wyraźnie "odjeżdżać" od obserwowanej - najwcześniej Ref4 która jest najdalej od obserwowanej, i później prawie że kolejno coraz bliższe
Zostaje do końca tylko Ref1, pod koniec nieznacznie się rozjeżdżają ale główny trend zmian jest podobny, i (chyba) prawie do samego końca Ref2 ale ma zbyt dużą zmienność
To jeden wniosek - najlepiej jeśli gwiazdy referencyjne są w różnych kierunkach od obserwowanej (o ile to możliwe, nie zawsze da się tak dobrać), podejrzewam że nienajlepsze warunki by aż tak bardzo nie zepsuły obserwacji.
A drugi - to warto porównać wykresy dla gwiazd referencyjnych, czy któraś z nich nie "rozjeżdża się" z pozostałymi albo za bardzo skacze, wtedy taką gwiazdę po prostu można odrzucić (tutaj trzeba by odrzucić 4 z 5 referencyjnych )
- 1
-
-
Efemeryda środków zaćmień to
HJD = 2455084.51974(20) + E * 4.3225060(31)
Dla E = 347 mamy HJD = 2456584.4293(11). Niepewność to 0.0011 d, czyli nieco ponad półtorej minuty. Wyjście z tranzytu zaczyna się 1.3 godziny później, czyli 2456584.483, a zakończyć 2456584.500. W skali użytej przez Adama na wykresie te momenty to 22.3, 23.6 i 24.0 h. W środku tranzytu gwiazda jest o 0.013 mag słabsza, a na początek wyjścia z tranzytu powinna być słabsza o 0.010 mag.
Ok, jeszcze się upewię, wg efemerydy:
- 22.3 h - środek tranzytu (22:18)
- 23.6 h - początek wychodzenia z tranzytu (23:36)
- 24.0 h - koniec wychodzenia z tranzytu
Zaznaczyłem to w przybliżeniu na wykresie Adama... faktycznie niewiele widać
- 1
-
@Adam, @ekolog
zaznaczyłem na wykresie z munipacka dół tranzytu, ale nie da się takiej samej linii wyznaczyć po zakończeniu tranzytu, po prostu jest za krótka obserwacja po tranzycie żeby dokładniej na tej podstawie określać dane tranzytu
@Radek niepewność efemerydy 1,5 minuty, ale niepewność wyznaczenia momentu wychodzenia z tranzytu na wykresie Adama to co najmniej pół godziny (jakby już się uprzeć na wyznaczanie tych parametrów)
a tak naprawdę nie da się określić dokładnego momentu wychodzenia z tranzytu i głębokości tranzytu bo nie mamy średniej jasności po zakończeniu tranzytu
najprawdopodobniej tranzyt udało się zarejestrować ale nie możemy niestety tego potwierdzić
-
Spajków też nie widać to czemu na być widać słabszą poświatę od wyciągu?
no fakt, zresztą mniejsza o spajki, ten dysk protoplanetarny wymagał diffa żeby stać się widoczny
na słabszych gwiazdach tym bardziej nie będzie widać takiej poświaty
Tutaj jest zresztą nowsze zdjęcie z ciekawym opisem i analizą:
http://www.rolfolsenastrophotography.com/Astrophotography/Beta-Pictoris
--edit-- na nowym zdjęciu spajki ma zresztą dokładnie w tym samym miejscu (tzn. względem gwiazd)
Tymczasem ja zrobiłem listę z tych dysków protoplanetarnych:
- wyrzuciłem te które mają deklinację <= -15
- wyrzuciłem te o rozmiarze < 5 sekund łuku (dysk protoplanetarny Beta Pictoris ma 26)
zostało 32
-
część z tych gwiazd http://circumstellardisks.org/ (dyski protoplanetarne) jest widocznych w Polsce
http://i44.tinypic.com/ivl1tg.jpg
tak na szybko zacząłem robić zestawienie
Tyle że oprócz tego obrotu osiowego teleskopu żeby wykluczyć zniekształcenia optyki... taki obraz "dysku" mógłby chyba powstać też z powodu minimalnego błędu prowadzenia (albo niezauważalnych dla nas niedoskonałości mechaniki - drgania/luzy etc.) - błąd prowadzenia może mieć składową pionową i poziomą więc to rozmycie mogłoby powstać pod dowolnym kątem...pozostaje chyba tylko robić po kilka sesji przez kilka osób tej samej gwiazdy, wtedy i kłopotliwy obrót osiowy teleskopu byłby zbędny--edit--
na tym zdjęciu (różnicowe) dysk jest jasny, więc te gwiazdy pozostałe które są też widoczne to są chyba gwiazdy z tego samego zdjęcia co Beta Pictoris, a nie z referencyjnego
na nich nie widać takich zniekształceń
Tam jest jeszcze kilka nowszych zdjęć
- 1
-
U mnie taki dysk protoplanetarny rysuje wsunięty do tuby wyciąg okularowy. Jeśli obie sesje różniły się głębokością wsunięcia to może być i taki efekt
można by po prostu obrócić teleskop osiowo (nie wiem na ile to jest do wykonania w montażach) żeby to sprawdzić
ale podejrzewam że autor zdjęcia tego nie zrobił
-
aha, i jeszcze atmosfera przepuszcza bardzo mało podczerwieni, najlepiej jak Księżyc jest wysoko i powietrze jest suche, nisko nad horyzontem niewiele na tych zdjęciach będzie widać
-
dużo więcej będziesz w stanie na tych zdjęciach rozróżnić jak np. przed samą obserwacją jak już masz sprzęt ustawiony zrobisz tzw. blanka, czyli np. diodą IR oświetlasz kartkę papieru wsuniętą tak przed aparat żeby obraz był maksymalnie rozmyty (tak na szybko taki pomysł, nie wiem czy nie lepiej byłoby po prostu wstawić dłoń)
wtedy na takim zdjęciu będzie widać które ciemniejsze plamki to sprawka matrycy np. kurzu
z tą automatyką to faktycznie jest problem, jeśli nie da się tego wyłączyć normalnie w opcjach może poszukaj info na temat tego modelu czy jest możliwość zmieniać jakichś opcji po podłączeniu do komputera?
obraz Księżyca może wyglądać inaczej w IR niż w świetle widzialnym, materiał skalny o dużym współczynniku odbicia dla fal widzialnych może mieć niski współczynnik dla dalekiej podczerwieni, najlepszym przykładem jak duże mogą być różnice jest szkło o którym sam wspominałeś, duże znaczenie może mieć też przepuszczalność i pojemność cieplna skał na powierzchni np. lita skała najprawdopodobniej będzie się ogrzewać stopniowo ponieważ część ciepła oddaje w głąb a warstwa pyłu może z kolei większość ciepła odebranego od Słońca od razu wypromieniowywać ponieważ nagrzewa się głównie cienka warstwa na samej powierzchni
różnica temperatur na Księżycu między "dniem" i "nocą" jest bardzo duża, na oświetlonej części może przekraczać nawet 110 stopni C a na nieoświetlonej spada chyba do ok. -80 ... -160 stopni, więc różnice temperatury spowodowane różną przepuszczalnością i pojemnością cieplną skał na powierzchni mogą być duże
wg mnie na pewno warto takich obserwacji popróbować, nawet jeśli zdjęcia wychodzą ci bardzo słabej jakości
Asteroid Hunters
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano · Edytowane przez CzarnyZajaczek
Testuję aplikację Asteroid Data Hunters
Po małej poprawce w aplikacji Java udało mi się uruchomić (fork na Githubie z moimi poprawkami: https://github.com/CzarnyZajaczek/NTL-Asteroid-Data-Hunter), ale wywala się z powodu zbyt małej ilości pamięci operacyjnej
Po przetestowaniu na kompie z 1GB RAM i 2,5GB swap aplikacja wywala mi się na etapie "Processing: 70%" - okazało się że z powodu zbyt małej ilości RAM, po małym researchu wyszło mi że aplikacja potrzebuje ok 17,5GB - 18,5GB RAM do poprawnego działania
Przygotowałem skompilowaną wersję https://sourceforge.net/projects/asteroid-data-hunter-extractor/files/Asteroid%20Data%20Hunter/
Czy ktoś ma kompa z Linuksem (najlepiej Ubuntu) z minimum 20GB RAM i kodowanie w systemie ma ustawione na UTF-8 (można sprawdzić w konsoli poleceniem "locale") i byłby w stanie przetestować czy aplikacja (Asteroid_Data_Hunter-Linux-recompiled-2018_10_08.tar.gz z tego linku na SourceForge) znajduje jakieś wyniki na obrazkach testowych https://sourceforge.net/projects/asteroiddatahunter/files/ADH-Test-Images.tar/download ?