Skocz do zawartości

Hermilion

Społeczność Astropolis
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Hermilion

  1. Godzinę temu, Marcin_G napisał(a):

    Osłona okularu, czyli gumowo/plastikowa muszla oczna jest zapewne częścią zamienną. Telefon do serwisu Nikon Polska w Alejach Jerozolimskich pomoże. Tylko nie wiem, dlaczego spada. Możesz wstawić jakieś zdjęcie?


    Dziękuję za wszystkim odpowiedz, osłona nie wygląda na połamaną, po prostu po przesunięciu do pozycji maksymalnej udaje się ją po niewielkim oporze zdjąć (a potem założyć) - tak jakby jakaś blokada wypadła albo nigdy jej nie było

     

     

  2. No dobra nie będę Cie katował...

    Tutaj http://astronomie.n-t-l.de/observationpages/index.htm(niestety po niemiecku, ale przeciez mozna strone przetłumaczyc googlowym translatorem i cos tam sie zrozumie :) ) masz co można zobaczyć SkyLuxem 70/700 (Kiedys na samym początku się zwał Optimus). Relacje totalnego facynata, ale potwierdzam te obserwacje, bo wiele z tch obiektów sam tym telskopikiem widziałem. Nie wiem czy podlinkowany wyzej SkyWatcher to to samo w jakości optyki... bo nie ogladałem. Moze jednak ktos to tym ogladał cos napisze...

     

    PS na tej niemieckiej stronie są też relacje z obserwacji innymi teleskopami (na górze w pasku) - takze warto przeczytac.

     

     

    Zobaczysz dokładnie to samo co lornetką 10x50 przy czym w teleskopie możesz zmienić powiększenie a lornetka jest wygodniejsza. Całkiem sporo - ale tyle samo..

     

    Co do tego czy można kupić przyzwoitą lornetkę w tej cenie .. to chyba przesadzasz? SkyMaster czy kompaktowy Nikon - to słabe lornetki gorsze od tego teleskopu?

     

    Ja radziłbym wybrać się na jakieś obserwacje z kimś kto ma jedno i drugie - i spróbować co bardziej leży - lornetka czy mały teleskop.

  3. Zauważyłem, że ja również mam podejście do tematu sprzętowego - dla mnie szklanka jest do połowy pełna :)

     

     

    Ależ ja nie ujmuję klasy mojej lornetce i naprawdę jestem z niej zadowolony .. staram się tylko uczciwie przekazać, jakie znalazłem wady .. celem nie pognębiena produktu tylko przekazania na forum pomocnej, mam nadzieję, dla innych opinii ..

     

    Przecież wiadomo że wszystko ma swoje wady - nawet Bóg ma diabła ;)

  4. Nikon Action EX 10x50

     

    Lornetkę kupiłem rok temu w astrokraku..

     

    Wrażenia na plus:

    - bardzo dobra jakość obrazu, w tym kolorów.

    - ER wystarczający do oglądania w okularach

    - solidne wykonanie, żadnych luzów

    - po roku brak śladów zuzycia

    - rozmiary wystarczająco małe abym mógł ją wozić co tydzień w delegację,

     

    Wrażenia na minus:

    - muszle oczne są za luźne, przy przyciskaniu lornetki do okularów wkręcają się (może to mój egzemplarz)

    - byle jaki futerał, a powinien być moim zdaniem sztywny, lepiej chroniący lornetkę

    - dekielki i sposób ich mocowania są marne

     

    Obserwacje z wolnej ręki powodują dosyć uciążliwe drżenie, zdecydowanie lepiej jest z rękoma podpartymi lub na statywie.

     

    Zaobserwowane obiekty (pod miejskim niebem z zasiędiem ok 3m):

    M44 - ładna mgiełka z widocznymi gwiazdami,

    M3 - bardzo niewyraźnie,

    M13 - ładna wyraźna mgiełka,

    M92 - bardzo niewyraźnie,

    M31 - zdecydowanie, ale oglądałem ją pod doskonałym niebem na wakacjach

    M36 - ładnie widoczna

    M42 - widoczna jako rozmycie

    M45 - piękne ..

    gwiazdę Granat - piękny kolor :)

    Księżyc - bardzo ładne szczegóły,

    Jowisz - tarczka

     

    No i przede wszystkim - nauka gwiazdozbiorów - przez tą lornetkę widać wszystkie ich elementy pod miejskim niebem ..

     

    A na koniec moja rekomendacja: to właśnie piękne obrazy z tej lornetki sprawiły że wciągnąłem się w astronomię amatorską .. obrazy pola gwiazd były zdecydowanie bardziej urzekające niż później pierwsze obserwacje przez teleskop.

    • Lubię 1
  5. Ja to samo. 22 pisałem prośbę o zmianę nicka, a do dzisiaj nie odczytane.

     

    Hm, utrudniony kontakt, ale jest (w moim przypadku) .. ale tak samo było w Astrokraku .. a obu przypadkach widać, że właściciele jak maja czas to odpowiadają i pracują .. a jak nie to nie .. a i tak wszystkiego nie obskoczą sami ;)

     

    Szkoda, że nie mają sekretarki albo handlowca, dla którego kontakt z klientem to będzie praca na etat (i od którego wymaga się więcej niz od siebie ;) ) a sami wtedy mieliby więcej czasu na pojedyncze sprawy, które wymagają fachowości

     

    Tak jest w Delta Optical - najpierw rozmawiasz z handlowcem, a jak mu się wiedza poza cennikowa skończy to kieruje do 'astronoma' .. ale kontakt jest natychmiastowy ...

  6. Maksymalne powiększenie to 120mm/1mm = 120x, powyżej nie zoboczysz nowych szczegółów, ponieważ Twój teleskop ich nie "produkuje" :)

    Proponowana przesłona aperturowa zmniejsza światłosiłę układu do F/6, z przesłoną i bez optymalna ogniskowa okularu do obserwacji planetranych dla Ciebie to 6 mm, o soczewce barlowa zapomnij.

    Pozdrawiam

     

    OK, ślicznie dziękuję za Waszą pomoc - chciałem wymienić kitowy okular (nie obiektyw .. ;) ) i nie bardzo wiedziałem jak do tego podejść ..

     

    Z czasem pewnie też spróbuję przesłony ..

  7. Wszystko prawda:) przy założeniu, że ograniczamy się do obserwacji planetarnych, w przypadku obiektów głębokiego nieba (DSO), sprawy mają się gorzej :) - stają się bardziej skomplikowane :) Maksymalnie uproszczona konkluzja: schodzenie ze źrenicą wyjściową poniżej ~1,3mm przy DSO nie ma sensu.

    Pozdrawiam

    Edycja:

    Jeżeli zastosujecie przesłonę aperturową to obliczenia przeprowadzacie tak:

    Źrenica wyjściowa = apertura(jeżeli, jest przesłona to apertura = średnica przesłony aperturowej :) )/powiększenie

    powiększenie = ogniskowa teleskopu/ogniskowa okularu.

     

    No z tego wszystkiego wychodzi mi, że ponieważ mam krótką ogniskową (600), to moge sobie pozwolić na krótkoogniskowy obiektyw ..

     

    Wyliczyłem sobie:

     

    max powiększenie = apertura / źrenica min (120 / 0,5) = 240

    dla powiększenia 240 w moim teleskopie potrzebuję 2.5 mm - dlatego zachowując margines powyzej 0,5 - myślałem o obiektywie 6mm z barolwem 2x

     

    Tylko pytanie - jaki byłby optymalny układ - obiektyw 3-4 mm czy może 6 mm z barlowem .. i jaki ..

  8. ja bym jeszcze dodał, że minimalna akceptowalna źrenica wyjściowa zależny od wieku obserwatora. Dla młodych oczu 0,5 mm nie jest problemem ale dla starszych zbliża się do 1 mm

     

     

    proponowałbym przysłonić nieco obiektyw np. do apertury 100mm. Wyraźnie zmniejszą się aberracja sferyczna i chromatyczna, co poprawi obraz

     

    pozdrawiam

     

    W tym celu mam zamiar zamontować filtr baader contrast booster ?

  9. Mam pytanie - mnie więcej w temacie - jak należało by dobrać dodatki

    do obserwacji planetarnych do refraktora 120/600 w wersji 1.25'':

     

    Jaki okular wybrać:

    - ten polecany powyżej Baader Planetarium Classic Ortho 6 mm

    - czy może TS HR Planetary 4mm

    - inny (do 300-350 zł)

     

    bralow - czy akceptowalnym wyborem jest:

    - Barlow achromatyczny GSO 2x 1,25 cala

    - czy znacząco lepszy byłby ten barlow w wersji ED - kosztuje 289 a nie 75 ..

    - czy może polecany powyżej Vixien?

  10. No właśnie podstawowym powodem dla którego bym nie inwestował dużych pieniędzy w laptopa jest wysoka awaryjność obecnych na rynku modeli oraz następnie wysokie koszty naprawy.

     

    Kiedyś problemami była jakość obudów - na rynku był IBM T41/T60/T61 z obudowami metalowymi oraz cała reszta - plastiki, które wytrzymywały max 2 lata. Teraz jest zdecydowanie lepiej i można łatwo kupić notebooka w obudowie aluminiowej albo z naprawdę dobrego plastiku.

     

    Ale jak poprawili obudowy (bo klienci zaczęli na to zwracać uwagę) to zwrot nastąpił w przeciwnym kierunku w jakości elektroniki - i teraz nawet Thinkpad potrafi wracać bez przerwy do serwisu (sam zaliczyłem takiego co w 3 lata trafił do serwisu gwarancyjnego 5 razy). A jak gwarancja się kończy to w zasadzie wszystkie części poza dyskiem twardym są drogie oryginalne albo problematyczne używki.

     

    Podobno za kwestię awaryjności elektroniki możemy podziękować UE za prawo zakazujące stosowania lutu ołowiowego.

     

    Do tego kupując nowy sprzęt nie wiesz na co trafisz .. dobre firmy potrafią wypuścić takie byle co że szkoda gadać.

     

    Za to kupienie komputera stacjonarnego to wydatek 'na lata' - to już nie są składaki sprzed 15 lat - ciche zasilacze, dobrej klasy obudowy, wysoka niezawodność a do tego jak coś się zepsuje to zazwyczaj wymieniasz jeden moduł, a standardy przestały się już wreszcie zmieniać co 2 lata ... no i rozwój technologii na tyle stanął, że komputer można zmieniać co 5-7 lat a nie co 2-3 lata.

     

    Więc - może lepiej jakąś prostszą maszynkę jako prezentacyjna / internetowa - a do tego komputer stacjonarny (może być w miniaturowej obudowie) = całość może wyjść w sumie tyle co nowy notebook za 6k.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.