Skocz do zawartości

Zdzich K.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Zdzich K.

  1. Mam taki komplet kupiony 'pod wnuka' i jak się okazało, to słomiany zapał był. Po użyciu ze trzy-cztery razy stoi wszystko spakowane na strychu.

    Możesz się odezwać na PW, to podam telefon i możemy pogadać o ew odsprzedaży. Muszę jeszcze spisać, co w tym zestawie jest, bo z tego co pamiętam, był kompletny do używania.

  2. 36 minut temu, Tomek_P napisał:

    ...

     

    Darujcie sobie pomysły z sformalizowaną netykietą, to strzał w płot. Astronomia wrosła nam w kości jest częścią życia a życiem rządzą emocje i będą sie one pojawiać także tutaj, jakiekolwiek próby regulowania to absurd w stylu "poprawności ....... astronomicznej". Trudno ale taki wasz los wyłapywanie najbardziej agresywnych, "ofensywnych" ;D zachowań i eliminowanie ich. Wprowadzenie netykiety, którą i tak większość stosuje to po prostu zrzucenie problemu na użytkowników. Dodatkowo stoi za tym filozofia - stwórzmy milion przepisów wtedy na każdego coś znajdziemy.

     

    Zastosujcie przekreślanie tekstów które w waszej opinii nie powinny znaleźć się na forum, to będzie miało znacznie mocniejszy efekt "wychowawczy". itd....

     

    Pozdrawiam

    Poszły i ode mnie trzy krzyżyki w ankiecie ...

    a że nie jestem aktywnym uczestnikiem tego forum, jedynie "obserwatorem", czy wręcz "oglądaczem", to i nie poczuwam się do wyrażania jakichś zdecydowanych sądów.

    Podłączę się więc pod czyjąś gotową wypowiedź, z którą mi najbliżej (a czekałem na takową) i podpiszę się pod powyższym tekstem kolegi Tomka_P.

     

    I już własnymi słowy: choć nie mam żadnego doświadczenia ściśle związanego z astronomią, to z prowadzeniem/administrowaniem forum już trochę tak (trzy lata na jednym z większych for fotograficznych) i widzę Astropolis, jako oazę spokoju.

    Emocje pojawiają się w zachwytach nad popełnionym dziełem :yahoo: oraz w irytacji sytuacją meteo :Cry: 

    Nic, tylko zazdrościć kadrze.

    Pozdrawiam,

    Zdzich.

  3. :ermm: Fakt, MAK cięższy jest, ale też optycznie nieporównywalnie lepszy; fociłem nim ze dwa razy samoloty na przelotowej.

    Po prawdzie, to do obu należałoby używać monopod a wtedy, to już bez znaczenia ta "niewielka różnica" masy: no dobra, dość ;-)

  4. Chodzi mi po głowie, żeby do Was dołączyć, bo to i czegoś pożytecznego dowiedziałby się człowiek, i nowych ludzi poznał ..., ale nie mam jeszcze pojęcia czym będę w końcówce stycznia obciążony, więc do 10 grudnia wiszę w pustce informacyjnej.

     

    Przy okazji pytanko do kolegów z Mazowsza, czy wręcz z Warszawy, wybierających się na Zlot: byłaby możliwość zabrania się z kimś?

    Praktykujecie takie "dołączanie" pasażerów w zamian za udział w kosztach podróży?

    Bo to i jest do kogo gębę otworzyć, trasa się nie dłuży a i te koszta dojazdu stają się mniej uciążliwe ;-)

     

    Po prawdzie, to nie wiem, czy samemu chciałoby mi się gnać zimą 370 km x 2 ..., jakoś kiepsko widzę w tym radochę :kwasny:

  5. Jeśli żona fotografuje bez jakiegoś szczególnego zaangażowania, to mimo wszystko zastanowiłbym się nad hybrydą ..., bo to i zmiana szkieł odpada, i nie zakurzy matrycy, i t d :icon_wink:

    a różnica jakości wynikowego obrazka, to sam wiesz, że będzie niezauważalna.

     

    I najistotniejsze: odpowiedzcie sobie razem na post oedippus'a.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.