sferoida

Wreszcie koniec. Nie mogę na Was patrzeć, bo parę miesięcy temu wyskoczyłem z kasy i kupiłem rurkę . Takie akcje trzeba zapowiadać kilka miesięcy wcześniej.

PS. A w następnej kolejności co? Montaże?

HST nie ruszam, bo mnie wnerwia. Pobawiłem się z Ha i starałem wyciągnąć kolor gwiazdek na wierzch. W tej kwestii łatwo nie było (pojawiały się obwódki), ale jest chyba ciut lepiej. Przy okazji wywaliłem z kadru trochę małowartościowej treści i powstał taki oto cudak:

Inna wersja obróbki, tym razem zabawa tylko z HaLRGB

kupione, do zamknięcia

Nie chciałem wyciągać za mocno, bo mgławica traci wówczas kształt i rozlewa się w jedną plamę. Dodatkowo wyciągam wtedy więcej niedoskonałości na fotce.

eL'ka tylko wyciągnięta

Zaczynam oglądać oferty sklepowe, więc gdy ktoś się namyśla to proszę rychło

Kupię, jak w temacie, nasadkę kątową (kątówkę) 90˚ 2" z redukcję do 1,25" do refraktora, najlepiej dielektryczną.

Ja autorytetem nie jestem, ale na moje oko udało Ci się zamienić dobre na lepsze

Bardzo, bardzo fajnie to wygląda. Kadr super. Łatwiej mi jednak było zidentyfikować obiekt w takiej pozycji:

Pierwsza moja próba techniki BiColor: Ha=R, Oiii=B i Ha+Oiii=G, syntetyczny zielony zbiłem krycie do 50% (tak sobie obmyśliłem). Tło i gwiazdki = RGB. Coś mi jednak nie pasuje, choć sam nie wiem co.

Już mnie na FA naprostowali.

A co do gwiazdek, to faktycznie zmniejszałem. Zdecydowałem przytłumić to morze gwiazd i wybrałem taka drogę, czy słuszną - nie wiem.

Jakaś tam różnorodność chyba jest, przynajmniej kilka większych się wyłania. Materiału pośredniego już nie mam, musiałbym od nowa robić. Mój zabieg naprawdę niewiele zmienił, a chciałem uzyskać namiastkę szpilek, bo z ostrością to u mnie nie za bardzo. Na przyszłość postaram się nie zmniejszać, zobaczymy co wyjdzie.

Podczas robienia zdjęć gdy sprawdzam FWHM to rzadko schodzę z wartością tego parametru poniżej 2 (koledzy chwalą się, że osiągają nawet <1). Gdy obrabiam (stackuję) ten sam materiał w DSS to ten pokazuje mi FWHM na poziomie 3-4

Jak ja to mówię, gdy nie można czegoś przeskoczyć, to trzeba z tym żyć.

Iluvatar - tak, gwiazdki jeden raz przepuściłem przez akcje zmniejszania i trochę podostrzyłem

Tayson - plamy to prawdopodobnie muszę wyprażyć desicant, bo juz dawno nie robiłem tego, choć sprawdzę jeszcze filtr L. To na nim najwięcej widać

Jedni koledzy złoili mi skórę za v.1.0, inni poradzili co-nieco, tak więc zmobilizowany przedstawiam v 2.0

A ja bym proponował na mgławicę użyć Ha i OIII (bicolor) a RGB do kolorów gwiazd i będzie git majonez.

Jaszcze tak nigdy nie robiłem. Jak mawia młodzież - muszę rozkminić ten temat. Wrzucam wyciągnięte na szybko Ha i Oiii

Faktycznie w ciemnych partiach jest tego więcej, tylko bądź mądry i to ładnie wyciągnij, zwłaszcza, że jest trochę zanieczyszczenia światłem (widać zwłaszcza na Oiii). Ja na razie odpuszczałem boczki i maskowałem, aby od spodu wyszło RGB.

Dla ścisłości, w/w tutorial to nie moje dzieło tylko innych kolegów którzy byli skłonni się podzielić (i wielkie im za to dzięki). Ja sam z niego gościnnie korzystam, a i tak nie zawsze mi wychodzi jakbym sobie życzył. Tym bardziej, że w tym przypadku dochodzi Oiii jako niebieski i trochę ... improwizowałem na zasadzie analogii.

Ja korzystałem z takiego tutka (z FA):

--------

Wiem, ale to był tylko przerywnik od zasadniczego focenia. Miałem małe okienko czasowe, tuż nad horyzontem, między drzewami:

Ale jak zaznaczyłeś, JEST