CreativeGraphicStudio

Dopiero miałem czas siąść do komputera i odpisać. Więc co do DUAL ISO to skutecznie wykorzystam tą opcję za około tydzień czasu jak się uda przy fotografii nieba ale na canonie 6d. Zdecydowałem, że sprzedam 5d na którego mam już kupca i kupię 6d, który posiada wifi oraz gps i ma większą głębie tonalną oraz ciutke większe zagęszczenie pikseli i mniejsze szumy przy wyższych iso. Wifi wykorzystam do sterowania aparatem z auta i od razu do wywoływania RAW'ów do dng usuwając przeplot (dual ISO) do formy wyjściowej. Taki szybki test da mi pewność czy w nocnych warunkach owa funkcja staje się przydatna. Jeżeli chodzi o pytanie jak dużo się nauczyłem to odpowiedz moja jest taka, że dosyć sporo. Pochłonąłem niczym gąbka wodę bardzo dużo przydatnych informacji, jednakże jeszcze nie do końca rozumiem co to jest studnia i jej parametry jakie można uzyskać. Natomiast w powyższym poście napisałeś to na tyle zrozumiale, że można dowiedzieć się mniej więcej o co chodzi. Tylko ta studnia to mnie gryzła po głowie, a dopiero miałem czas siąść i napisać. Mówiąc o myśleniu, patrzeniu na obraz "niskopoziomowo" to zawsze u mnie tak jest, że myślę i patrzę w ten sposób. Zawsze staram się mieć niezbędne minimum sprzętu, zawsze w razie czego wyposażyć się w różne materiały nawet gdy myślę, że nie będą mi potrzebne. Zawsze szukam takich rozwiązań, gdyby miało mnie to nawet ostrym przeziębieniem kosztować, aby było dobrze I tak będzie w przypadku astro foto. Będę na to poświęcał dużo czasu, w różnych warunkach. Czasami będę zmuszony spać w dzień, albo odchorować spędzone w chłodzie noce ale na pewno nie pójdzie to na marne. Jestem mega pozytywnie do tego nastawiony, chociaż bywają chwile kiedy pytam sam siebie "po cholerę zawracasz sobie takim czymś głowę" albo mówię "i po co Ci to ? "co ja z tego będę miał". A odpowiedz myślę, że jest prosta, jest to świetne hobby, jak będę miał wprawę to zawsze będzie się z siebie dumnym za świetne fotografie, może zdobyte doświadczenie przyda się kiedyś w jakiejś pracy. A i portfolio same się nie uzupełni

Tak po za tematem grzałek. Zastanawia mnie ile zyskam na wyrazistości zdjęcia używając funkcji DUAL ISO. Obraz na wysokich czułościach ISO charakteryzuje się rozpiętością tonalną wyższą aż o 3 EV. Ponadto szumy są znacznie niższe. Sztuczka ta jest realizowana poprzez zastosowanie różnych czułości na różnych liniach matrycy. Cześć linii pracuje na ISO 100, a część np. na ISO 1600. Dzięki temu zachowuje się rozpiętość tonalną prawie tak dużą, jaką gwarantuje ISO 100, a do zarejestrowania sceny wymagane jest tyle światła, co przy ISO 1600. Tutaj są przykładowe zdjęcia wykonane z DUAL ISO. Z i bez DUAL ISO. http://www.magiclantern.fm/forum/index.php?topic=7402.msg63104#msg63104. Dostałem info z serwisu, że 5d już jest do mnie w drodze. Więc ciekawe ile z tym wycisnę. Ale i tak nie skorzystam z tego szybciej niż 20-25 bo wtedy księżyc ma być już prawie niewidoczny.

A mógłbyś napisać jakich oporników użyłeś ? W jakiej kolejności wszystko połączyć ? I jeszcze podstawowe pytanie, jakie użyć do tego źródło zasilania ? I czy nie przypali mi to obiektywu ?

Mam od tego pewnego fachowca to się tym zajmie. Faktycznie ta opaska za około 300zł jest warta swojej ceny ?

Bez przesady, żeby za takie coś prawie 300zł. Nie ma innych sposobów ? Jestem w stanie to kupić no ale ta cena to trochę kosmiczna jak za takie coś. I u mnie potrzebne jest na mniejszą średnicę. Myślałem już nad czymś typu nałożenie kartonu na obiektyw tak aby para wodna skraplała się na kartonie, nie na przedniej soczewce. Taki sposób bynajmniej znalazłem w sieci.

Macie może jakiś sprawdzony sposób na zapobieganie parowania obiektywu ? Startrails chciałem zrobić, i jak zwykle zaparował obiektyw :/

Ze stackowaniem spotkałem się wcześniej przy robieniu przypadkowych projektów w PS, że tak powiem. Po prostu nie było to stackowanie ale używałem podobnej techniki z wykorzystywaniem trybów mieszania i warstw korekcyjnych przy użyciu darków, flatów itd.. Czasami do wydobycia szczegółów, dla wzrostu dynamiki tonalnej. Bo jak wiadomo PS to kombajn graficzny, możliwości mamy nieograniczone. Nie mamy ściśle określonych procedur więc każdy może sobie robić jak mu wygodnie, ale ważne aby dawało to zamierzony efekt. Także z owym pojęciem spotkałem się na paru stronach właśnie o niniejszej tematyce, oglądając wyniki czyichś nocnych wypadów. Lekturę czytam, już IX rozdział. Gdy zdobędę już resztę sprzętu i w miarę dobre doświadczenie, to marzy mi się nagranie filmu poklatkowego "Time Lapse" takiego jak ten poniżej. Oczywiście nie całość a fragment od 00:07 i pokazywany jest jeszcze ten motyw z Drogą Mleczną w trakcie. http://vimeo.com/46188010

Tak. Matryce typu APS-C w canonie 650d są matrycami typu CROP. Nazywa się je tak ponieważ jak pewnie wielu z was wie, po zamontowaniu obiektywu dla full frame (pełna klatka) obraz pada tylko z centralnych części obiektywu natomiast brzegi obiektywu są nie używane przez co z takiego obiektywu dostajemy to co najlepsze + większy zoom bo takowy mnożnik dla cropa w 650d wynosi 1.6 więc przykładowo na obiektywie 50mm uzyskamy 80mm. Można jeszcze o tym troszkę napisać ale to tak mniej więcej jest tak jak napisałem. Posiadam też teleskop, którego aktualnie nie mam w domu a nie miałem nawet okazji się nim pobawić. Jak się uda to dostanę go za około 2-3 tygodnie. Z tego co wiem to szału nie robi bo kosztował około 3tyś ale dosyć porządne wykonanie. Mam do niego przejściówkę pod EOS'a więc aparat bez problemu mogę podłączyć pod niego. Jest to dokładnie GSO – Newton N-203, 203/1000 - EQ-5 (MON2).

Ok. Okazało się, że metodę stackowania znałem ale nie pod tym pojęciem. Wysyłane z SONY za pomocą Tapatalk 2

Przepraszam za tyle takich samych postów. Problem z połączeniem niestety. I tak dobrze że coś w ogóle działa. Zaraz poczytam po stackowaniu i o wyżej wymienionym programie. Jest darmowy czy muszę wykupić licencję? Wysyłane z SONY za pomocą Tapatalk 2

Jeśli chodzi o postprodukcję to nie mam z tym najmniejszego problemu. Doskonale znam od dechy do dechy cały soft z pakietu Adobe i innych. Szczerze to o to się najmniej martwie. Więc obecnie czekam na pogodna noc, jak już się doczekam to spędzę całą noc na fotografii. Wtedy będę dokładnie wiedział jaki obiektyw ma prawdę potrzebuje. Jak się uda to wybiore się do świeradowa do parku ciemnego nieba i tam poćwiczę. Wysyłane z SONY za pomocą Tapatalk 2

O właśnie taki mini montaż był by w porządku. Bo jak pisałem w pierwszym poście posiadam obiektyw 70-200mm f/2.8 więc nawet chociażby to zdjęć księżyca by się przydał. Na cropie taki obiektyw daje dosyć duże przybliżenie więc już mini montaż będzie przydatny. Mam jeszcze pytanie, do czego fajnego nada się przy astrofoto 50mm f/1.8. No dobrze a jakie są takie typowe zastosowania montażu ? Mając dobre szkiełka ? Do czego konkretnie mogę go zastosować. Przepraszam, ale będę zadawał dużo pytań, jestem świeży. Kto pyta nie błądzi a kto błądzi ten nie wie. A jak ktoś nie wie to chce się dowiedzieć jak najwięcej Jeszcze do mojego przedmówcy. W czasie pisania postu nie było jeszcze twojego a tak się składa, że akurat nie ma mnie w domu. Piszę ze smartphona na qwerty i już mnie szczerze szlag trafia. Zaraz zainstaluję Tapatalk i zmienię klawiaturę na zwykłą. Do tego świeżo zainstalowany rom i mam powłączane korekty i inne opcje.

A istnieje jakiś system prowadzenia, który przyda mi się do używania podczas fotografii drogi mlecznej tylko i wyłącznie ? Takie coś interesowałoby mnie tak ja początek.

Wow to taki do 1500zł to nadaj budżetowy ? To boje się jakie są wyższe ceny. I teraz koledzy wyśmiejecie mnie ale jak już mówiłem jestem generalistą i niekoniecznie orientuje się we wszystkim dokładnie ale na mój rozum prowadzenie to system, który pozwala nam tak zaprogramować urządzenie aby lustrzanka przesuwała się razem z obrotem ziemi, tak ? Aby nie było poruszeń na zdjęciu ? Jak to się dokładnie montuje i gdzie najlepiej kupić.

Rozumem. Więc fiszka raczej nie będzie się nadawała ale z testów na optyczne.pl wynika, że jest to całkiem przyzwoity obiektyw (mowa o 8mm f/2.8) Wychodzi więc na to, że aby nie pchać się w rybie oko, lepiej kupić 12 lub 14mm ? Zauważyłem, że też większość stałek jakie posiadam mają bardzo dobre parametry wynikające z testów i za to je kocham Co ciekawe zauważyłem też, że głupotą było kupno obiektywu canon 50mm f/1.2L, a dlaczego ? Posiadam także Canon 50mm f/1.8, który daje lepszy obraz na w pełni otwartej przysłonie niż 1.2L. 1.2L muszę domknąć co najmniej na 2 aby uzyskać taką jakość jak na moim drugim 1.8 a z kolei ten 1.8 na przysłonie f/2.0 jest na prawdę ostry. Więc mimo tego, że zyskałem USM to nic więcej poza tym. Oczywiście czasami można z przymknięciem oka zrobić dobre zdjęcie na 1.4-1.8 ale staram się unikać mydełka. Nie wiem czy to wada fabryczna ale po wysłaniu na gwarancje podobno dali nowy i dalej jest to samo. Mam też takie pytanie ile optymalnie powinienem byc od miasta oddalony gdy w linii prostej mam do niego 7km ?

Nie ukrywam, że na chwilę obecną mam nie małe wydatki. To rozsądną ceną będzie 1500zł

Korzystam z dwóch statywów, posiadam Velbon DV-7000 z oryginalną głowicą + głowica Manfrotto MH057M0-Q6. Właśnie myślałem nad jakimś montażem. Jakiś możesz polecić w miarę dobry i za rozsądną cenę ? Porównując moje fotografie to moje jak na pierwsze tego typu są całkiem ok. Kiedyś jeszcze zrobiłem coś takiego jak ta, coś nawet na niej widać, ale to już zostało wykonane Canonem 20d i jedynie parę gwiazd na nim się znajduje Przepraszam za jakość ale linkowane z facebooka z mojej grupy.

Witam wszystkich serdecznie. Fotografią interesuje się dosyć długo. Od 6 ładnych lat. Do tego czasu przewaliłem kilkadziesiąt modeli bezlusterkowców jak i lustrzanek. Obecnie jak widać w moim profilu dysponuję canonem 650d jak i 5d mk3, który obecnie znajduje się w serwisie. Jestem generalistą, czyli taką osobą która wie dużo na wszystkie tematy związane z danym zagadnieniem, natomiast nie koniecznie musi potrafić coś perfekcyjnie własnoręcznie wykonać i tak jest w tym przypadku związanym z astrofotografią. W linku załączam moje pierwsze zdjęcie typu startrails oraz drogi mlecznej. Natomiast jak wiadomo im bliżej miast i im więcej wiosek do okoła to szum świetlny jest większy przez co zdjęcia są jakie są. Ale są to pierwsze moje zdjęcia tego typu. Krytyka mile widziana. Jak waszym zdaniem wyszły mi obydwie fotografie ? Jedna i druga została wykonana Canonem 650d z magic lantern na pokładzie. Użyty do tego obiektyw to Canon EF-S 18-55mm f/3.5 USM czyli ta nieco lepsza wersja standardowego kita z zestawu, ale nadaj jest to wersja, którą dostałem w zestawie. Zakładam ten temat także dlatego, gdyż chcę kupić obiektyw SAMYANG 8mm f/2.8, który podobno będzie idealny do zdjęć pasa drogi mlecznej. Pytanie czy będzie on dobrym rozwiązaniem ? Kolejne pytanie w tej kwestii to gdzie najlepiej się wybrać aby zrobić w miarę dobre zdjęcie. Jestem z bolesławca więc może jeżeli jest ktoś z okolicy to prosiłbym o wskazanie jakiegoś miejsca. Ewentualnie może jest w polsce a na pewno jest takie miejsce, gdzie zdjęcie tego typu można dobrze uzyskać. Jedynie z tego co wiem to w świeradowie jest taki ciemny punkt, że tak to nazwę gdzie można się wybrać ale to dopiero zobaczę co i jak na dniach. Kolejne pytanie to czy, któryś z obiektywów z mojego arsenału nadawał będzie się jeszcze do czegoś sensownego w astrofotografii ? Lista posiadanych aktualnie : Canon 18-55mm f/3.5 USM IS Canon 50mm f/1.2l USM Canon 85mm f/1.8 Canon 70-200mm f/2.8 Canon 35mm f/3.2 Canon EF 35mm f/2 Canon EF 24 mm f/2.8 Jak widać brak tutaj szerokiej fiszki. Jeżeli nie samyang to jaka alternatywa będzie dla tego obiektywu dobra ? I oczywiście w tym pokroju cenowym bo tez nie chcę ładować od razu 2-3 tyś na obiektyw aby pocykać sobie od czasu do czasu nocne fotki naszej galaktyki. Nie ukrywam jest to mega wciągające ale jak już mówiłem, budżet do 1200zł myślę że jest ok na coś w miarę sensownego. To by było na tyle. Dziękuję i pozdrawiam.