Skocz do zawartości

Tek_One

Społeczność Astropolis
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tek_One

  1. Znajomy potwierdza- link działa, aczkolwiek mnie wprowadza jak na razie w stan niepokoju a nie odprężenia :szczerbaty:

     

    PS. Na mojego psa zadziałało bezapelacyjnie odprężająco- po raz pierwszy zasnął w ciągu 15 sekund od wejścia do pokoju. Albo mam takie słabe pasmo przenoszenia na swoich głośnikach, albo głuchego psa :D Radzę jednak nie testować na swoich pupilach, nie chcę później być adresatem obelg ;)

  2. Bardzo dobrze jest uczyć się na błędach. Byle nie swoich :szczerbaty:

    Z tego co przeczytałem, jedynym ratunkiem z tej sytuacji jest ponowne napylenie, tak? Na forum w jakims wątku była informacja o panu Grzegorzu Gomule który zajmuje się tą czynnością- na pewno polecacie? Pytanie konkretnie kieruję do promila, który z tego co zauważyłem już korzystał z usług pana Gomuły.

     

     

     

    edit: a najdziwniejsze jest to, że takie same kropki pod oświetleniem latarki widzę na lusterku wtórnym, którego nawet nie ruszałem. Może to jednak nie jest korozja? Po obserwacjach przy przeniesieniu teleskopu do cieplejszego pomieszczenia naturalną drogą oba lustra zaparowywały, ale starałem się możliwie jak najlepiej usprawnic odparowywanie bez ingerencji empirycznej(wycierania skroplonej pary w koszulke xD). Taka para z powietrza może wpływać na korozję? Wybaczcie że zadaję takie banalne pytania, ale naprawdę w tym temacie jestem laikiem i chciałbym się czegoś nauczyć ;)

  3. Bez przesady, aż tak ograniczony nie jestem żeby myć lustro w tubusie ;) Napisałem wcześniej że całe było pokryte warstwą kurzu przez remont u sąsiadów, otwarte okno i niezakryty tubus. Taka przesadna pedanteria tycząca się nowych rzeczy. Naprawdę nie podejrzewałem, że mycie lustra jest AŻ taką filozofią. Ale teraz chyba powieszę sobie młotek nad łóżkiem. To będzie takie alegoryczne odniesienie to mojej ętelegęcji :Boink:

     

    A co do sposobu mycia to opisany został ze szczegółami w moich poprzednich postach. Nie było ich wiele(postów;), a po raz drugi chyba nie ma sensu się produkować

  4. Czy robiłeś sam zwierciadło? Może są do niedopolerowane wżery...

    Nie nie nie, mam Synte 200/1200 i stockowe lustro. Nie wiem jak takie wżery się wytwarzają i jak wyglądają, ale niektóre kropki wyglądają jakby były pod powierzchnią aluminium. Może źle to widzę bo świecę latarą od wlotu tubusa i nie mogę się przyjrzeć z bliska. Jeszcze jakies inne możliwości rozpatrujesz? No i rozwiązania? :rolleyes: Z góry dzięki za pomoc, jak zwykle ;)

  5. Wylałem 5 litrów, więc nie wydaje mi się żeby to było za mało. Owe kropki pod zwyklym światłem są praktycznie niewidoczne, dopiero latarka ujawnia całe roje tego świństwa. Przy schnięciu byłem cały czas obecny, zresztą musiałem tą czynność ponawiać bo za pierwszą próbą chcąc iść na łatwiznę użyłem suszarki po której interwencji pozostały drobne zacieki od wody :> Może to być coś innego? Aha, i czy warto spróbować z polewaniem zwierciadła szpirytem?

    Pozdrawiam

  6. Witam wszystkich proamatorów :D

     

    Do wątku dorzucę swoje doświadczenie z czyszczeniem lustra. Jedni uznają je za bardzo niefartowne, inni pewnie za szczęśliwe, bo nie doprowadziłem do efektu Mr. Muscle'a :> Ale do rzeczy. Ponieważ telepa posiadam od niedawna, cały czas mam syndrom "nowego cacuszka", które musi być:

    1. czyste

    2. wychuchane

    3. zadbane i błyszczące

    Ten ów syndrom sprowadził mnie na manowce :P Po jednej nocy pozostawienia niezakrytego tubusa z przekonaniem, że w ten sposób szybciej odparuje lustro główne, zastała mnie przykra niespodzianka. Kurz. A właściwie KURZ. Dużo go było, zważając na remont u sąsiadów w segmencie obok i generalny kiepski stan zasad BHP w moim pokoju ;) Zamiast zajrzeć na forum i zmądrzeć uznałem, że te wkurwipyłki trzeba za wszelką cenę usunąć. Bogatszy o wiedzę z ulotki dołączonej do teleskopu zrobiłem magiczny roztwór z "kilkoma kropelkami" płynu do mycia na litr wody(no kranówy, a jak :szczerbaty: ), i z dokładnością, cóż, jak na mnie całkiem sporą, paluszkami i stosunkowo niewielką ilością wody przeczyściłem lustro. Pozostałe resztki wody odsączyłem chusteczką, delikatnie przykładając ją do powierzchni zwierciadła. No, może pare razy przetarłem. Ale naprawdę delikatnie, przyrzekam :D Z powrotem zamontowałem lustro do telepa, glanc pomada i generalnie duma mnie rozpierała. Do czasu. O ile lustro pod zwykłe dzienne światło wygląda bez zmian, to np. przy oświetleniu latarką pojawiają się na nim gdzieneigdzie małe przebarwienia koloru niebiesko-metalicznego. Zastanawiam się, czy mogłem zetrzeć którąś z powłok i teraz musze płacić za napylanie? Pytanie jest raczej prozaiczne i nikt nie powinien mieć problemu z oświeceniem mnie, ale jak będzie trzeba to zrobię zdjęcia i wstawię. Aha, i najważniejsze. Jeśli coś skopałem rzeczywiście, to czy odciśnie się to znacznie na obserwacjach i jakości obrazu jaki będę mógł uzyskać? Pozdrawiam

     

    PS. Syntę 200/1200 mam

  7. Pięknie wykonane a czy dałeś lakier? Myśle że można dorobić też ruchome kółka...a jak kołka to i zdalne sterowanie :ha:

    Nie bawiłem się w dokładne modelowanie, złożone dla samego faktu posiadania w pokoju części samego Raju :)

    Jeśli mówimy o ruchomych kółkach, to minimum 20' i ze spinnerami :) Lepiej wyglądałaby ruchoma antena, a za kierownicą sam ojciec biznesman.

  8. Wyobrażam sobie temat przyszłorocznej matury z języka polskiego- "Kto jest najbardziej polskim polakiem i dlaczego ojciec Rydzyk?"

     

    Mamy łącznie 20 ministrów(?) i 4 vicepremierów. A miało być "tanie państwo"... Przyjmując, że vice-roy to tak naprawdę tylko tytuł, na usta cisną się różne słowa.

    Ja jestem ciekaw, co z tego wyjdzie i czy Darth_Kaczorus łącznie ze swoim bratem Darth_Piździelem(w kooperacji z mrocznym lordem sithem Imperatorem Maksimusem Rydzykusem) postawią na nogi nasz kraj :unsure: Jedyne, co może nas pocieszyć to fakt, że mamy nareszcie koalicję z większością w Sejmie. A czy partie wchodzące w jej skład to najlepszy wybór pozostaje kwestią do dłuuugich dyskusji ;)

    Pozdrawiam wszystkich uczniów zatrwożonych nowinami o nowym ministrze Oświaty i Sportu :Salut:

  9. Witam serdecznie wszystkich użytkowników astro-forum, zarówno tych "pro" jak i tych początkujących- w koncu wszystkich nas łączy wspólne zamiłowanie do patrzenia w bezkresną otchłań Kosmosu... :D

    Mam na imię Antek i jestem szczęśliwym 17-sto (dla niektórych 16-sto) letnim uczniem III LO w Łodzi- mam nadzieję, że okręgowa brać astro przyjmie mnie w swoje szeregi :rolleyes: Tyle o mnie.

    Astro(a właściwie obserwacjami) interesowałem sie od dawna, ale przeważnie patrzyłem w niebo "bez uzbrojenia" ani żadnego obeznania- tak więc moja wiedza odnośnie położenia obiektów astronomicznych na nieboskłonie jest znikoma, wręcz odwrotnie proporcjonalna do zapału. Jak na razie studiuję tematy na forum i na dniach kupuję "Niebo na weekend", więc może już wkrótce będę w stanie aktywnie uczestniczyć w życiu astro-forum(choć szczerze w to wątpię:) ).

    Raczej jestem umysłem humanistycznym(ale nie a'la Kopernik, tylko w bardziej współczesnym znaczeniu;) ), lecz Kosmos, jego niepojęta dla naszych umysłów przestrzeń i piękno(przynajmniej według mnie) strasznie mnie rajcuje i pozostaje mi jedynie miec nadzieję, że nauczę się od was wielu istotnych astrozagadnień :Beer: Teleskop w planach, na razie na wyposażeniu radzieckiej produkcji lornetka i to co wyciągnę ojcu z szafy myśliwskiej :D

    Jeszcze raz pozdrawiam

    Antek W.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.