Mictantecutli

Aha... no ja widzę tylko zdjęcia tego teleskopu. Jeśli np obok położyliby coś do porównania, to bym wiedział, a ja ciągle chyba mam w głowie obraz teleskopu metrowej długości i średnicy szklanki

Nie no...Rysiek to nie jest rurka a RURA. Wiem, że są też większe, ale jak dla mnie to ta jest już za duża

Ten pokaz to super pomysł !

Na 99% będę i spróbuję żonkę zabrać, tylko nie wiem na którą zmianę będzie mieć.

Grzybu co do rozmiarów, to od jakiegoś czasu wiem, że nie są najważniejsze (bez skojarzeń !)

Hmmm Rysiek, rozumiem że i drogi jest Twój sprzęt ?

Bo ja nie chcę popełnić tego błędu, że obejrzę sobie świat przez coś lepszego niż to, na co mogę sobie pozwolić, bo potem zawsze będę czuł niedosyt

Tak się teraz zastanawiam nad tym, ile razy można wałkować ten sam temat Pewnie stali bywalcy mają tego dość, ale powiem Wam, że dla tego żółtodzioba jak ja, przeglądanie innych tematów to kompletnie co innego niż dołączenie się lub założenie własnego wątku

Poza tym człowiek jest tak niezdecydowany, że na początku każda decyzja wydaje się błędna, a po jakimś czasie każda jest słuszna

Ja chyba jednak na tego MAKa się zdecyduję, bo nie chcę być mądrzejszy od telewizora. Najwyżej jak sobie tam z czymś nie dam rady to poszukam lub spytam

napisz skąd jesteś, uśmiechnij się do astrobraci mieszkającej w pobliżu i poproś o możliwość przetestowania sprzętu.

Tak prawdopodobnie zrobię. Dwa lata temu też właśnie padła taka propozycja, nie skorzystałem no i wiadomo jak to się skończyło

Tu masz linka to recenzji mojego telapa. Nie jest to Mak ale da Ci obraz zasiegu.

No właśnie już się wczoraj wypowiedziałem w tym temacie. Takie coś by mi spokojnie wystarczyło.

Pojawiła się jednak nowa myśl. Jest taki teleskop "Synta Sky-Watcher" DOB 6" 152/1200".

Super wygląda, jest na takim statywie dla mnie właśnie, czyli mosiężnym maksymalnie no i chyba ma wszystko w zestawie co trzeba.

Nie wiem tylko, czy obraz jest obrócony.

Cena w Astrokraku 699zł, a więc w przyszłym miesiącu dałoby radę

Co sądzicie ? Czy ktoś z okolic Gliwic ma taki sprzęcik ? Chętnie bym sobie na niego i przez niego zerknął

No może ja przeszkadzam z tą korą, ale jakby tam obok drzewa sobie jakiś piesek stał, to żebym go dobrze widział

Ja chyba po prostu coś kupię, wg wskazówek a na miarę moich możliwości, a potem to już sam będę wiedział czego na prawdę chciałem

Aha, czyli i tak koszty się powiększają (pryzmat). No, ale to dobrze, bo lepiej dorzucić trochę kasy i kupić coś normalnego, niż faktycznie jakiś badziew na allegro. Do tego statyw... no to chyba z 700zł jak nic za wszystko. Nie jest to jeszcze szokująca cena.

Fajnie, dzięki za odpowiedzi, jeśli to jedyna godna zainteresowania opcja w tej cenie, to pewnie się zdecyduję

Tak właściwie, to nie żeby wybrzydzał, ale czy luneta w podobnej cenie, tzn ze statywem za 700zł nie będzie miała podobnych osiągów ?

Bo przyznam, że na początek wolałbym coś maksymalnie prostego w sensie obsługi.

Właśnie dlatego allegro się tylko posiłkuję, a pytam Was

Widzę, że najtańszy jest ten "MAK80SP OTA". Do tego jeszcze statyw i nie wiem, czy soczewka "1,25" to soczewka odwracająca ?

No to chyba wśród Maków nie mam innego wyboru.

Szkoda, że nie ma przy każdym sprzęcie optycznym fotek zrobionych z jego udziałem...bardzo by to pomogło.

Sprzęcik się nada ?

Proszę mieć poprawkę na moją wiedzę, nie wiem co to jest Mak (no, znam takiego kwiatka i taki do ciasta)

Myślałem o czymś takim luneta

Nie miałem pojęcie, że taki teleskopik robi takie przybliżenia (jeśli chodzi o ziemskie widoki).

Jak dla mnie bomba Super prezentacja - mnie się bardzo podobała

Mam nadzieję, że nikt się nie zdenerwuje, jak się podepnę pod temat

Ja też szukam, dokładnie jak w temacie, takiego sprzętu do oglądania ziemskich widoków, ale nie muszę wchodzić z nimi na maszt Mogę obserwować przez otwarte okno (mieszkam na X piętrze).

Problemy są jednak 2 - po pierwsze mój budżet nie przekracza 500zł, po drugie chciałbym czasem zerknąć na księżyc (akurat mnie fascynuje...).

Miałem już lornetkę bodajże bressera z płynnym zumem 10-50x50 (tak było napisane, więc nie wiem czy faktycznie tak było), ale ona mnie zniechęciła do obserwacji - widziałem swoje rzęsy w odbiciu opraw soczewek i w ogóle miałem wrażenie, że mam zeza.

Dlatego teraz pytam Was o zdanie.

Obiekty ziemskie chciałbym obserwować w odległości ok. 300m-6000m.

Teraz pytanie laika. Czy za pomocą takiego średniego sprzętu można zobaczyć szczegóły kory drzewa z odległości powiedzmy 5km ?

Baaardzo prosiłbym o jakieś linki, ponieważ ja już nie ufam swojej intuicji, oczywiście cena może trochę przekraczać mój budżet

U mnie ostro widze z odleglosci 100 m . Jak chce blizej to musze okular nie do konca wlozyc do wyciagu. W razie czego zawsze mozesz dorobic tulejke aby okular byl dalej od wyciagu .

Barlwy prostujace obraz czasem bywaja w odsprzedazy na allegro .

Roznica w obrazach miedzy 130 a 230 mm obiektywem jest taka, ze jak poskladalem 230 i popatrzylem na Jowisza , jego chmury, to juz wiecej nie rozlozylem 130 .

Hehe, to no na pewno wystarczy:)

Martwi mnie tylko ten montaz, bo kurcze tak wyglada topornie (nie statyw) i nie ma pewnie mowy o mikroruchach. No ale potem zawsze już łatwiej coś sprzedać i kupić coś lepszego, niż kupić coś od 0.

To juz jestem zdecydowany!

Czekam w takim razie tylko na zakup (ma być w drugiej połowie lipca w delcie).

A tak się zastanawiałem...gdzie tam się kurde oko przykłada skoro z obu stron armata

Całkowicie zgadzam się z Pbartem !!!

Albo Synta 8", albo Skylux... albo NIC.

 

Teraz się zdecydowałem Przeglądałem jeszcze, czytałem itd. i macie rację - wybiorę syntę

 

Ale - jak MUSISZ COKOLWIEK kupić... i nie wiesz, czy po 2 tygodniach nie rzucisz tego w kąt - kup na Allegro cokolwiek do 200 zł- im taniej, tym lepiej. Albo zrób sobie i żonie fajne wakacje

Na wakacje to jadę jutro a telep zamiawiam po powrocie;) W kąt nie rzucę, tu nie ma takiej opcji, bo to nie jest kwestia czy kupić, ale jaki

 

Co do braku porównania z kompem, to jednak mam inne zdanie, ale to pogadamy za parę miesięcy, jak już będę bardziej w temacie niebiańskim;)

 

Dzięki i pozdrawiam

 

Ps.Tylko powiedzcie mi, jaka musi być minimalna odległość do obiektu naziemnego?

Aha....soczewkę odwracającą to chyba bez problemu dokupię?

90/1000 czy 102/500 ? Do tego na montazu zaymutalnym za skromny 1000 zl!

Kupuj ale nie narzekaj jak za 3 miesiace dostrzezesz co kupiles .

Przeciez to nieskomplikowane . Ogniskowa 500 mm to planety tylko z malym powiekszeniem oblukasz,

mimo 100 mm srednicy obiektywu . 90/1000 juz do planet lepiej ale taniej odkupisz 100/1000 . Bo tez za maly obiektyw. Montaz azymutalny do planet, gdzie stosuje sie wieksze/ ok 200-300/ powiekszenia jak warunki pozwalaja nie sprawdza sie , chyba ze klasyczny Dobson.

90 mm szkielkiem to na jasne planety 150-180 max . A czesto 220-240 x dopiero pozwala zobaczyc wiecej .

Nawet Ksiezyc na 300x jest jakby z innej bajki.

Tym sprzetem nie zauwazysz tej innosci.

No podaj przykład refraktora, który Twoim zdaniem to minimum.

Z drugiej strony (bo jestem z zawodu informatykiem) to nie jest jak z komputerem? Nigdy nie będzie się miało zadowalającego sprzętu, bo zawsze można dołożyć 100zł i mieć coś lepszego.

Za 600zł mogłem mieć minimum, a teraz za 1000zł słabiutki:P

Tego nie kumam....

Widzę, że jest mały problem z kobietami szczerze to miałem podobnie mało żem z domu nie wyleciał jak kurier Syntę wniósł, choć tłumaczyłem, jakie to ma wymiary itd. To w naturze wygląda całkiem inaczej i czasem kobiecinki nie wyrabiają jak widzą taką pakę...

No u mnie wygląda to ciut inaczej. Jak raz przyszła żonka jak siedziałem na balkonie z lornetką i ją zmusiłem żeby spojrzała, to potem nie mogłem jej tej lornetki zabrać (no nie zabrałem, bo ja dobry człowiek jestem:P).

Także może pojawi się w niedalekiej przyszłości nowa forumowiczka

Rozumiem, że teraz też podgląda?

ja bym kupil niesmiertelna synte:

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...a4c8fc9a28b109d

No, ale uparłem się na refraktor (ja wcześniej nie pisałem tego, ale uwielbiam też podglądać naturę...)

wiec dlatego moim zdaniem, w tym momencie sam niewiesz czego chcesz i dlatego warto poczekac, akurat przyjdzie jesien i bedzie ladnie niebo, a jak juz ktos napisal 'gwiazdy nie znikna', beda swiecic caly czas.

Tu się zgadzam, ale wolę w tym zapale coś kupić, niż ochłonąć, a potem nagle po 2 tygodniach polecieć do sklepu i kupić badziew (jak to mam w zwyczaju)

Tylko jedno chcę wiedzieć na 100% - refraktor nie odwraca obrazu ?

przedewszystkim gratuluje wyboru WSPANIALOMYSLNEJ ZONY, nad sprzetem powaznie sie zastaow, albo jeszcze pomecz troche zone i kup cos jeszcze wiekszego

ale moje zdanie, NIEWARTO KUPOWAC TELESKOPU JAK SIE NIE ZNA CHOCIAZ TROSZECZKE NIEBA, to tak jak bys kupil samochochod nie majac prawa jazdy, ani pojecia o podstawowych zasadach ruchu.

Fakt, ale jak już pisałem w wyższym poście wiem co chcę oglądać

Nie no bardziej to już jej nie będę męczyć - to chyba i tak dużo (ile by za to ciuchów było, hehe).

To jak sądzisz?

Dzięki wszystkim za odpowiedzi,

żona okazała się tak wspaniałomyślna, że prawie zdecydowałem się na

http://www.dfoto.pl/sklep/customer/product...?productid=1444

Dlaczego refraktor?

bo po pierwsze można obserwować obiekty naziemne (hmmm, tylko jaka musi minimalna odległość obiektu?)

po drugie naczytałem się, że w refraktorze (to chyba tuba optyczna) nie ma się co zepsuć i jest łatwa w obsłudze

Czy w związku z moim wyborem (sorki za zawracanie głowy - a szczególnie McQueen, bo się nawklejałeś ) czy ktoś mógłby się do niego ustosunkować i wyjaśnić mi te parametry?

Oczywiście chyba jest możliwe dokupienia filtra księżycowego?

Pozdrawiam i czekam

PS. a może ten?

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...a4c8fc9a28b109d

tylko większa średnica, ale mniejsza jasność....który lepszy do obserwacji naziemnych, księżyca i planet?

IDŹ ZA CIOSEM,kup Jej montaż w prezencie.

Bardzo śmieszne

Ale pytam poważnie, ile by trzebo było liczyć na montaż, statyw....żeby się konstrukcja nie zawaliła

niedawno niemiales pieniedzy na lornetke..

ile ma cie kosztowac ten sprzet? to tego musial bys dokupic montaz

Kosztowałby mnie 400zł. Ile musiałbym przeznaczyć na minimalny montaż?

Co do pieniędzy, to okazało się, że mam bardziej wyrozumiałą żonę niż mi się wydawało

Panowie!

Czas się kończy (5h), proszę napiszcie, czy ten sprzęcik opisany ciut wyżej jest coś wart. Zdecydowałem się, że jeśli bym coś kupował to jednak refraktor, bo chętnie pooglądam też obiekty naziemne.

Widziałem, że w delta optical kosztuje 1.699zł

Pozdrawiam

mowisz o tych polach na ktore musisz wybywac z ochrona?

niestety tak

ZADANIE NA DZIS:

znajdz M13 i podziel sie wrazeniami, oczywiscie uzywajac sprzetu ktory teraz masz..

Cały czas od zmroku gapiłem się w niebo, więc dopiero teraz siadłem przy kompie:) Z uwagi na godzinę, M13 znajdę kolejnej nocy

Przy okazji - taki sprzęt to już coś? (TUBA OPTYCZNA REFRAKTORA CELESTRON C4-R 102/1000mm ; Zestaw obejmuje: - Tuba optyczna - przejściówka 2"/1,25" - kątówka 1,25" - szukacz 6x30 - odrośnik - dekle - obejmy do montazu )

Czy to jest już komplet (bo nie wiem co jest co...)? Ta przejściówka to jest obrót obrazu do obserwacji ziemskich (można takie coś dokupić, bo obojętne do jakiego sprzętu, ale by mi zależało)?

Pozdrawiam

Ps.Wiem wiem, uparłem się

Jeden uczynny użytkownik niniejszego forum zadeklarował się zrobić wkrótce recenzję tego Tento (zobacz mój temat "nowy kronos 20x60 vs. stara tento 12x40", dodany niedawno). Nie pozostaje nic innego jak poczekać.

Czekam cały czas:) Śledzę te wątki, bo nadal nie mogę się zdecydować co kupić - lornetkę, czy newtona conajmniej 130mm....kasa by się znalazła na zasadzie "zęby w ścianę" i "prawie rozwód", ale cóż...

Tak więc jeżeli mieszkasz w dużym mieście to zobaczysz tylko 1% (!!!) gwiazd które mugłbys zobaczyc w idealnych warunkach.

Poważnie???? O choroba, to nie wiedziałem, czyli co, prawdziwy amator astronomii zawsze wybiera się gdzieś poza miasto? W zasadzie to mieszkam przy polach, które ciągnął się z jakieś 5km i nie przylegają już do miasta....może tam na środku by było lepiej?

Przecież jeszcze NIC nie widziałeś przez ten sprzęt co masz. Skoro nie ma pogody to usiądź i zaplanuj sobie co będziesz obserwował jak już pododa się poprawi. Przez tą lornektę, którą masz na pewno dasz radę zobaczyć najjaśniejsze gromady kuliste, choćby jedną z najpiękniejszych, M13 w Herkulesie (wiesz, gdzie jej szukać?)

No w sumie to nie wiem Dzisiaj widzę w miarę czyste niebo, ale jedna rzecz mnie zastanawia. Nawet jak niebo było bezchmurne, to i tak niewiele gwiazd widziałem (od 1 marca), bo patrzyłem na nie często (no oczywiście w nocy ). Jest jeszcze inny powód zasłonięcia gwiazd niż chmury? Bo chyba przecież światła miejskie nie mogą aż tak działać...

No i w sumie macie rację, pozostanę przy tym co mam. Bo w sumie jakbym sobie teraz kupił gryf i obciążenie 130kg to i tak nie wiedziałbym co mam z tym zrobić

Pozdrawiam

Tak, postów jest dużo. Tylko jedną lornetkę już kupiłem i mam do siebie pretensje, że taką beznadziejną. Wolałbym z polecenia jakąś kupić i w najgorszym wypadku stwierdzić "skoro oni takich używają, tzn. że taka ma być"