Skocz do zawartości

Dari

Społeczność Astropolis
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dari

  1. Tak, nie wierzcie!!! <_<

     

    Wczoraj po sprawdzeniu sytuacji pogodowej, stwierdziłem że zostaję w domu. I to był błąd!!!

    Dwie godzimy później w biegu rozkładałem żurawia na balkonie.

     

    Warunki koszmarne - budynki, ogromne drzewo przed oczami, słynna sodowa łuna nad Wrocławiem, sąsiedzi nie używający zasłon ( jak w Holandii, "trendy") i lampa uliczna 3m od balkonu.

    Więc wybudowałem "mur obserwacyjny" - domowy parawan i koc.

     

    I wtedy się zaczęło;

     

    Panna, Spica, niestety Sombrero odjechało za komin zanim się zebrałem

    Ale zaraz zza innego komina w całym majestacie wyjechał Jowisz z obstawą

    Potam poleciałem po M w Wężowniku, zaliczyłem wszystkie ( M5, M10, M12)

    Następnie zza ogromnego drzewa wypełzł Skorpion - byłem już zaczajony <_<

    Ładny jest Gad - o przepraszam Owad!!!

    Poszedł Anteres.

    Z powodu zaświecenia pomarzyć tylko mogłem o M4 i M 80 - do następnego razu!!!

     

    W celu dokumentacji wykonałem zdjęcie Jowisza za pomocą ........telefonu Sony Ericson 510i :Boink: i Kronosa

    Jako że ponoć w sieci nic nie ginie - zamieszczam je aby po wieczne czasy świadczyło o mojej zmarnowanej okazji

     

    I Pięknie nad naszymi głowami....

     

    pozdrawiam

     

    Dari

    P.S. Nie ma piękniejszego widoku niż żuraw drzemiący rano na balkonie, po nocnych lotach. Co mi tam - dzisiaj zabiorę go w pole, zapolujemy na Mercurego -ponoć się pojawił !!!

    Jowisz_17.05.2007.jpg

  2. Halo, halo - czy tu wszyscy pomarli?

     

    Jeśli po najciemniejszej zimie stulecia, przy życiu pozostał choć jeden wrocławski obserwator - zgłoś się!!!

     

    ..... cisza....... może zostałem ostatni! ........ cisza

     

    ale niech to......... i tak zrobiłem dziś pierwsze astro video. Oczywiście Łysego. Zaprezentować nie mogę z powodu archaicznego ( bardzo) laptopa. Ale familia jest zachwycona . Widać jak Księżyc "ucieka z pola widzenia.

     

    pozdrawiam ...............cisza ......... cisza

     

    ostatni z żyjących ? :o

    Dari

  3. Witam - na Tąpadła nie pojadę :( niestety . Jutro zaczynam Matrixa o 5,00 !!!

    Ale ciemnego nieba!

     

    Z żalu urządziłem córce godzinny pokaz "podblokowy".

    Słuchajcie, jak 5-ciolatka umiała się zachwycić Okiem Byka, Siedmioma Siostrami, Mieczem Oriona, czy Wielkim Psem!

    Mam teorię, że z wiekiem tracimy naturalną wrażliwość, a szkoda.

     

    Pozdrawiam wszystkich i .......Wszechświat jest piękny!!!

     

    Dari

  4. Witam i odpowiadam:

    1. Ile to to waży - 5 kg, sama przeciwwaga 2 kg

    2. Całość wykonana jest z profili zamkniętych 20x20 - dolne słupki ze stalowych ( muszą byś spawane), pozostałe elementy z aluminiowych. Do kupienia w Castoramie.

    3. Koszt całego żurawia to ok. 250 zł. w tym 100 zł robocizna ( spawać nie umiem :Boink: )

    4. TH - jak zwykle masz rację - po poluzowaniu wkrętów mocujących można "wciągnąć" śrubę. Sam jakoś na to nie wpadłem i męczyłem się z rozłożoną. Co do luzów czy pustych ruchów - ich po prostu nie ma!!! Podkładki teflonowe są warte każdej ceny!! Na wszystkich osiach mam regulację siły docisku ( zwykła nakrętka "kontra") i można go sobie wyregulować - "pod rękę"

    5. A światło - widział, i chce jeszcze - PTASZYSKO!!!

    6. Obserwacje okołozenitalne nie są najmocniejszą stroną tego modelu. Niestety. Na pocieszenie pozostaje fakt, że każdy objekt wcześniej czy później "zjedzie" w dostępne nam rejony. <_<

     

    dokumentacja techniczna jest tutaj: ( przepraszam za archaiczną formę <_< jak umiałem tak zrobiłem)

     

    http://www.muzykainatura.republika.pl/zuraw.pdf

     

    pozdrawiam i do spotkania na szlaku

     

    Dari

  5. ala allegro ...molto

    Pragniemy przedstawić Państwu najnowszy model samobieżnego żurawia astronomicznego z Go TO. Wykonany samodzielnie z najwyższej jakości materiałów, według projektu doświadczonych obserwatorów - zapewnia niezrównany komfort obserwacji. Uwaga - NIE WYMAGA ZASILANIA!!! Z pomocą dwu dźwigni ( lewa dźwignia Go, prawa TO) pozwala odnaleźć KAŻDY obiekt na niebie!!!

     

    a teraz na poważnie - żuraw jaki jest każdy widzi. Komfort rzeczywiście jest, dzięki równoległobokowi. Po zmianie wysokości namierzony obiekt "nie ucieka". Szczególnie przydatne przy mizernej żrenicy wyjściowej Kronosa. Całość złożona na podkładkach teflonowych ( dostępne w OBI jako "folia do żelazka") Także podkładka pomiędzy głowicą a statywem. Drewniane dźwignie (Go i TO) <_< są znacznie milsze w dotyku - szczególnie zimą.

    Sprzęt sprawdzony "w boju" - sprawuje się znakomicie. Dla mnie niezastąpiony dodatek do Kronosa.

    Oficjalne podziękowania dla TH za podpowiedzi i przykłady!!!

     

    Jeśli są jakieś pytania z chęcią odpowiem

     

    pozdrawiam

     

    Dari

     

    skanuj0006.jpg Scan0002.jpg

  6. Witam - widzę, że napięcie rośnie. :D

     

    Ja w tę jedyna pogodną noc testowałem nową miejscówkę - Lotnisko Skarbimierz koło Brzegu. Kiedyś tam mieszkałem i gwiazdy były..... że ho ho!

     

    Pojechałem w pełnym rynsztunku, z ptakiem gotowym do lotu, zestawem szkieł i atlasem Takiego.

     

    I.. pełna porażka. Niebo było, światła też :Boink:

    Jakiś nadgorliwiec oświetlił pasy startowe jakby miał lądować wahadłowiec!!!

     

    Z resztą już nie wyląduje. Cała ta iluminacja to przedsiębiorstwo przerobu płyt lotniskowych na gruz - czyli mielenia na drobne. Zejdzie im jeszcze ładnych parę lat zamin przemielą kilkanaście kilometrów pasów startowych.

     

    Słowem - ludzie dobrzy, skreślcie to miejsce z waszych baz danych ( jeśli kiedykolwiek tam było). Świateł pełno i widok smutny. Wracamy do epoki kamienia ... mielonego!!!

     

    Pocieszyłem się Oryzysem i Izydą - z balkonu

     

    czekając na sygnał od TH -pozdrawiam

     

    zawsze gotowy

    Dari

  7. Przyjechałem, wysłuchałem, odjechałem.... zadowolony!

     

    Wykłady przygotowane profesjonalnie. Czasami może zbyt ...."efektownie". Trochę pod słuchacza w wieku lat - nastu.

     

    Publiczność jak przystało na wykład astronomiczny stłoczona w ciemnościach małej sali, w ciemnym parku z zapartym tchem słuchała ( część także usiłowała zrozumieć, część robiła tylko notatki) o asterosejsmologii, odkrywaniu planet i Corot-cie

     

    Słowem - full wypas

     

    pozdrawiam i zachęcam

     

    Dari

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.