Skocz do zawartości

kratek210

Społeczność Astropolis
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kratek210

  1. Musisz najpierw sam sobie określić preferencje. Rozwiązanie typu Dobson na platformie jako "ruchomy statyw" do szerokich kadrów będzie niepraktyczne ze względu na małą mobilność.

    Natomiast jeśli posiadasz już wspomnianą Syntę 8 i zamierzasz fotografować z użyciem tego teleskopu jako obiektywu, to w zasadzie jest to sensowne rozwiązanie, z tym że tu pewnie będą czekać kolejne wydatki typu adaptery, korektory komy itp.

    W sumie bardziej kierowałbym się w stronę fotografii przez teleskop DSów żeby wykorzystać tą Syntę. Droga mleczna miała być w ramach treningu :) Nie wiem czy taka platforma da rade przy długich naświetlaniach. I raczej ciężko wyszukać jakieś opinie użytkowników. W opisie platformy podają ,że śledzi obiekt maxymalnie godzinę co by starczyło żeby zebrać jakiś materiał ale jak wygląda fotografia z takiej platformy... tego się raczej nie dowiem przed zakupem

     

    Jedyne co mam na jej temat :

  2. Ja jednak doradzał bym jakieś choćby prymitywne prowadzenie - tani paralaktyk, albo nawet astrokoziołek da radę. Wydłużając ekspozycję do kilku minut i schodząc z ISO do 1600, albo nawet 800 uzyskasz lepsze efekty mniejszym nakładem pracy, niż stakując 15 - 20 klatek naświetlanych po 20 sekund. Wysokie ISO samo w sobie zabija kolory. Wyciągając je w postprocesie jednocześnie wzmacniasz kolorowy szum. Zresztą zimowa część Drogi Mlecznej jest mało kolorowa, chyba że użył byś modyfikowanego aparatu, to wtedy wzbogacisz zdjęcie o mgławice wodorowe.

     

    A co sądzicie o takiej platformie pod Synte 8" Dobson? https://deltaoptical.pl/platforma-paralaktyczna-asterion-ecliptica,d3908.html

    Wtedy mógłbym używać teleskopu jako ,,ruchomy statyw" :) a może i udałoby się coś sensownego zrobić przez teleskop mimo ,że do astrofoto on nie jest stworzony. A co do wyciągania kolorów w PS to jeszcze wiele nauki przede mną :)

  3. Spokojnie :) Obydwoje macie rację :) Chciałem uchwycić piękną kolorową drogę mleczną. Sprawdziłem gdzie się znajduje, widać gołym okiem i pstrykałem. Dopiero po sesji rozczarowany fotkami wywiedziałem się ,że jądro drogi jest w okolicy strzelca i wstaje na wschodzie razem ze słońcem. Ale liczyłem tez na to ,że uchwycę choćby trochę szczegółów (kolorów) jej słabszej części zaraz po zachodzie. I jak jest z tym naświetlaniem ? Czy 10x30sek=1x300sek? Efekt będzie taki sam? Pytam bo w aparacie maksymalny czas poza trybem B mam 30sek a widziałem na forum,że są zdjęcia z naświetlniem 1x120sek itp

  4. Na pewno da się złapać. Ustaw ogniskową na 18 mm lub mniejszą jeśli masz, czas naświetlania najlepiej 20-30s przysłona f/3.5 ISO takie żeby nie było widać za bardzo LP możesz spróbować dać 1600 to w zależności jakie masz niebo. O tej porze roku najlepiej celuj na zachód zaraz po zachodzie słońca, ale jak się już porządnie ściemni ok 17:30. Możesz pokazać poprzednie fotki to zobaczymy czy na pewno nic się nie zarejestrowało :)

    Trochę jeździłem suwakami ,żeby przyciemnić. Zdjęcie jest strasznie zaszumione ISO 6400 f 3,5 25sek

     

    Jak już mówiłem jestem bardzo początkujący :)

     

    http://pokazywarka.pl/lutaaj/

  5. Witam wszystkich. Przepraszam jeżeli w złym dziale. Na wstępie muszę się przyznać ,że pojęcie o fotografii mam raczej znikome. Chcąc to zmienić zakupiłem ostatnio sprzęcik dla początkujących Canon EOS 1200d. Przed zakupem oczywiście sprawdziłem jak spisuje się on w astrofotografii. I znalazłem gdzieś ładne zdjęcie galaktyki Andromedy. Uznałem więc ,że będzie on dobrym wyborem ,,na początek" i jak dorobię się montażu do astrofotografii to trochę mi ten aparat posłuży. Dobra przejdę do sedna sprawy :) Próbowałem uchwycić ze statywu naszą drogę mleczną ale w żaden sposób nie mogę złapać choćby jej śladu. Wiem ,że teraz jądro ,które jest najjaśniejsze jest nie widoczne (chyba :) ). Próbowałem różnych parametrów. Iso 6400,3200,1600,800 F 3,5 F 4 , Naświetlanie 25-30sek. Próbowałem nawet stakować ok 15 klatek i też nic to nie dało. A warunki seeingowe były ostatnio dobre. Próbowałem nawet podjechać w najciemniejsze miejsce w całym województwie i tez nic. Czy możliwe jest uchwycenie tym sprzętem drogi mlecznej? Zaczynam już w to wątpić :) Przy okazji mam jeszcze jedno pytanie. Czy robiąc 10 klatek po 30sek i łącząc je uzyskam taki sam efekt robiąc jedną klatkę 300sek ?

  6. Witam wszystkich. Od niedawna jestem posiadaczem synty 8". Ostatniej nocy próbowałem zrobić kilka fotek księżyca. Sprzęt jakim dysponowałem to oczywiście teleskop z okularem 25mm SP z zestawu , na okularze zamontowany adapter do smartfonów z Xperia Z2. Po wykonaniu zdjęć wokół księżyca widać dziwną niebieską ,,obramówkę" Czym to może być spowodowane? Dodam ,żę kiedy księżyc nie był w pełni ten problem nie występował. Zdjęcia robiłem w trybie automatycznym.

     

     

    post-29965-0-85194900-1451226549_thumb.jpg

     

    f/2 1/320s

     

     

    post-29965-0-86950400-1451226885_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.