Ok. Wiec do rzeczy faktycznie wyjecie 2 calowej przedluzki pomoglo i wreszcie moglem wraz z corka poobserwowac nocne niebo. Pierwsza spostrzerzenie to to ze czlowiek nie zdaje spobie sprawy ile gwaiazd jest na niebie. Dopiero teleskop otwiera oczy. Cos niesamowitego.
Kolejnym pytaniem ktore tu zadam (moze niekoniecznie w temacie ) jest czy dacie mi namiary na cos co pozwoli mi na wieksze powiekszenie. Wiem ze ludzi uzywaja 6-8mm okular dodaja do tego jeszcze powiekszenie 2x, jesli sie nie myle. Moglibyscie dac jakies liniki co powinienem dokupic bo nie oszukujmy sie na 10mm okularze raczej mglawic to ja nie zobacze. No chyba ze robie cos zle, Z gory dziekuje