Skocz do zawartości

Jarek77

Społeczność Astropolis
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jarek77

  1. Jeszcze trochę pomęcze temat. Jeszcze jeden wątek, a gdybym chciał uprawiać astrofotografie, to muszę dysponować jakimś napędem na montażu ? Bo pewnie to GoTo rozwiązałoby problem podążania za obiektem fotografowanym (choć nietanio). A jak z tym demontażem tuby od montażu przy GoTo.
  2. A co myślisz o zainwestowaniu w Go-To. Ja jako początkujący pewnie będę miał niemałe problemy z odnalezieniem, nie mówiąc już o podążaniu za obserwowanym obiektem. Choć wiem, że ten bajer winduje cenę o kolejne 2000 zł. A może jednak lepiej tę kasę przeznaczyć na większego Newtona tj.12" (ale czy nawet przy moim seeingu (zapylenie rzepak,żniwa itp. ja wykorzystam te 12") ? A jak to GoTo prezentuje się w zakresie mobilności tzn. czy komplikuje odłączanie tuby od montażu Dobsona ?
  3. Wielkie dzięki za radę. Tak przeczuwałem, ale te wszystkie głosy,że Newtony to dobre, głównie dlatego bo najtansze, a poza tym to koma, rozmyty obraz, słabe odwzorowanie barw itd. zbiły mnie z tropu. A tak przy okazji, czy do usunięcia niedostatkow typowych dla obrazu uzyskiwanego z Newtona, oprócz dobrych okularów jest jeszcze coś potrzebne. A jak z kolimatorami bo zauważyłem, że są optyczne (do wstępnej kolimacji ?) oraz laserowe, czy muszę mieć obydwa ?
  4. Przepraszam za zamieszanie,ale w tym wywodzie o światłosile przy f/5 chodzi rzecz jasna o Sky-Watcher Dobson 10". A jak do tych sprzętów ma się MAK 127 ?
  5. Witam. Jestem nowy na forum i mam od pewnego czasu dylemat dot. zakupu sprzętu. Będzie to mój pierwszy sprzęt. Mieszkam na wsi , daleko od miasta (niebo ciemne) w domu jednorodzinnym taras itd. Nie ukrywam, że bardzo zależy mi na obserwacji wizualnej obiektów Układu Słonecznego, choć wiem, że mogę się szybko znudzić tylko takimi obserwacjami, załóżmy, że na nich zależy mi najbardziej. Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy Sky-Watcher Dobson 10" Pyrex, a Sky-Watcher (Synta) BKED100 OTAW. Ja wiem, że z pozoru nie ma tu problemu bo Dobson w cenie około 2.000 zł bez konieczności zakupu dodatkowego montażu, zwierciadło 25 cm, podczas ten drugi soczewka 10 cm + konieczność zakupu montażu. Ale z drugiej strony Sky-Watcher (Synta) BKED100 OTAW światłosiła f/9, zaś Sky-Watcher (Synta) BKED100 OTAW światłosiła f/5, a zdążyłem już usłyszeć, że do obserwacji obiektów jasnych, a więc obiektów Układu Słonecznego lepiej mieć sprzęt o światłosile od powiedzmy f/9 wzwyż. Czy ta różnica w cenie zakupu (znacząca) znajduje uzasadnienie w jakości uzyskiwanych obrazów (podobne te z refraktorów APO wyraźniejsze, niż te z reflektorów Newtona). Podsumowując, pomijając już kwestię ceny zakupu (zakładając, że kosztowałyby by tyle samo), który z tych dwóch przywołanych przeze mnie sprzętów zakupilbyście na moim miejscu ? Chyba, że w cenie do 4.500 zł (wraz z montażem) przychodzi Wam do głowy jakiś lepszy sprzęt od wyżej wymienionego (do obserwacji przeze mnie wskazanych).
  6. Witam wszystkich. Mieszkam w okolicach Strzelina, jeśli tylko ktoś będzie wybierał się na obserwację na Tąpadła i zechce mnie zabrać na obserwacje (ja tam oczywiście sam dojadę), to niech da znać na forum. Ja sam nie mam jeszcze własnego sprzętu i mam nadzieję, że m.in. te obserwacje i rozmowa z Wami ułatwi mi dokonanie właściwego wyboru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.