Iron

tez tego poszukiwałem.nawet napisałem meila do Chorzowa do działu OA ale nie dostałem odpowiedzi do tej pory...a wakacje wysłałem.zaczałem szukac rozw.gdzies indziej i znalazłem.sa one zamieszczane w Uranii w nastepnym chyba nr po finale.sa tam zad.z rozwiazaniami.szkoda tylko ze w moim miescie nie ma nigdzie tej gazetki

Powinny być publicznie dostępne, a już na pewno dla uczestników, chyba tylko OM się tym przejmuje, na fizycznej nie jest wcale lepiej, doświadczalnych w ogóle nie publikują... chociaż teoretyczne z dwóch ostatnich lat są... no cóż, trzeba dojść samemu

Hmm... nie wiedziałem, ale wpisalem w google białe noce i na astronet.pl był artykuł + wzór , wystarczyło podstawić, dopiero w tym roku jestem w nieco lepszej sytuacji, bo sporo się uczyłem w zeszłym do drugiego etapu btw, czy są gdzieś rozwiązania zadań z poprzednich olimpiad? bo jestem ciekaw jak zrobić to o radioźródłach z zeszłego roku z drugiego etapu ;p, pozdrawiam

ja tez tak pomyslalem.z tymi białymi nocami bezwzglednie trzeba było przyjac ze one wystepuja jak Słońce jest do -18* po horyzontem.. wiec tylko i wylacznie trzeba było umiescic w srodek sfery w oku.

Ale z drugiej strony zobacz jakie to było proste zadanie, wystarczyło sobie poodejmować

P.S. Iron na tej Twojej stronce http://www.sailing.radzionkow.net/nav2.html srodek sfery jest umieszczony w srodku Ziemi.zauwaz ze linia niebieska przerywana to linia pionu a nie oś Ziemi.na poczatku sam pomyslalem ze to oś ale pewnie Ty sie zorientowałes

No dokładnie, linia pionu - korzystając z takiej własności horyzontu astronomicznego jak tam jest podana (że przechodzi przez środek Ziemi) zadanie jest niewiarygodnie proste... dlatego pewnie trzeba przyjąć, że horyzont astronomiczny przecina oczy obserwatora, a nie środek Ziemi... chociaż w zeszłym roku - to o białych nocach było tak samo łatwe... już sam nie wiem - z drugiej strony każą zrobić wykres, nie wiem jak Wam, ale jeśli o mnie chodzi, to gdybym nie miał kompa i miał zrobić wykres funkcji którą otrzymałem to dostałbym chyba na łeb

i to wlasnie mi sie podoba w ze to nie sa zwykłe schematyczne zadania tylko cos co mozna zaobserwować

 

fajne jest tez to ze jest kilka sposobów na dojście do rozwiazania

Tak, tylko co zrobić, jeśli masz dwie definicje horyzontu astronomicznego, to najprawdopodobniej jedna jest błędna? Zobacz tą stronę: http://www.sailing.radzionkow.net/nav2.html dział "Horyzont i widnokrąg", podobnie było do 8 listopada w wikipedii, ale ktoś zmienił (i tu jest największa wada wikipedii, każdy może zmieniać co mu się chce, bez żadnych dyskusji, tylko robisz edytuj i możesz napisać cokolwiek :/). Zresztą wpisz w google "horyzont astronomiczny", definicje będą mniej więcej pół na pół :/

Od razu dodam, że "astronomical horizon" nie musi wcale odpowiadać "horyzontowi astronomicznemu", u nich widnokrąg też jest horizon, dlatego zaznaczają astronomical, żeby nie było wątpliwości...

Jeśli o mnie pierwsze stało się z najłatwiejszego najtrudniejszym... i bynajmniej nie chodzi mi o liczenie :/... nie ma to jak jednoznaczność...

tryg.zastosować no i troszke wiecej rysunku i liczenia

Trygonometrię? Łoo......

dla mnie to najprostsze zadanko sie wydaje... obym sie nie przeliczył

No właśnie, ale aż tak proste? Łatwiejsze nawet od drugiego z pierwszej serii? Najgorsze jest to, że nie mogę znaleźć w nim żadnej podpuchy... takie zadania są najgorsze, potem zazwyczaj mam je źle...

P.S. mam przeczucie ze poziom zawyzyli... w sumie człowiek bardziej sie zmobilizuje do nauki

Też mam takie przeczucie , aż boję się pomyśleć jak będzie wyglądał w tym roku drugi etap (jeśli się dostanę...)

P.S.' jakie zadanka obserwacyjne macie?ciekawi mnie czy ktos ustrzelił sobie bolida

Co zrobił? (wybacz ale nie rozumiem )

Jeżeli chodzi o mnie:

1. zastanawiam się póki co, czy ja czegoś niedopatrzyłem, czy jest aż tak niewiarygodnie proste?

2. coś się wymyśli

3. tu już niekoniecznie coś się wymyśli

4. jak się w 2 i 3 nic nie wymyśli to się napisze

Ja też w zeszłym roku zdjęcie księżyca po prostu wydrukowałem na drukarce i nie było problemów, im chyba chodzi o to, żeby ktoś nie wysłał np. płytki ze zdjęciami

A ja mam zaćmienie księżyca z początku września , pomyślałem na samym początku, że może się nadać i nawet miałem całkiem dobre warunki obserwacji...

Jak Ci coś koliduje ze szkołą to piszesz uprzejme podanie do dyrekcji ,,proszę o zwolnienie mnie z obowiązku zajmowania się pierdołami na czas przygotowań do OA, z poważaniem, Kurak". U nas przynajmniej coś takiego funkcjonuje zwłaszcza na tych wyższych etapach.

Fajną masz szkołę :-), zazdroszczę, a co do drugiej serii, hmm... dla mnie na pierwszy rzut oka wyglądała na dość trudną ;p (drugie rzutu jeszcze nie zrobiłem xD)

Do Iron'a

Też liczyłem z pasa kupiera i taki sam wynik ajk tobie mi wyszedł, ale stwierdziłem że chyba bardziej prawdopodobnie będzie przyjąc odległoś od Obłoku Oorta,a jezeli chodzi o wynik to nie pamiętam :/ (notatki gdziesz włożyłem a jak znajde to wam zapodam) Ale mamy ten sam wzór to możesz sam policzyć

Bo widzisz, ja zmierzam do tego, że w zadaniu podali z bardzo daleka, ponieważ nie ma znaczenia z jak daleka (jeśli jest to powiedzmy za Plutonem ). Z pasa Kupiera otrzymyjesz wynik 2*10^15, z połowy Obłoku Oorta i z nieskończoności to samo

Jak wam się tak przysłuchuje to sądze że nie mam na razie szans na dostanie sie wyżej

Musze się bardziej przyłożyć.....

Ja w zeszłym roku w ogóle dowiedziałem się, że taka olimpiada istnieje, zadania były łatwiejsze niż w tym roku, chociaż dla mnie iście kosmincze, jak zresztą na olimpiadę astronomiczną przystało. Ale wpadłem na pomysł jak je porozwiązywać, sporo rzeczy znalazło się w necie. W drugim etapie zrobiłem banalne błędy... i finał mi się wymknął, w tym roku moje ostatnie podejście, do boju A recepta na przygotowanie - liczyć, liczyć i jeszcze raz liczyć , a żeby dostać się dalej wystarczy mieć 4/7 zadań dobrze, w tym obserwacyjne (jak już wspomniał Wojtek - polecam regulamin )

Przewinął mi się w jakiejś książce taki wzór:

[P1^2(M1+M2)]/[P2^(M3+M4)]=a1^3/a2^3

gdzie P1 i P2 to okresy, a1 i a2 - odległości, a M1+M2 i M3+M4 to masy układów (np. Ziemia-Księżyc, Słońce-Ziemia), w tym zadaniu odległość się nie zmieniała, więc wystarczyło przyrównać , masę Ziemi w zasadzie można było pominąć, a dopiero po milionach lat meteoridy coś zmieniły (zauważalnie )

Przewinął mi się w jakiejś książce taki wzór:

[P1^2(M1+M2)]/[P2^(M3+M4)]=a1^3/a2^3

gdzie P1 i P2 to okresy, a1 i a2 - odległości, a M1+M2 i M3+M4 to masy układów (np. Ziemia-Księżyc, Słońce-Ziemia), w tym zadaniu odległość się nie zmieniała, więc wystarczyło przyrównać , masę Ziemi w zasadzie można było pominąć, a dopiero po milionach lat meteoridy coś zmieniły (zauważalnie )

T'=T(M'/M)^2 - sorki że nie cytuje, ale po prostu raz dwa zmieniam post, mi wyszło na odwrót - T'=T(M/M')^2 - może kopnąłem się gdzieś w przekształceniach..., będę musiał to sprawdzić, chociaż zobacz sobie wzór na I prędkość kosmiczną - im większa masa ciała które satelita obiega, tym prędkość musi być większa (przy niezmienionej odległości), więc na logikę okres powinien maleć...

Może mi ktoś napisać o co chodziło w czwartym??

Ja podeszedłem do zadania 1 w troche inny sposób .. bowiem gdzie znajduje się najwięcej śmieci w układzie słonecznym ??

Oczywiście że w obłoku Oorta tak więc przyjołem ( sprawnośc też miałem na 100% ) że owe meteoroidy przyleciały statystycznie żecz ujmując ze środka xD co i tak daje odległość około 50150 AU troche daleko , z drugą częścią zadania sobie nie poradziłem i tylko słownie opisałm co by sie działo

Słuchaj, a jaki Ci wyszedł wynik, jak liczyłeś z tych 50150 AU? Bo ja na początku chciałem policzyć, że lecą z połowy pasa Kuipera , a potem przerzuciłem się na nieskończoność W każdym razie w obu przypadkach wyszło mi 2*10^15

okres obrotu Ziemi mi wyszedł 8,77s, to napisałem, że Ziemia wyparowałaby lub zostałaby wchłonięta przez Słońce.

Hmm... ja to zrobiłem inaczej. Masa Słońca by się zmieniała, czyli teraz byłaby taka jaka jest, a co sekundę o 2*10^15 kg większa. Do tego skorzystałem z III prawa Keplera i zrobiłem wykresik zależności długości roku od czasu jaki upłynął od dzisiaj

W 3 nie mam pojęcia czy mam dobrze, w zasadzie zrobiłem je na chłopski rozum, najlepsze jest to, że w ogóle nie kumałem o co chodzi w czwartym, a drugie jak już wspominałem, prościutkie (chyba jeszcze nigdy o żadnym zadaniu z jakiejkolwiek olimpiady tak nie mówłem ) <rotfl>

Ale przyjmując żę bardzo daleko jest to orbita plutona (czyli już pas Kuipera) i że cała energia kinetyczna zamieniła się w cieplną uzyskałem złowieszczo dziwny wynik ?! Nie dość że mozna powiedzić że wynik jest liczbą naturalną to jeszcze masa łączna meteroid jest większa od masy słońca xD

Czas wysyłania rozwiązań z pierwszej serii minął, także myślę, że można przedyskutować wyniki, zdaję sobie sprawę, że w 1 i 3 były to szacowania, ale może ktoś ma podobnie

Dziwne, ja założyłem najpierw, że lecą z pasa Kuipera, a później zdecydowałem się na to, że jednak z nieskończoności. W obu przypadkach otrzymałem wynik (założyłem wszelkie sprawności = 100%) 2*10^15 kg w ciągu sekundy, a do zmiany długości roku sporządziłem wykres, w zasadzie jak za jednostkę przyjęło się milion lat dopiero coś zaczęło się dziać A jaki wynik oszacowaliście w trzecim, bo ja 1,76 ly. Drugie było najłatwiejszym zadaniem jakie do tej pory na OA liczylem (aż tak dużo ich nie było , ale jednak ).

A ja mam pytanie o zadanie obserwacyjne związane z księżycem

Tak się składa, że perygeum przypada w czasie pełni, a apogeum w czasie nowiu, i o ile w pierwszym przypadku ze zrobieniem zdjęcia nie byłoby kłopotu, o tyle w drugim, że tak powiem... xD, czy da się zrobić jakieś zdjęcie w czasie nowiu, nie wiem, może gwiazdy księżyc będzie zasłaniał ??