Skocz do zawartości

Euterpe

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Euterpe

  1. 12 minut temu, lkosz napisał:

    A czy korzystałeś może z paralaktycznego? Jeśli tak, to opisz w kilku zdaniach swoje przemyślenia

    Sam nie posiadam, u mnie nie widać nawet polarnej, natomiast jak zapewne napiszą inni bardziej doświadczeni przewaga paralaktyka jest taka że jak go ustawisz i nastawisz to wtedy sobie jednym pokrętłem kręcisz i teleskop śledzi obiekt.

  2. 37 minut temu, lkosz napisał:

    @JSC Nie zrozum mnie źle. Bardzo doceniam że mi pomagacie, ale zejdźcie panowie na ziemię. Dyskutujecie o takich niuansach, że gdybym miał w oparciu o takie rzeczy podejmować decyzję, to bym oszalał i nigdy nic nie kupił. Pamiętajcie, że warunki mam "krakowskie", syf w powietrzu, zanieczyszczenie światłem. Czasem nawet Księżyc ledwo widać. Jeden procent różnicy w parametrach w tę czy w drugą nie ma żadnego znaczenia w moim przypadku, zważywszy, że w odległości 150-200 metrów jeździ 15 linii tramwajowych i jest dworzec główny, przez który puszczone są pociągi towarowe. Wasza dyskusja przypomina mi dyskusje audiofilskie o ułamkach procentów zniekształceń harmonicznych na granicy błędu pomiaru wprowadzanych przez instalację elektryczną, czy bezpiecznik topikowy, i kombinowanie z drogimi filtrami, podczas gdy same głośniki potrafią wprowadzać lekko 10% zniekształcenia. Brzytwa Ockhama panowie i do przodu :)

     

    Wolę konstrukcje zamknięte z powodów już opisanych, pewnie dlatego Dobsona nikt nawet nie proponował. Wybór sprowadzał się do refraktorów i katadioptryków. Potwierdziliście moje obawy, że do moich potrzeb musiałbym użyć bardzo długiego refraktora. A tym czasem wystarczy mały zgrabny MAK 127, do którego muszę dopłacić, i który dodatkowo świetnie nadaje się do obiektów Układu Słonecznego - czyli do tego, co chcę oglądać. Przy okazji nawet ujdzie do niektórych obiektów głębokiego nieba. Wybór jest prosty i oczywisty: MAK 102 jest za słaby, MAK 150 grubo za drogi, refraktory niewygodne. Teleskop wybrany, okulary wydaje mi się, że również. Nie potrzebuję najlepszego sprzętu, zadowolony będę z wystarczająco dobrego. Nie szukam sprzętu dla każdego i do wszystkiego, tylko dla siebie, do konkretnych rzeczy, pod konkretne warunki.

     

    Wątpliwości teraz mam dotyczące montażu bo skłaniam się bardziej ku paralaktycznemu jako w mojej ocenie ciekawszemu. Ale pojawiły się głosy odmienne i to bym wolał przedyskutować.

    Ja mam warunki niemal identyczne ale miasto mniejsze, w mojej ocenia Mak 127 na AZ4 to jedyne słuszne wyjście, łatwość obsługi i możliwość swobodnego zastosowania do obserwacji naziemnych czy też samolotów to tez duży plus, możesz pomyśleć też nad innym montażem azymutalnym Vixen Porta bo ma on mikroruchy a AZ4 ich nie posiada ale to w niczym nie przeszkadza. Ja czasem daje powiększenie 250 i wszystko jest cacy ale wiadomo obraz wtedy przepływa w polu widzenia i to tez trzeba mieć na uwadze.

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.