Dzień dobry, około 2 miesiące temu kupiłem obiektyw Sigma 105mm 1.4, 2 tygodnie temu pozbyłem się mojego aparatu i kupiłem dedykowaną, chłodzoną kamerę astronomiczną. Po wczorajszych testach zauważyłem, że przy f1.4 gwiazdy nie się idealne w rogach i potrzebuję przymknąć go do koło f2- f2.8. Niestety nikt z mojego otoczenia nie posiada aparatu którym mógłbym to zrobić, a wstydzę się zawracać głowę sprzedawcom w sklepach. Wpadłem na pomysł wycięcia okrągłej przysłony w kształcie pączka, którą umieszczę przed pierwszą soczewką i która zadziała jako stoper. Takie rozwiązanie ma jakikolwiek sens? Czy pozostaje tylko przymknięcie przysłony? Będę bardzo wdzięczny za każdą podpowiedź.
Serdecznie pozdrawiam!