B.Runner

Dobry wieczór. To już czas na raport końcowy z powyżej opisanej obserwacji. Dziękuję za cenne informacje oraz opinie. To co udało mi się zaobserwować na niebie to po prostu odbicie od kryształków lodu pomniejszonego obrazu szklarni (w powiększeniu wydaje się nawet, że jest widoczna większa i mniejsza część kompleksu przedzielona ciemniejszą linią - podobnie jak na jednym z powyżej wklejonych zdjęć świecącej szklarni). Prawdopodobnie w ostatnim czasie w zakładzie uruchomiono nowy doświetlony areał, stąd zjawisko sprawia wrażenie bardziej intensywnego. Trzeba przywyknąć, że wrocławskiej łunie w mgliste noce będzie towarzyszyć siechnicki Mordor. Pozdrawiam!

Dziękuję za szczegółową analizę. W kwestii fotografii jestem amatorem, a w temacie przetwarzania zdjęć - tak to określę - jeszcze wszystko przede mną. Najbliższy plan: zakup uchwytu montującego smartfon do okularu teleskopu National Geographic i nadzieja na nagranie filmu z przelotu ISS przez tarczę księżyca 21.03 (jeśli nie będzie zachmurzonego nieba). Wracając do tematu tych szklarni mam jeszcze jedno przemyślenie i gdzieś już o tym wspominałem: bardzo przykrą sprawą jest to, że mieszkańcom Siechnic i okolicznych miejscowości zakład ten odbiera prawo do czarnego nocnego nieba i radości z oglądania gwiazd mimo, że mieszkają z dala od łuny Wrocławia. Dobrej nocy.

Dobry wieczór, Moim celem nie było zawracanie Wam głowy zdjęciem z refleksem na obiektywie. Głównym motywem było prostokątne zjawisko świetlne na niebie, którego w takiej formie wcześniej nie widziałem. Zdjęcie wykonałem ustawiając tel. na dachu samochodu. Odblask z dachu auta oraz światło domu nie wpływały w żaden sposób na obraz zjawiska. Wykonałem też kilka innych zdjęć z ręki, ale były za ciemne i rozmazane. Załączam link do zdjęcia RAW. Może uda się coś więcej z niego wyciągnąć. Jestem bardzo ciekawy prawdziwego źródła tego zjawiska. Dziękuję za Wasze opinie i poświęcony czas. https://we.tl/t-9AGlaEEuAc

Przeanalizowałem orientację terenu i jestem raczej pewny, że filar pojawił się nad szklarniami (wydaje się, że na zdjęciu między drzewami prześwituje delikatnie łuna). Dziękuję i pozdrawiam!

Dzięki za info. Z tego co już się dowiedziałem, słup słoneczny pojawia się krótko po zachodzie. Powyższe zjawisko uchwyciłem po 20, więc źródło światła musiało być inne. W Siechnicach pod Wrocławiem działa wielka farma szklarniowa, która mocno zanieczyszcza nocne niebo - podejrzewam, że właśnie od niej mógł pochodzić odblask w postaci filaru. Podczas mglistej nocy z kilkudziesięciu Km nad tym miejscem widać wielką żółtą łunę. Pozdrawiam!

Sprawdziłem na wiki, że zorza polarna w Polsce jest widoczna, gdy jej indeks wynosi od 6 do 8+. Wg. wartości wskazanej przez Ciebie tabelki kalendarza KP był w tej godzinie poniżej 1. To minimalizuje szansę, że widziałem zorzę. Dziękuję i pozdrawiam!

Dziękuję za opinię. Z innego źródła otrzymałem też sugestie, że mogło to być też zjawisko słupa księżycowego (na słoneczny za późno), wielki, że skierowany pionowo reflektor oraz ewentualnie odbicie światła z wielkiej farmy szklarniowej. Chociaż w tym ostatnim przypadku nigdy wcześniej nie widziałem takiego odblasku. Pozdrawiam!

Dobry wieczór, Chciałem poprosić o opinię znawców tematu zorzy, 25.02 parę minut po 20 zobaczyłem na niebie widoczne na zdjęciu nieruchome zjawisko (zrobione tel. htc u11, 32 sek ekspozycji). Po kilku minutach przestało być widoczne. Czy to mógł być fragment zorzy? Dziękuję z góry za odpowiedź. P. S. Zjawisko było widoczne około 30 km od Wrocławia na zachodniej części nieba.