Skocz do zawartości

Markucjo

Społeczność Astropolis
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Markucjo

  1. A mnie w ogóle zastanawia jak wy robicie zdjęcia tak małych obiektów? Teoretycznie obrót ziemi przy takim powiększeniu powinien trochę już przeszkadzać. Jestem laikiem w tym temacie. Macie stabilizatory jakieś?

  2. W dniu 29.01.2020 o 21:14, sidiouss napisał:

    Tu nie było żadnego kolorowania, skąd taki pomysł? 

     

    Modyfikowany, nie ma w nim filtra IR :)

    Chcesz powiedzieć mi, że to wygląda tak ładnie normalnie? Czy to te filtry? Sory za dociekliwość ale na obserwacji z teleskopów i fotografii się nie znam.

  3. Znaczy się, zdaję sobie sprawę, że Andromeda jest przereklamowana ale to nie przeszkadzało w znalezieniu jej starą Tento Boc 7x50, tylko teraz niedawno miałem poważny problem ze znalezieniem jej. Liczyłem, że skoro dało się ją zobaczyć w 7x50 to w 10x50 uda się dostrzec nieco więcej, no ale jakoś tak wyszło. Kiedy patrzałem na nią przez 10x50 to była znacznie trudniej dostrzegalna. Może w sumie to kwestia zanieczyszczenia, w końcu smog itd. Aczkolwiek jak mówiłem, po Koniku i Płomieniu ani śladu. Ale skoro to kwestia sprzętu to nic więcej nie zrobię.

  4. Nie mieszkam w centrum miasta, a koło północy u sąsiadów gasną światła, przez co mogę więcej zobaczyć. Z okna akurat mam podgląd na Oriona a od niedawna używam lornetki Nikon Action 10x50 i zarówno do obserwacji przyrody jak i kosmosu (pięknie widać księżyc) sprawdza się świetnie. Jednak nie jestem w stanie zobaczyć mgławicy Koński Łeb, Płomień a Wielka Mgławica to dwie gwiazdy okryte mgiełką, której prawie nie widać jak się dobrze obraz wyostrzy. Zastanawiam się czy to kwestia zbyt małej jasności lornetki czy też mojej lokalizacji. W końcu miasto to ogólnie nienajlepsze miejsce do obserwacji, nawet  galaktykę Andromedy z trudem dostrzegam. Znaczy, zawsze była taką burą plamą ale ostatnio prawie jej widać nie było. Od czasu do czasu jadę na wieś ale na Oriona okazji patrzeć nie miałem, a jak już to gołym okiem więc porównania nie mam. To jak to w końcu jest? To kwestia mojej lokalizacji czy sprzętu?

  5. Cześć

    Od jakiegoś czasu patrzę sobie lornetką na gwiazdy. Jak dotąd korzystałem z ciężkiej, myśliwskiej Tento Boc 7x50 zrobionej jeszcze za czasów Związku Radzieckiego. Sobie trochę poczytałem o lornetkach i wywnioskowałem, że 10x50 to wymiary dosyć optymalne do gwiazd i do przyrody (obserwuję też ptaki). Ludzie mi polecali Nikon Action 10x50 lub tańszy Nikon Aculon 10x50, tylko w temacie lornetek jestem biały i jedyne co o nich wiem to to, co napisałem. Nie wiem którą lepiej wybrać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.